Kanada pachnie zywica-2006
#1 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 15:38
jerry herbu zebaty szczuply
#2 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 15:45
#3 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 15:51
#4 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 15:53
życzę połamania kija oraz tego żeby udało się naładować akumulatory na następny rok! Z góry zamawiam zdjęcie z jakimś muskie albo walleye w wiadomym nakryciu głowy
Pozdrawiam
#5 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 15:55
cieszę się, że już jedziesz! Trzymam kciuki, życzę powodzenia, a głównie życzę ci pobicia twojego rekordu w muskie.
Wypoczywaj, łów, oddychaj lasem i jeziorem...
Po powrocie, czekamy na relację i mnóstwo zdjęć.
#6 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 16:32
50
...ot i tyle...
#7 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 19:42
Tylko nie wracaj bez rekordowego musky.
Pozdrawiam W
#8 OFFLINE
Napisano 15 wrzesień 2006 - 21:56
#9 OFFLINE
Napisano 16 wrzesień 2006 - 20:32
#10 OFFLINE
Napisano 17 wrzesień 2006 - 18:04
#11 OFFLINE
Napisano 18 wrzesień 2006 - 08:14
Ja również spóźniony bo praktycznie ostanie 5 dni byłem poza domem życzę Wszystkiego dobrego i wielu emocji. Mam nadzieję, że Jurek połowi i to nieźle połowi. Trzymam kciuki!
Pozdrawiam
Remek
#12 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2006 - 05:22
#13 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2006 - 14:47
#14 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2006 - 15:11
Ryby po prostu dały Tobie odpocząć Moim zdaniem miałeś bardzo trudne zadanie. Nowe łowisko, które co tu ukrywać było dla Ciebie zupełną niewiadomą jest zawsze trudne. Myślę jednak, że zregenerowałeś swoje baterie a i wiele masz dla nas spostrzeżeń i uwag. Chętnie posłucham Twojej opowieści. Tak więc nie ma co się przejmować ... ważne jest, że masz na karku kolejne doświadczenia, a jak to bywa z rybami chyba wszyscy wiedzą - nie da się niczego przewidzieć.
Pozdrawiam
Remek
#15 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2006 - 16:06
Głowa do góry, jest motywacja aby pracować - coby za rok sobie odbić.
#16 OFFLINE
Napisano 26 wrzesień 2006 - 11:41
trochę mnie zaskoczyłeś waszymi wynikami. Jezioro Kakagi Lake to bardzo rybny akwen. Szkoda, że nie udało się wam połowić.
Jednak głowa do góry. Takie jest wędkarstwo. Ryby potrafią nas bardzo zaskoczyć lub zawieźć w wielu momentach...
Z niecierpliwością czekam na relację i zdjęcia!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych