Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Listopad


  • Please log in to reply
66 replies to this topic

#1 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2,738 posts
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Posted 09 November 2015 - 17:47

Co robicie w listopadzie? Jeszcze jakies wypady nad wode, czy pozostalo macanie sprzetu :P Ja sam nie podjalem decyzji i szukam inspiracji.


  • Paweł Bugajski likes this

#2 OFFLINE   minecjusz

minecjusz

    szogun

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,712 posts
  • LokalizacjaWRZEŚNIA/ORZECHOWO
  • Imię:Przemo

Posted 09 November 2015 - 17:53

Najlepiej poszukać jej nad wodą :ph34r:



#3 OFFLINE   Zed Zgred

Zed Zgred

    Zed Zgred

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,503 posts
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:RA-V

Posted 09 November 2015 - 17:54

Nad wodę, nie inaczej :) 



#4 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,148 posts
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Posted 09 November 2015 - 18:00

........ ups nie ten dział  :D


Edited by Karol Krause, 09 November 2015 - 18:05.


#5 OFFLINE   Jano

Jano

    mode raptor

  • Moderatorzy
  • 3,206 posts
  • LokalizacjaPoznań

Posted 09 November 2015 - 18:31

eee tam, sprzętu nie macam, czekam na rozpoczęcie sezonu trociowego w morzu, potem trocie w rzekach, pstrągi i...już będzie z górki B)



#6 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9,664 posts
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Posted 09 November 2015 - 18:54

Co robicie w listopadzie? Jeszcze jakies wypady nad wode, czy pozostalo macanie sprzetu :P Ja sam nie podjalem decyzji i szukam inspiracji.

A nie ma w Szkocji szczupaków? Może ten sprzęt łososiowy wypróbujesz na zębaczach :) .



#7 OFFLINE   xionc83

xionc83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 posts
  • LokalizacjaBory Tucholskie/North Yorkshire
  • Imię:grzegorz

Posted 09 November 2015 - 18:59

Po ulewach zrobiło się powodziowo a w najbliższym kanale pełno liści,że łowić się nie da.Także na bezrybiu tęczak też ryba  ;) .Chłopak szwagierki(nie wędkarz)był ciekaw jak to jest na muchę,jak takie łowienie wygląda...no i o jednego "zarażonego" więcej.

 

Pierwsze koty za płoty

zdj z końca października

temporary_zpsvoa0jfq5.jpg

 

a to z tej niedzieli

temporary_zpsnzmnjkxq.jpg

 

Zerwałem jeszcze potwora.Tak odjechał,że wybrał mi całą linkę i trochę podkładu  :o Przez jakieś pięć minut spacerował od prawej do lewej,kolejny odjazd i luz.Haczyk fulling mill streamerowy nr 8 się wyprostował  :angry:


  • tpe, Zielony and ark70 like this

#8 OFFLINE   aigle

aigle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 464 posts
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Tomek

Posted 09 November 2015 - 19:04

Co robicie w listopadzie? Jeszcze jakies wypady nad wode, czy pozostalo macanie sprzetu :P Ja sam nie podjalem decyzji i szukam inspiracji.

Jeśli sztorm zelży ,pakuję się na szkiery. Pomacać szczupaki  :D



#9 OFFLINE   Jarek M

Jarek M

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 posts
  • LokalizacjaJarosław
  • Imię:Jarosław

Posted 09 November 2015 - 19:44

Witam

Ja mam nadzieję, że uda się jeszcze z dwa razy na lipienia wyskoczyć. Raz, że rybki na Sanie są teraz "wypasione" a dwa, że widoki rzucają na kolana. Przynajmniej mnie.

Pozdrawiam
Jarek M
  • Paweł Bugajski likes this

#10 OFFLINE   wiwaldi1970

wiwaldi1970

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 640 posts
  • Lokalizacjapomorskie/Warszawa

Posted 09 November 2015 - 20:41

Jesień w Bieszczadach jest boska, kolory nie doopisania.

#11 OFFLINE   Kizior

Kizior

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 posts

Posted 09 November 2015 - 21:42

Ja dalej szukam na śląsku idealnego łowiska szczupaków - idealnego tj. dzikiego zarośniętego i niedostępnego dla mięsiarzy. Ogólnie uganiam się za tymi rybami i nie odpuszczę dopóki będzie można łowić czyt. dopóki linka w przelotkach nie zamarznie :D Łowienie spod lodu sobie odpuszczam bo to nie moja bajka. Zima to przegrupowanie, czyszczenie sprzęty i nowe pomysły na przynęty. W tym roku wymyśliłem jedna świetną szczupakową i jestem z tego zadowolony. Szkoda że o łowisku które rok temu dawało po kilka ładnych ryb dziennie dowiedziało się zbyt duża ilość pseudo wędkarzy. 

Pozdrawiam i zachęcam do wypadów dopóki pozwalają na to warunki.



#12 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1,974 posts
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Posted 09 November 2015 - 22:23

Może jeszcze raz czy dwa...Zależy to od pogody

 

                                                 Attached File  f0485760.jpg   52.68KB   19 downloads

 

 


  • Pavko, dariusz, teethar and 1 other like this

#13 OFFLINE   Marszal

Marszal

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 548 posts
  • LokalizacjaKarkonosze
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:Szalej

Posted 09 November 2015 - 22:36

Podnosząca się mgła odkrywa złoto-czerwone otoczenie rzeki. Jeszcze niekiedy punktowo próbuje przebić się zieleń, jednak jest jej już bardzo niewiele. Połacie przybrzeżnych krzewów już zupełnie wyłysiały, przygotowując się na przyjęcie pierwszych płatków śniegu. W tym roku jest jednak cieplej niż w latach ubiegłych. Po porannym, delikatnym przymrozku nawet subtelny powiew wiatru powoduje deszcz złotych i poczerwieniałych liści. Płynące po powierzchni mocno utrudniają położenie sznura i podanie w upatrzone miejsce delikatnej, suchej muszki. Po prawej, pod brzegiem pojawiło się kółko, dwa metry niżej - drugie. Pomiędzy żaglami liści srebrnołuskie lipienie rozpoczęły śniadanie. Tegoroczny listopad, piękny i tajemniczy miesiąc dla muszkarza.


Edited by Marszal, 09 November 2015 - 22:36.

  • Paweł Bugajski, Pavko and robert.bednarczyk like this

#14 OFFLINE   K.Kalisz

K.Kalisz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 posts
  • LokalizacjaGórny Śląsk

Posted 09 November 2015 - 22:36

Witam

Ja mam nadzieję, że uda się jeszcze z dwa razy na lipienia wyskoczyć. Raz, że rybki na Sanie są teraz "wypasione" a dwa, że widoki rzucają na kolana. Przynajmniej mnie.

Pozdrawiam
Jarek M

No fakt, kolory bajka ...wróciłem wczoraj :)

W końcu ten San i Ja odwiedziłem. Przy tym tak się rozochociłem, że na przestrzeni pażdziernika i listopada OS zaliczyłem dwukrotnie (2 x po 3 dni)


  • Paweł Bugajski likes this

#15 OFFLINE   Pavko

Pavko

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 525 posts
  • LokalizacjaZabrze

Posted 09 November 2015 - 23:06

Może jeszcze raz czy dwa...Zależy to od pogody

 

                                            

Ja mam nadzieję już w środę ;)


  • Paweł Bugajski likes this

#16 OFFLINE   maciekg

maciekg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 163 posts

Posted 10 November 2015 - 00:58

W listopadzie i grudniu dni są u mnie baardzo krótkie, postanowiłem zacząć wypełniać braki w pudełkach, dzisiaj dotarły do mnie nowe kolory pod krewetkowe inspiracje...różne odcienie "różości" zagoszczą w pudełku ;) ;)


  • Marszal likes this

#17 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2,738 posts
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Posted 10 November 2015 - 10:48

Najlepiej poszukać jej nad wodą :ph34r:

 

Bez obaw, w sobote zamkne sezon lososiowy jesli woda troche sie oczysci i opadnie. Nie wiem tylko co dalej, chyba przypomne sobie szczupaki, bo ostatni raz bylem 2 lata temu.

A na glowatki nikt sie nie wybiera?



#18 OFFLINE   Bugi86

Bugi86

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 posts
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Maciej

Posted 10 November 2015 - 16:29

Ja w listopadzie szczupaki, grudzień to kręcenie nimf i streamerków na pstrągi. No a w styczniu zaczynamy sezon pstrągowy :)



#19 OFFLINE   sierżant

sierżant

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 386 posts
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Ryszard

Posted 11 November 2015 - 14:19

Lubię listopad. Oczywiście wolę kwiecień czy maj, ale wszak mamy pory roku. Warunkiem wybrania sie na ryby jest ładna pogoda. Bez opadów i dokuczliwego wiatru. Jadę sobie nad jakąś nieodległą, niedużą rzekę, zabieram muchówkę i pudełko z muszkami. Wystarczy.

Pokrzywy i trawska, latem po szyję, gniją, stały się miękkie, opadły. Można wędrować bez uciążliwego, harcerskiego przedzierania się przez krzaczory.

Idę sobie bez pośpiechu brzegiem, tu i ówdzie wykonując rzut muszką, przeważnie mokrą. Rozglądam się, wdycham zapachy jesieni. Zimą będzie mi tego brakowało.

A ryby? Obecność liczebnego rybostanu nie jest najważniejsza. Wystarczy, że wiem, że ryby są, może nie największe, nie okazowe, nie ma to dla mnie znaczenia. Przecież nie muszę skłuc wielu pstrążków, lipieni czy klonków. Czasem jak widzę wyjście niewymiarka, nie zacinam i cieszę się, że nie musiałem go odczepiać. Na pewno odpływając, po wypluciu sztucznego paskudztwa, ma głupią minę, ten lipionek.

Na większej rybie też mi nie zależy, i tak bym wypuścił. O nie, nie z powodu szeroko rozumianego nołkil, nie. Po prostu ryb nie jadam, a nawet czuję do takiego posiłku coś na kształt obrzydzenia. Nawiasem: jedynym stworem wodno-błotnym, który jest przeze mnie tolerowany, a nawet lubiany, jest śledzik z cebulką, w oleju, popity czyścioszką. Ale śledź, jak wszystkim wiadomo, to nie ryba.

No więc wędruję sobie wzłuż rzeki, zapominam o całym świecie. Spacer trwa trzy, cztery godziny. Później wracam. Nie nałowiłem się do syta, a jestem szczęśliwy.

 

 

Tak na marginesie, kolego mój forumowy, szanowny przedmówco, Bugi86.

Naprawdę już wstyczniu musimy ruszać na pstrągi? Może wartałoby dać im jeszcze odetchnąć po zimie. Dawniej sezon rozpoczynał się w kwietniu. I było dobrze.


  • lukomat, analityk, Andrzej Stanek and 10 others like this

#20 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,064 posts
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Posted 11 November 2015 - 15:04

Jak ja lubię Pana Sierżanta mądre pisanie. Ale ryb nie lubić......??? Ja uwielbiam, ale też uwalniam. Każda motywacja jest dobra. Pstrągom w styczniu zdecydowanie należy odpuścić - niech odpoczną i nabiorą siły. Kwiecień chyba trochę za późno - około połowy lutego, a raczej bliżej marca ruszę ze streamerkiem, ale bardziej na rozpoznanie niż wielki łowienie. Zależy jaka będzie zima. A listopad u mnie to póki co zero wyjść - ciągle tylko leje i wieje. Wiem jednak, że lipienie nie mogą się mnie doczekać.