Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Wiosła co ile konserwacja


  • Please log in to reply
23 replies to this topic

#1 OFFLINE   polak9

polak9

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 403 posts
  • LokalizacjaPasłęk
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:B..

Posted 21 March 2016 - 21:04

Witam co ile konserwujecie wiosła choć mało używane to wymagają konserwacji.

Ja się przeraziłem jak swoje zobaczyłem a mają 3 lata choć przez pierwsze 2 lata były ok.

Latem łódka pod plandeką a zimą garaż .Attached File  20160309_183548.jpeg   43.32KB   21 downloads

Attached Files



#2 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,119 posts
  • LokalizacjaMazowsze

Posted 21 March 2016 - 21:13

Mnie się wydaje, że w tym przypadku konserwacja niewiele pomoże. Wygląda jakby drewno gniło wewnątrz.



#3 OFFLINE   polak9

polak9

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 403 posts
  • LokalizacjaPasłęk
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:B..

Posted 21 March 2016 - 21:29

Tak to prawda wdarła się sinizna i nie ma możliwości tego ogarnąć .

Lakier schodził płatami i dziwi mnie to że była tylko jedna warstwa lakieru a sinizny nie ma możliwości usunąć.

Mam 3 wersje wioseł tego producenta do innych łódek i pierwszy taki przypadek który zastanawia mnie czy trzeba szlifować i impregnować co sezon.

Szlifowałem i barwiłem ale mało to dało i estetycznie mi przeszkadza może jest jakiś fachowiec co podrzuci sposób naprawy.

Jutro wrzucę zdjęcia po mojej naprawie :)



#4 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6,256 posts
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Posted 21 March 2016 - 22:32

Dziwne, miałem takie wiosła 8 lat i wyglądały jak nówka, mimo że zimowały pod chmurą. 



#5 OFFLINE   Fred A

Fred A

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 posts
  • LokalizacjaDom na wiślanym brzegu...

Posted 22 March 2016 - 10:23

Koledzy to dobór lakieru lub jego za cienka warstwa.Wdarła się wilgoć i masz taki efekt.Jest jeden sposób ,kupno nowych ;) albo przemalować.


Edited by Fred A, 22 March 2016 - 10:47.

  • trout master likes this

#6 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,376 posts
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Posted 26 March 2016 - 13:53

Przemaluj i sprzedaj jako używki.
Kup nowe j może bedą OK.
Podejrzewam że sposób przechowywania ktory opisałeś wpłynął na ich żywotność. Lepiej czasami zostawić bez przytycia niż przykryć i w wilgoci dogorywa wszystko. W ten sposób załatwiłem swoją drewnianą łódź a znajomego auto podobnie "gniło" w źle wentylowanym garażu. Moje stało "pod chmurką" i nic mu nie dolega.

#7 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,595 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 26 March 2016 - 14:16

Czyli podpicuj i sprzedaj jako używane.

Lepiej zamiast oszukiwać ludzi spal je w kominku i kup nowe. Czyste sumienie bezcenne.


  • gooral, BartoszC, thug and 1 other like this

#8 OFFLINE   n15

n15

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 posts

Posted 26 March 2016 - 15:54

Czyli podpicuj i sprzedaj jako używane.

Lepiej zamiast oszukiwać ludzi spal je w kominku i kup nowe. Czyste sumienie bezcenne.

 

                   Racja!

 

   Gdybyś jednak postanowił jeszcze z nich korzystać, to proponuję je dokładnie przejrzeć pod kątem ewentualnych pęknięć i tego jak głęboko wlazła sinizna. 

 Porządnie wysuszone oczyściłbym z lakieru i pomalował farbą poliuretanową dwuskładnikową do łodzi, np. polren.

Wiosła zostawiaj w miejscach przewiewnych, w miarę możliwości nie na słońcu. Trzymanie w łódce pod plandeką to według mnie najgorsza opcja - zawsze jest tu wilgotno,ciepło i ciemno, a więc raj dla grzybów. 



#9 OFFLINE   polak9

polak9

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 403 posts
  • LokalizacjaPasłęk
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:B..

Posted 27 March 2016 - 19:55

Witam nikt nikogo nie chce oszukać po co ten głupi tekst.

Po rozmowie ze stolarzem przy piwku wyszło na to że plandeka swoje zrobiła bo nie wolno na słońcu trzymać jeśli plandeka przywiera do elementu lakierowanego.

Sinizna nie weszła głęboko ale usunąć się nie da i po szlifowaniu barwieniu i lakierowaniu jest lekka poprawa.



#10 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,595 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 27 March 2016 - 20:16

Witam nikt nikogo nie chce oszukać po co ten głupi tekst.

Po rozmowie ze stolarzem przy piwku wyszło na to że plandeka swoje zrobiła bo nie wolno na słońcu trzymać jeśli plandeka przywiera do elementu lakierowanego.

Sinizna nie weszła głęboko ale usunąć się nie da i po szlifowaniu barwieniu i lakierowaniu jest lekka poprawa.

Odniosłem się do poniższego posta a nie do Twojego.

 

 

 

Przemaluj i sprzedaj jako używki.
Kup nowe j może bedą OK.
Podejrzewam że sposób przechowywania ktory opisałeś wpłynął na ich żywotność. Lepiej czasami zostawić bez przytycia niż przykryć i w wilgoci dogorywa wszystko. W ten sposób załatwiłem swoją drewnianą łódź a znajomego auto podobnie "gniło" w źle wentylowanym garażu. Moje stało "pod chmurką" i nic mu nie dolega.



#11 OFFLINE   Aries

Aries

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 posts
  • Lokalizacjaobok S7
  • Imię:Maciej

Posted 28 March 2016 - 11:23

Ja dostałem wiosła w podobnym stanie.

Przez zimę zeskrobałem stary lakier, i przeleżakowały w ciepłej i przewiewnej piwnicy. Potem pokost lniany i lakier jachtowy z domaluxu dwa razy zastosowałem.

Wygląd mają oryginalny i służą już ze czwarty sezon.



#12 OFFLINE   janusz_

janusz_

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 28 March 2016 - 22:35

Sinizna to jest wada drewna liściastego zwykle i nic tu nie pomorze , nawet nie warto ich pokostować.

Nowe wiosla (bez siwizny, widać ją od razu) pozbawiamy farby, pokostujemy, robimy opaski żeglarskie na dole piór (wzmocnienie mechaniczne) i służą 25 lat aż się nie wytrą - bez konserwacji.

Po 25 latach laminujemy z wkładką z kwasówki naookoło pióra

Kiedyś ciosano wiosła z jednego kawałka, bez klejenia, z naturalnym wyważeniem i optymalizację długości do wielkości łodzi( szkoła z Rosochatego Rogu nad Wigrami, 300 lat tradycji)- ale to se ne vrati.


  • NARA likes this

#13 OFFLINE   DAMIR

DAMIR

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 978 posts
  • Lokalizacjapomorskie

Posted 17 April 2016 - 19:17

Niestety moje wiosła spotkało dokładnie to samo :( Ale za 140 zł kupiłem nowe i postaram się o nie lepiej zadbać :)



#14 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2,651 posts
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Posted 05 September 2016 - 09:24

Panowie jakim lakierwm najlepiej potraktować wiosła?

#15 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,376 posts
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Posted 05 September 2016 - 22:11

Panowie jakim lakierwm najlepiej potraktować wiosła?

------------
Nowe? Stare? Używane? Uszkodzone? Drewniane?

#16 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2,651 posts
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Posted 06 September 2016 - 00:08

Używane, drewniane. Stary lakier się złuszczył. Teraz są wyczyszczone i przeszlifowane. Zastanawiam się czy zwykłym jachtowym czy może macie jakieś wypróbowane "specjalne" wyroby?


Edited by Artech, 06 September 2016 - 00:08.


#17 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4,376 posts
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Posted 06 September 2016 - 08:29

Jezeli są suche jak pieprz to dwie warstwy Kaponu i 2-3 warstwy poliuretanowy do zastosow. na zewnątrz. Wiosła są zabierane do domu? Czy "gniją" na łódce cały sezon?
Cudów wielkich sie nie spodziewaj. I tak trzeba po kilku latach znowu o nie zadbać.
  • Artech likes this

#18 OFFLINE   NARA

NARA

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 748 posts

Posted 23 October 2016 - 22:19

Zedrzyj lakier, wysusz i znajdź zakład co impregnuje drewno ciśnieniowo. Może być tartak z suszarnią, tam robią takie rzeczy.

Wrzuca do komory i po kłopocie. Na wierzch lakier dwuskładnikowy epoksydowy i masz wiosła na wieki.


Edited by norbertkrakow, 23 October 2016 - 22:21.


#19 OFFLINE   Tabor

Tabor

    OO7

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 890 posts
  • LokalizacjaInnemiejsce
  • Imię:Tetryk
  • Nazwisko:Tetryk

Posted 23 October 2016 - 23:07

Artech .  Kapon  nie nadaje się jako podkład na wiosła. Tania wersja - Kup lakier Tikkurila Merit Jahti  1 litr 45 pln do tego rozcieńczalnik i po kłopocie . Pierwsza warstwa rozcieńczonym  lakierem 20% druga warstwa 10 % . Trzecia i czwarta lakier bez rozcieńczania . Szlifowanie po dwóch dniach od umalowania każda warstwę papier 180 - 220 . 

Droższa wersja . Podkład epoksydowy bezbarwny np ; Oliwy lub Sea-Line  2 razy , na to lakier poliuretanowy 2 razy Teknodur 0290 . Podkład 50 pln + Teknodur 0290 1 l -120 pln  Nie ma mniejszych opakowań np 0,5 litra .



#20 OFFLINE   Fishnen

Fishnen

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 270 posts

Posted 31 October 2016 - 11:33

Za każdym razem wychodzi, że najtańsza wersja, to kupić nowe wiosła.


  • NARA likes this




1 user(s) are reading this topic

0 members, 1 guests, 0 anonymous users