Turbo Jack i Maas Marauder Junior
#1 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 14:12
#2 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 14:22
Już się nie mogę doczekać aż zasilą moje pudelka
#3 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 15:49
#4 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 16:12
#5 OFFLINE
#6 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 16:20
Mówisz i masz... W razie jeszcze jakiś niepewności wal jak w dym... tylko nie po oczach
#7 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 16:21
z profilu administracyjnego mozna to zrobic w minutkę i będzie przydatne zbiorowisko linków
#8 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 16:22
A co do tych przynęt stosowałeś je??
#9 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 16:32
#10 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 18:39
#11 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 19:26
#12 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 19:28
#13 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 20:07
Najpierw o turbo jacku jr. Dobrze, że podniosłeś tą kwestię tzn. jaką ma długość. W katalogu jest napisane, że 13 cm, jednak nie wiem jak to zmierzono. Bo, po pierwsze długość korpusu to około 11 cm, długość końcówki (plastikowej z tyrbinką) to około 4 cm. po między tym jest jeszcze mała przerwa. Gdyby zatem liczono tylko korpus było by to 11 cm, gdyby z końcówką to około 15 cm, a jeszcze dodając drut wystający z tyłka to mamy następne 3 cm czyli 18. Tak więc sam nie wiem ile turbo jack jr ma cm. Widziałem tą przynętę i od razu ta kwestia wzbudziła zainteresowanie więc postanowiłem go wymierzyć.
Fakt, przynęta ta ma fajy dźwięk. Podobno specjalnie projektowano tą przynętę (turbinkę) by uzyskać ten efekt. Ja na nią jeszcze nie łowię ale może ... kto wie.
Jeśli chodzi o powierzchniowce to moim numerem 1 będzie massmarauder jr. Na MM złowiłem już szczupaka. Wziął zasysając go bez najmniejszych problemów szczupaczek około 45 cm. To wspaniała przynęta na jeziorka gdzie roślinność powierzchniową stanowią grążele (zdjęcie poniżej). Taka przynęta przejdzie albo pod, albo nad, albo ominie. Polecam, zarówno wersje dużą jak i małą w najbliższym roku
Pozdrawiam
Remek
W dolnym prawym rogu massmarauder kusi
Attached Files
#14 OFFLINE
Posted 18 September 2005 - 22:19
#15 OFFLINE
Posted 19 September 2005 - 07:25
Tam gdzie łowiłem było około 2m. Szczupak prawdopodobnie stał zaraz pod grążelami czekając na wszystko co się rusza. No i koło nosa przepłynął mu MM, który przypominał pluskający się narybek (ja go ciągnę bardzo powoli - małymi skokami więc nie jest to tak do końca ruch wężowy typu walk-the-dog).
Pozdrawiam
Remek
#16 OFFLINE
Posted 19 September 2005 - 09:46
#17 OFFLINE
Posted 19 September 2005 - 09:47
#18 OFFLINE
Posted 21 September 2005 - 19:42
#19 OFFLINE
Posted 22 September 2005 - 07:17
A jeszcze kontynuując wątek MM. Nie ma to znaczenia jeśli chodzi o kwestię pracy przynęty jednakże pierwszy szczupak zdjął z mojego MM oko. Teraz mam jednookiego bandytę
Pozdrawiam
Remek
#20 OFFLINE
Posted 23 September 2005 - 07:22
Może to błąd w katalogu?
Pozdrawiam
Remek