Panowie może macie jakieś sprawdzone patenty, środki które pomagają Wam utrzymać wasze łodzie w czystości.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 05 May 2016 - 11:24
Panowie może macie jakieś sprawdzone patenty, środki które pomagają Wam utrzymać wasze łodzie w czystości.
Posted 05 May 2016 - 11:38
Myję tylko wodą za pomocą Karchera; później jak mam czas to wycieram szmatą do sucha i tyle.
Posted 05 May 2016 - 12:23
Posted 05 May 2016 - 14:14
@ Pietruk
wygląda obiecująco...
Posted 07 May 2016 - 09:08
Może to śmieszne ale ja aluminium zwykłem czyścić tym i bardzo polecam http://www.fmprodukt...ch-FM-GROUP/641
Edited by deywed12, 07 May 2016 - 09:08.
Posted 07 May 2016 - 16:47
Posted 08 May 2016 - 20:14
Ten test jest trochę do dupy, bo niby co miał pokazać. Oba środki tej samej marki, (na marginesie uznanej) tylko jeden do naczep, a drugi do amelinium. W jednym i drugim są inne środki powierzchniowo czynne. Normalnym jest, że roztworem do naczep lepiej umyjemy laminat, a tym drugim alu.
Jedyny plus tego filmu, to to, że wiecie czym można myć.
Deywedz12 - 17,30 plnów za litr płynu z którego jesteś zadowolony, to dobra cena.
Krytyk się znalazł...
Zrób lepszy, a potem krytykuj.
Odezwała Ci się polska mentalność?
Posted 08 May 2016 - 20:38
Nerta ATC 100, z kwasem fluorowodorowym. Bardzo dobrze czyści, ale trzeba się ostrożnie obchodzić (oczy, niszczy szkło). Bańka koncentratu 5l kosztuje 50 PLN (rozcieńcza się 1:10 - 1:5). Nanosi się opryskiwaczem, myje Karcherem. Nie trzeba nic szorować. Kwas fluorowodorowy niszczy krzemionkę, więc duża część zabrudzeń po prostu odparowuje, jednocześnie pasywuje Al, bo to kwas utleniający. Nie można dopuścić do zaschnięcia środka na aluminium. Tak wygląda łódka po trawieniu tym środkiem:
Edited by psulek, 08 May 2016 - 20:39.
Posted 08 May 2016 - 20:43
Posted 30 November 2016 - 19:08
Posted 30 November 2016 - 23:23
Posted 01 December 2016 - 00:10
Nerta ATC 100, z kwasem fluorowodorowym. Bardzo dobrze czyści, ale trzeba się ostrożnie obchodzić (oczy, niszczy szkło). Bańka koncentratu 5l kosztuje 50 PLN (rozcieńcza się 1:10 - 1:5). Nanosi się opryskiwaczem, myje Karcherem. Nie trzeba nic szorować. Kwas fluorowodorowy niszczy krzemionkę, więc duża część zabrudzeń po prostu odparowuje, jednocześnie pasywuje Al, bo to kwas utleniający. Nie można dopuścić do zaschnięcia środka na aluminium. Tak wygląda łódka po trawieniu tym środkiem:
A co ze środowiskiem ?
Posted 01 December 2016 - 13:20
Rozkład biologiczny: ponad 90% . Kwasu fluorowodorowego jest stosunkowo mało. Bardziej martwię się co sąsiedzi palą w piecach wychodząc co wieczór przed dom. Nerty używa się przy silnych zabrudzoeniach i nie jest to środek do codziennego stosowania, raczej do okresowego odświeżenia. Jak ktoś chce utrzymać w czystości stałej, to trzeba myć konwencjonalnie po każdym wyciągnięciu i nie dopuszczać do zaschnięcia.
Edited by psulek, 01 December 2016 - 13:27.
Posted 01 December 2016 - 14:01
Rozkład biologiczny: ponad 90% . Kwasu fluorowodorowego jest stosunkowo mało. Bardziej martwię się co sąsiedzi palą w piecach wychodząc co wieczór przed dom. Nerty używa się przy silnych zabrudzoeniach i nie jest to środek do codziennego stosowania, raczej do okresowego odświeżenia. Jak ktoś chce utrzymać w czystości stałej, to trzeba myć konwencjonalnie po każdym wyciągnięciu i nie dopuszczać do zaschnięcia.
Naklejki wytrzymają ten zabieg?
Edited by Pietruk, 01 December 2016 - 14:01.
Posted 01 December 2016 - 14:23
To zależy. Nertę wytrzymują. Z Karcherem trzeba uważać.
Posted 06 April 2018 - 17:57
Panowie mam pytanie do użytkowników "melaminy":
W jaki sposób, czym oczyszczacie dno łodzi z kamienia ???
Co prawda już to robiłem dwukrotnie , ale może ktoś podpowie inny, lepszy sposób , środek do tego celu.
Osobiście używałem do tego szczoty ryżowej i kwasu cytrynowego przemysłowego i oczywiście mięśni .
Kwas rozpuszczam w wodzie (łódka jest już wstępnie opłukana i oczyszczona szczotką ryżową oraz odwrócona do góry dnem) nakładam wilgotne szmaty bawełniane nasączone w roztworze kwasu. Co jakiś czas zraszam. Po jakiejś pół godzinie, tymi szmatami wstępnie przecieram. Powtarzam jeszcze raz , lub do całkowitego oczyszczenia. Za każdym razem robię nowy roztwór z 1kg kwasu i około 10 l wody. Kwas cytrynowy kupuję w sklepie ogrodniczym jakieś 6 zł za 1 kg.
Niestety woda w mojej okolicy jest bardzo "twarda" , zawiera dużo wapienia. Nie zostawiam łódki na wodzie i po każdym wędkowaniu wyciągam ją , pomimo to i tak po sezonie robi się skorupka na dnie.
Edited by miramar69, 06 April 2018 - 17:59.
Posted 06 April 2018 - 18:07
Jak wyciągam łódkę po całym dniu wędkowania to wszystko ładnie schodzi z łódki i silnika zwykłą szmatą do puki wszystko mokre i namięknięte.A burty nieraz jak się nudzę się to od razu na wodzie zmywam.
Edited by pingvinas, 06 April 2018 - 18:09.
Posted 06 April 2018 - 19:09
No mnie szkoda czasu podczas wędkowania , a gdy kończę wieczorem i trzeba do domu dymać jeszcze godzinę , to nie mam natchnienia po całym dniu oraz drodze nocą czyścić za każdym razem.
No i efekt pod koniec sezonu widać , a że kończę sezon kiedy lód skuje wodę muszę działać dopiero wiosną przed nadchodzącym sezonem.
Posted 06 April 2018 - 19:14
Nie trzeba za każdym razem tylko raz na jaki czas.
Posted 06 April 2018 - 19:17
od czasu do czasu , to czyszczę , ale i tak po całym sezonie osad się robi spory
Edited by miramar69, 06 April 2018 - 19:17.