Czyszczenie łodzi z porostów
#1 OFFLINE
Posted 23 March 2017 - 16:48
#2 OFFLINE
Posted 23 March 2017 - 18:31
Edited by David77, 23 March 2017 - 18:32.
#3 OFFLINE
Posted 24 March 2017 - 08:30
Łódka wygląda jak nowa 😉
#4 OFFLINE
Posted 24 March 2017 - 08:57
W ramach urozmaicenia, raz na kilka wypadów łódka na brzeg, 4pak i szczota ryżowa
#5 OFFLINE
Posted 24 March 2017 - 12:41
#6 OFFLINE
Posted 25 March 2017 - 20:11
- Dano. likes this
#7 OFFLINE
Posted 25 March 2017 - 21:58
- minecjusz likes this
#8 OFFLINE
Posted 26 March 2017 - 09:45
Dimmer + szczotka (jak bardzo syf) , albo bez szczotki , płuczę i jak nowa.
#9 OFFLINE
Posted 18 September 2017 - 20:35
Jaki preparat polecacie do mycia łodzi, konkretnie do usunięcia z dna śladów glonów i innego porostu?
Łódka z laminatu
#10 OFFLINE
Posted 18 September 2017 - 20:48
Kolega używa jakiegoś "kwasu" do mycia zbiorników do mleka chyba, plus karcher. Koszt ok 30 zł za 5 litrów. Podobno nie ma nic lepszego a po sezonie ma kilka łódek do mycia. Czytałem też na jakimś forum żeglarskim, że rozcieńczony fosol też jest dobry.
#11 OFFLINE
Posted 18 September 2017 - 21:06
Kolega używa jakiegoś "kwasu" do mycia zbiorników do mleka chyba, plus karcher. Koszt ok 30 zł za 5 litrów. Podobno nie ma nic lepszego a po sezonie ma kilka łódek do mycia. Czytałem też na jakimś forum żeglarskim, że rozcieńczony fosol też jest dobry.
też słyszałem o fosolu, ale nie wiem czy rozcieńczanym....Ma ktoś doswiadczenia z tym fosolem?
#12 OFFLINE
Posted 18 September 2017 - 21:36
Sidolux lub Starwax do nagrobków sprawdź, kolega twierdzi- że tylko tym swoją myje...........śladów glonów i innego porostu?
Łódka z laminatu
#13 OFFLINE
Posted 18 September 2017 - 22:55
Kolega używa jakiegoś "kwasu" do mycia zbiorników do mleka chyba, plus karcher. Koszt ok 30 zł za 5 litrów. Podobno nie ma nic lepszego a po sezonie ma kilka łódek do mycia. Czytałem też na jakimś forum żeglarskim, że rozcieńczony fosol też jest dobry.
też słyszałem o fosolu, ale nie wiem czy rozcieńczanym....Ma ktoś doswiadczenia z tym fosolem?
Tylko co z tym fosolem czy też kwasem po umyciu? Gleba czy woda?
Z jednej strony C&R a drugiej takie rady na forum.
- trinited likes this
#14 OFFLINE
Posted 19 September 2017 - 05:09
Z jednej strony C&R a drugiej takie rady Nie wiem czy zauwazyles ale Kolega pytal o srodki do mycia a nie o miejsce. Zawsze można rozlozyc gruba folie albo jechac i umyc w miejscu gdzie nie szkodzi sie srodowisku, przy niektórych slipach sa nawet myjnie.
#15 OFFLINE
Posted 19 September 2017 - 05:31
Tylko nie zaczynaj od mycia wodą, bo potem kapie za dużo. Idealnie jest umyć łódkę karcherem i wrócić jak wyschnie na operację fosolem.
Fosol na gąbkę i wio.
Druga opcja - Fosol i spryskiwacz. Wada - nakapie na przyczepę i niestety to nie jest dobry pomysł.
Godzina na myjni i temat załatwiony.
Gąbka używana gładką stroną - sprawnie rozpuszcza, drapać nie trzeba bo szkoda laminatu.
Fosol rozpuszczony w zimnej lub cieplej wodzie ulega biodegradacji.
Porada z praktyki a info o fosolu z netu ponieważ chemikiem nie jestem :-)
Tapatalknięte z komórki
Edited by Dano^, 19 September 2017 - 05:38.
- Piotrek Milupa likes this
#16 OFFLINE
Posted 19 September 2017 - 06:19
Podłączę się pod ten temat choć mam trochę inne pytanie.
Jaki preparat polecacie do mycia łodzi, konkretnie do usunięcia z dna śladów glonów i innego porostu?
Łódka z laminatu
Piotrek kup Cilit Bang kamień i rdza.
Stosuję od kilku lat. Schodzi wszystko.
Dno wygląda jak nowe. 😉
20150422_184833.jpg 42.35KB 28 downloads 20170410_130441.jpg 67.09KB 25 downloads
Edited by urasenty, 19 September 2017 - 06:29.
- mario, Piotrek Milupa and SID like this
#17 OFFLINE
Posted 19 September 2017 - 08:24
Potwierdzam, u mnie także Cillit Bang kamień i rdza robi robotę
- Piotrek Milupa and urasenty like this
#18 OFFLINE
Posted 19 September 2017 - 09:18
1. Przed czyszczeniem umyłem dno karcherem żeby usunąć brodę. Zostały tylko pąkle i to co mocno przylegało do kadłuba. To bardzo ważne, bo broda nie dopuszcza kwasu do powierzchni. Zostawiłem do wyschnięcia, żeby było lepiej widać gdzie robiłem.
2. Na popularnym portalu aukcyjnym kupiłem kilo kwasu cytrynowego i kilo szczawiowego. Zrobiłem 3l roztworu - 300g szczawiowego + 300 cytrynowego.
3. Roztwór załadowałem do opryskiwacza i opryskałem dno.
4. Odczekałem kilka minut i zmysłem karcherem.
5. Poprawka kwasem (kilka mijaków), przerwa i myjka.
Koszt kwasów około 30 z wysyłką. Starczy na wiele sezonów. Cała operacja zajmuje 30 minut + czas na zrzucenie łódki z przyczepy.
Dno jak nowe. W tym sezonie dałem antyfouling i na razie jest ok.
Operacji pod żadnym pozorem nie robimy na przyczepie ani na kostce. Po kwasie może zejść ocynk a na kostce będą białe plamy. Trawa bez problemu sobie z tym poradziła (kwasy organiczne szybko się rozkładają i są nieszkodliwe).
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
- Piotrek Milupa and godski like this
#19 OFFLINE
Posted 19 September 2017 - 09:34
Do czyszczenia laminatu używam preparatu BIOSOL, do czyszczenia silników.
Trzeba troszkę czasu poświęcić ale łódka jest "nowa" .
Koszt 12 zł za litr w atomizerze. Wystarczy na całą łódkę, łącznie z pokładem.
Nie ma obawy jakieś uszkodzenia, nie jest na tyle żrący.
Attached Files
- Piotrek Milupa and Dano. like this
#20 OFFLINE
Posted 05 April 2018 - 15:33