Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

oszukany ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 12:26



Witam!

2 miesiace temu zakupilem wedke, ITT 653, 2.10m, 2-czesciowa.
Po miesiacu uzytkowania odstrzelila mi przelotka szczytowa.
Wyslalem do sprzedawcy. Po 3 tygodniach przyszla naprawiona.
No wlasnie, pytanie czy rzeczywiscie zostala naprawiona.
Nowa przelotka szczytowa dramatycznie rozni sie od poprzedniej.
Sprawia wrazenie kruchej, delikatnej = przelotka anty-jerkowa
bym powiedzial. Prosze o porade fachowcow.Czy tak powinna
wygladac przelotka szczytowa w wedce jerkowej? Wszystkie wedki,
ktore dotad widzialem mialy specjalnie wzmocnione przelotki
szczytowe, bardzo silnie zespojone, osadzone na szczytowce.
Czy zostalem oszukany? Jezeli tak, to moze jakies rady jak
wygrac z delikwentami ze sklepu?


Zdjecie numer 1: nowa wymieniona przelotka
http://dl.dropbox.com/u/6340221/1.JPG

Zdjecie numer 2: jak wyzej, tylko z innej perspektywy
http://dl.dropbox.com/u/6340221/2.JPG

Zdjecie numer 3: typ przelotki, ktory oryginalnie wystepuje
w ITT 653
http://dl.dropbox.com/u/6340221/3.JPG




#2 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 13 listopad 2011 - 12:34

:huh:
Z tej przelotki wypadł pierścień!
Na pewno na zdjęciach 1 i 2 jest nowa przelotka, którą Ci założyli?

#3 OFFLINE   chrzanek

chrzanek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaCzarna Białostocka

Napisano 13 listopad 2011 - 12:48

ta przelotka to nie nadaje się do żadnej wędki,ani jerkowej ,ani innej,jak już powiedział kolega post wyżej ma ona wykruszony pierścień,tylko pytanie ,czy sprzedawca zrobił to celowo (idiota?) i założył starą przelotkę,czy może ona się uszkodziła w wysyłce?w paczce,jak wędka wróciła nie zauważyłeś pierścienia,albo jego resztek,znaczy jakichś ociupinek czegoś ciemnego podobnego do porcelany?
być może sprzedawca uczciwie rozwiązał sprawę,a przelotka uszkodziła się w transporcie :unsure:

#4 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 12:59


czy może ona się uszkodziła w wysyłce?w paczce


Ide sprawdzac...

#5 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 13:10



W paczce nic nie znalazlem.
Byla zabezpieczona.


Wedke zostala zamowiona w Raven (Holandia).
Mialem z nimi problemy juz podczas dogadywania sprawy.
Bardzo kiepsko mowia po angielsku i ogolnie olewali mnie,
traktowali jak idiote. Podobno maja kogos, kto jest
odpowiedzialny za serwis, wiec moze (ale to MOZE) jak wysylali
to nie spojrzeli. Jednak moim zdaniem oszukali mnie celowo,
wykorzystujac fakt, ze jestem klientem z zagranicy. Tym samym
duzo trudniej bedzie mi dochodzic moich praw. Ale jednak do
nich przedzwonie, pradopodobnie prosto do kierownika sklepu
lub kogos wyzej. Moje pierwsze odczucie bylo takie, ze nie
wiedzialem na co patrze. Spojrzalem jeszcze raz i w koncu
zrozumialem na co patrze... ale chcialem sie upewnic.

Pomysle jak to rozwiazac... Tu juz nie chodzi o wedke ale o
sposob w jaki zostalem potraktowany.

#6 OFFLINE   chrzanek

chrzanek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 222 postów
  • LokalizacjaCzarna Białostocka

Napisano 13 listopad 2011 - 13:45

no to faktycznie chamsko rozegrali,skoro nie uszkodziła się w transporcie,to celowe założenie uszkodzonej przelotki wydaje się wręcz nie do pomyślenia :huh: wyślij może fotkę do kierownictwa,nie wiem,nie znam sklepu,nie wypowiem się,ale to woła o pomstę,jak załatwili klienta :unsure: i weź tu kupuj za granicą,dlatego boję się ściągać coś z daaaaleka ;) Embarassed

#7 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 14:19



poprawka,

Wlasnie znalazlem pierscien od przelotki na podlodze.
Jak oproznialem zawartosc tuby nie zauwazylem jak
wypadla na podloge. W dalszym jednak ciagu wszystko
co napisalem wyzej jest prawda. Ludzie ze sklepu sa
bardzo malo kontaktowni, wrecz unikaja rozmowy.

Wedek przez interent juz kilka zamowilem i wszystkie
byly OK. Nawet ta przyszla za pierwszym razem nieuszkodzona.
Trzeba sily zeby wyskoczyl pierscien. Mam nieodparte wrazenie
, ze na swiezo, od razu po doklejeniu pierscienia wpakowano
wedke do tuby i wyslano, no i piersien wypadl. Oczywiscie
tego nie udowodnie...

Tak jak pisalem skontaktuje sie z kierownictwem, bo takie
rzeczy nie powinny sie zdarzac.

#8 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 13 listopad 2011 - 14:50

Dziwne troche ta ramka wygląda mi na używaną zwróć uwage jak jest po charatana.Napisz prosze jak to odstrzeliła ci przelotka bo mogło być tak że nic nie wymieniali tylko wytargali kombinerkami stary pierścień i do tuby że niby w transporcie się uszkodziło.Chyba że się myle :unsure:

#9 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 15:02



ziwne troche ta ramka wygląda mi na używaną

Byla to pierwsza rzecz, ktora zwrocila moja uwage.
Stad moje podejrzenia, ze zagrali ze mna nieczysto


jak to odstrzeliła ci przelotka

Rzucalem sliderem 10s. Podczas wymachu nagle uslyszalem
szczekniecie. Cala przelotka zostala oderwana od blanku.
Tak wiec pojechala wedka bez przelotki szczytowej.

Wedka jest opisana 40-80 gram. Slider wazy 46 gram, tak wiec
ciezaru wyrzutowego nie przekroczylem ani nie wykonalem
jakiegos zamachu lamiacego szczytowke przy rzucie.


nic nie wymieniali tylko wytargali kombinerkami stary pierścień i do tuby że niby w transporcie się uszkodziło

Ja to widze tak:
Zamocowali uzywana przelotke i wcisneli pierscien.
No i niby w czasie transportu cos sie stalo.

Za pierwszym razem (po zakupie) wedka przyszla nie
zabezpieczona. Latala sobie po tubie i nic nie wypadlo.
Nagle dodali wypelnienie i niby zabezpieczyli. Tak wiec
sa czysci Jednak jedna rzecz przeoczyli. Tak jak juz
wspomniano, przelotka wyglada na uzywana...

#10 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 13 listopad 2011 - 15:14

Patrząc na ramke to raczej nie możliwe żeby wędka zabezpieczona w tubie miała możliwość tak się uszkodzić.Ta ramka musiała dostać mocno twardym przedmiotem.

#11 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 15:20



i ja tak mysle

W kazdym razie, dzieki za pomoc.

pozdrowienia dla wszystkich


#12 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 13 listopad 2011 - 15:27

tak calkiem obok, to PL jest tak samo jak NL w EU i jak sie uprzesz to mozesz ich ciagac po wszelakich sadach - zakladam, ze zamawiales w ten towar w holandii - tak by the way nie zam zadnego holendra, ktory by nie znal angielskiego na tyle, zeby sobie pogadac z kazdym i praktycznie na kazdy temat ... i w tym momencie mam takie wrazenie, ze to niezla teoria 'spiskowa' ... naprawde wierzycie, ze komus sie chce wkladac tyle energii (w tym przypadku kryminalnej) i generowac koszta (chociazby logistyczne) tylko po to zeby wykiwac klienta w polsce na kolosalna kwote 3.50 euro ... ???
na takie chore pomysly wpada sie tylko w krajach, w ktorych sie takie chore akcje praktykuje i chyba nie jestem w odosobniony stwierdzajac regularnie, ze lechistan jest jednym z nich

#13 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 13 listopad 2011 - 15:43

Bo w tym serwisie nasi pracują :lol:

#14 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 15:50


Witam,

Nie chodzi o zadna teorie spiskowa Jestem bardzo daleki
od anty-holenderskiej retoryki. B.T.W. ja takze bylem
bardzo mocno zdziwiony, tym poziomem angielskiego, poniewaz
takze znam kilku Holendrow, i podobnie jak Ty, uwazam, ze jest
to kraj, ktory, jezeli chodzi o plynnosc w poslugiwaniu sie
J.angielskim, nie ma sobie rownych w Europie. Moglbym Ci jednak
podeslac maila, wyslanego przez pracownikow tego sklepu,
z gramatyka na poziomie 6-latka. Pozatym, kilkukrotnie
przekazywano sluchawke, poniewaz dana Pani nie znala
angielskiego... do czego sie przyznala. Powtorze, bylem
bardzo ale to bardzo zdziwiony tym faktem. Jednak bez
watpienia, w kazdym kraju, uwazanym za mocno zangielszczony (przepraszam za kolokwialne wyrazenie) znajduja sie tacy, ktorzy
jezyka nie znaja. Nie wydaje mi sie, ze chodzilo o pieniadze
ale o stosunek do klienta, ktory, tak jak juz pisalem jest
dziwny, lekko lekcewazacy. Chociaz, byc moze, jestem
przewrazliwiony...

Po sadach nikogo nie bede ciagac. Szkoda pieniedzy.
Za taka kase kupie sobie 10 takich wedek.
Zastanowie sie jak to rozwiazac.


#15 OFFLINE   Baars

Baars

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1228 postów
  • Lokalizacjaokolice Odry...
  • Imię:Wojtek

Napisano 13 listopad 2011 - 16:00

A ja skromnie myślę, że wędka serwisu holenderskiego na oczy nie widziała! :angry: Sprawę załatwiono u naszego przedstawiciela Raven Fishing...

#16 OFFLINE   fish28

fish28

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2672 postów
  • Imię:Darek

Napisano 13 listopad 2011 - 16:05

Baars i to by się zgadzało z tą znajomością języka ang.Kilka osób nie znało języka i to w holandii troche dziwne

#17 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 16:15



Wedka zostala zamowiona z Holandii do jednego z krajow Skandynawskich, gdzie obecnie mieszkam. Tak wiec to nie
wchodzi w rachube.

Tak na trzezwo. Kilka czynnikow:

1.) brak znajomosci jezyka
2.) niedbalosc i chaos - pakowanie swiezo sklejonej wedki
3.) tym samym, troche lekcewazacy stosunek do klienta (no bo
nie przyjedzie przeciez do sklepu)

LUB

4.) zwykly pech

Znam Holendrow. To nie jest typ ludzi, ktorzy nie wiadomo
jak kombinuja aby kogos oszukac. Po prostu tak wyszlo ale
wyszlo zle. A ja jestem klientem i takich smaczkow
sobie nie zycze.

#18 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 13 listopad 2011 - 16:29

No to ja tak po kolei...
A cóż to za wędkarska firma ten RAVEN? Tak na zdrowy rozum, to nic innego jak sieć wędkarskich hipermarketów, takich samych jak biedronki, lidle czy inne aldi-sraldi i tak jak powyższe handlujące chińskim towarem... Bez przerwy jakieś wyprzedaże, promocje, obniżki, gratisy i innych okazji moc czyli typowo supermarketowe działania... No, to raz...
A dwa, to po kiego grzyba kupować ten sam szajs w Holandii, skoro można kupić w naszym Ravenku..? :lol: Czyżby tam było trzy razy taniej (jakaś superpromocja ???), a jesli tak było, to tylko najlepszy dowód, że tym podobne sprzęta są tyle warte... Nawet przy najwiekszych obniżkach i promocjach NIKT do tych zabawek nie dokłada... <_<
Eeeeeeeech, szkoda gadać... :unsure:

A i jeszcze jedno, Karolu, a skąd pewność, że w holenderskim hipermarkecie pracują Holendrzy... :lol: :lol: :lol: Znam pewien kraj skandynawski gdzie liczba pakistanów przewyższa już chyba ilość ludności tubylczej... :lol:

#19 OFFLINE   giepol

giepol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 190 postów
  • Lokalizacjaleśniczówka/Radawnicy

Napisano 13 listopad 2011 - 16:53

Witam, karolmax a nie prościej było samemu wymienić tę przelotkę?. Miałem podobną sytuację z ostatnia przelotką ale po zastanowieniu się stwierdziłem że koszt rzędu 40zł PLN( tyle kosztuje nowa szczytówka w Art-rod dobrej jakości), nie jest wart mojego zdrowia i nerwów,chyba że uparłeś się na reklamacje to trzeba walczyć do końca.A z jakim skutkiem to z chęcią posłuchamy.Pozdrawiam Grzegorz

#20 OFFLINE   karolmax

karolmax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 128 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 13 listopad 2011 - 17:06



o po kiego grzyba kupować ten sam szajs w Holandii,

Polska filia nie realizuje przesylek zagranicznych.


nie prościej było samemu wymienić tę przelotkę?

Tak byloby najprosciej i taki byl moj plan ale przynajmniej
powalcze. Jezeli nic to nie da to do pracowni.

pozdrawiam