Proszę o opinie czym się różnią i czy jest w ogole jakaś różnica przy robieniu dozbrojek z w/w materiałów do gum 20cm+?
Chodzi o materiały od Dragona ;-)
No i oczywiście co bardziej polecacie? :-)
Edited by mackot_88, 13 September 2016 - 23:20.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Posted 13 September 2016 - 22:52
Edited by mackot_88, 13 September 2016 - 23:20.
Posted 13 September 2016 - 23:01
Surflon jest powlekany i tym samym grubszy i lekko sztywniejszy od surfstrand . Odnosi się do produktów AFW oryginalnych .
Posted 14 September 2016 - 00:08
Surflon jest powlekany i tym samym grubszy i lekko sztywniejszy od surfstrand . Odnosi się do produktów AFW oryginalnych .
Dokładnie tak.
Linki: (nomen-omen )
http://www.afwhiseas...Wire-s/2196.htm
http://www.afwhiseas...Wire-s/2194.htm
Posted 14 September 2016 - 16:05
Polecam surflon'a 1x7 lub 7x7, spełnia swoje zadanie przy stingerach jak i przyponach
Posted 15 September 2016 - 13:50
Surflon z racji otuliny bardziej się nadaje na stingery przy użyciu zacisków i praski.Surfstrand na przypony ,które możesz sam wykonać a linkę zawiązać .
Odpuść gotowce tej znanej firmy wiele osób już się nacięło na pękające elementy.Są w sprzedaży linki AWF ,do tego tuleje i agrafki krętliki i sam sobie robisz jakie potrzebujesz,długość ,moc.
Na YT znajdziesz filmy jak to robić na jerku też, w temacie o drucie tytanowym.
Edited by Sebalos, 15 September 2016 - 13:52.
Posted 15 September 2016 - 14:20
Posted 15 September 2016 - 14:39
Bardziej ufałbym AFW. Znana marka i od lat używam. To DLT to może być zwykła chińska linka jubilerska,
Na jerku kiedyś porównanie robiłem i wyszło kiepsko.
http://jerkbait.pl/t...wych-by-godski/
Edited by godski, 15 September 2016 - 14:43.
Posted 15 September 2016 - 22:50
Surflon na przypony do większych jerków używam bo sztwny.
Surfstrand - przypony do gum i dozbrojki.
Wytrzymują deklarowane wartości a nawet minimalnie wyżej.
Surfstrand niestety po przecięciu rozwarstwia się na pojedyncze linki i ciężko przekładać przez tulejki.
Przed przecięciem daję kroplę kleju kropelka którą rozsmarowuję na odcinku ok 0.5-1cm i po wyschnięciu przecinam nożyczkami w tm miejscu - dzięki temu nie ma problemu z rozłażeniem na mniejsze.
Czy ktoś ma lepszy patent? - nie lubię kleju, kredek i ciepłego piwa.
Posted 15 September 2016 - 23:04
Chyba nie ma innego sposobu jak klej,przy wiązaniu też po pewnym czasie też się robi miotła.
Posted 16 September 2016 - 21:55
Można spróbować z porządnymi nożyczkami do mięsa. Mi w przypadku Surfstranda 7x7 prawie zawsze wychodzi równe cięcie. Tylko że prawie zawsze... Więc chcąc mieć 100% skuteczność dobrego cięcia super glut jest najpewniejszy.
Posted 16 September 2016 - 23:50
Wolę Surflon niż Surfstrand, właśnie z tego powodu, że ten drugi się rozłazi i często trudno się zakańcza przypony, nie chce przechodzić przez tulejki itp.
A nawet zdarzyło mi się, że obcięte resztki drutu z Surfstranda wbiły mi się w dłoń / palce - trudno je było wyciągnąć.
Nie zauważyłem, żeby Surflon był sztywniejszy.
Używałem w obu przypadkach 7x7, bo z wszystkich kombinacji moim zdaniem jest najbardziej miękki.
Używam linek Dragona i sam wiążę.
Posted 17 September 2016 - 00:18
Wolę Surflon niż Surfstrand, właśnie z tego powodu, że ten drugi się rozłazi i często trudno się zakańcza przypony, nie chce przechodzić przez tulejki itp.
A nawet zdarzyło mi się, że obcięte resztki drutu z Surfstranda wbiły mi się w dłoń / palce - trudno je było wyciągnąć.
Nie zauważyłem, żeby Surflon był sztywniejszy.
Używałem w obu przypadkach 7x7, bo z wszystkich kombinacji moim zdaniem jest najbardziej miękki.
Używam linek Dragona i sam wiążę.
Jakiego węzła używasz do Surflona ?
Posted 17 September 2016 - 07:20
Przy przecinaniu Surfstranda 7x7, podgrzewam zapalniczką miejsce przecięcia.
Linka w tym miejscu jest rozhartowana i nie rozłazi się.
Odcinek ok 1,1,5cm
Posted 17 September 2016 - 07:53
Przy nagrzewaniu końcówki osłabiasz również materiał który jest nawet dość sporo powyżej miejsca rozhartowania.
Posted 17 September 2016 - 10:02
Ja mialem ten sam problem z rozwarstwianiem 7x7 bez otuliny. Kupilem profesjonalne cegi w sklepie z elektronarzedziami za ok.65 zl. i po problemie, tna jak laser
Posted 17 September 2016 - 12:50
Przy nagrzewaniu końcówki osłabiasz również materiał który jest nawet dość sporo powyżej miejsca rozhartowania.
Nigdy nie zauważyłem osłabienia przyponu ta część i tak wchodzi w tulejkę zaciskową.
Posted 18 October 2019 - 19:19
Surflon na przypony do większych jerków używam bo sztwny.
Surfstrand - przypony do gum i dozbrojki.
Wytrzymują deklarowane wartości a nawet minimalnie wyżej.
Surfstrand niestety po przecięciu rozwarstwia się na pojedyncze linki i ciężko przekładać przez tulejki.
Przed przecięciem daję kroplę kleju kropelka którą rozsmarowuję na odcinku ok 0.5-1cm i po wyschnięciu przecinam nożyczkami w tm miejscu - dzięki temu nie ma problemu z rozłażeniem na mniejsze.
Czy ktoś ma lepszy patent? - nie lubię kleju, kredek i ciepłego piwa.
Posted 19 October 2019 - 13:50
Trochę się zmieniło.
Do ciezszego zestawu uzywam regeneratora SG o grubosci 0,8-0,9.
Lzejszy zestaw - na szczupaka wciąż surfstrand, ale przed przecięciem przypalam zapalniczką miejsce cięcia i dzięki temu sie nie rozlazi - patent wyczytany pewnie na naszym forum.
Na sandacza regenerator ok 0,4.
Ten materiał przyponowy wiążę.
Ja używam tylko ciężkich i bardzo ciężkich zestawów od 50 do 300 gramów i rządzi FC Daiwy 1mm wiązany. Tylko do głębokiego trola AFW idzie.