Mam zaubera 4000 z wkręcaną korbka od maja. Używany ok. 20 godzin. Luzów na korbce nie ma, ale za to ze środka zaczynają dochodzić odgłosy jak ze starego diesla. Chyba trzeba będzie reklamować.
Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi
#741 OFFLINE
Napisano 12 sierpień 2015 - 11:24
#742 OFFLINE
Napisano 12 sierpień 2015 - 18:38
Luzy prędzej czy pózniej się pojawią. A to co opisuje @Majo to najprostszy nie techniczny sposób pozbawiający możliwości składania korbki. Powiem że można inaczej,ale jest to już zaawansowana metoda naprawy.
To prawda, ale jeśli komuś nie jest specjalnie potrzebne składanie korbki to jest najszybszy, najprostszy i najefektywniejszy sposób A jak ktoś chce mieć składanie i nie mieć luzu to delikatnie trzeba pozbyć się nita i dołożyć podkładkę stosowną do luzu.
#743 OFFLINE
Napisano 12 sierpień 2015 - 21:29
Ech Koledzy, już to kiedyś pokazywałem, ale pokaże jeszcze raz.
Prosty sposób aby korbka Zaubera działała zawsze jak nowa - zero luzu, wykonanie w pięć minut i działa przez lata !!!
Jako materiał użyłem kawałeczek plastiku wyciętego z taśmy jaką się obwiązuje np.palety z towarem, bądź duże pakunki do wysyłki w większości firm.
S5000346.JPG 41,83 KB 9 Ilość pobrań S5000345.JPG 52,83 KB 8 Ilość pobrań S5000344.JPG 57,28 KB 7 Ilość pobrań S5000347.JPG 29,63 KB 7 Ilość pobrań
Można ten kawałeczek wkleić na Kropelce, czy SuperGlue ( do srebrnego elementu ramienia) , ale nie jest to konieczne trzyma się bardzo dobrze i bez klejenia.
Koledzy nie kombinujcie z klejeniem korbki Poxipolem, czy innym klejem na stałe - bo kurczę no nie wypada tak traktować nasze kołowrotki - chwila pracy i korbka jak nowa, a w wielu przypadkach, lepsza jak nowa
- tymon i G_rzegorz lubią to
#744 OFFLINE
Napisano 12 sierpień 2015 - 21:44
Kupując Zaubera 4 lata temu też miałem dylemat związany ze składaną korbką. Naczytałem się różnych komentarzy - i dobrych, i złych (m.in. że ten wariant jest do kitu, itp.) Mimo wszystko kupiłem właśnie taki i nie żałuję. Żadnych luzów w tym czasie nie doświadczyłem i jestem w pełni zadowolony z maszynki. Lekko chłopak nie ma, ale daje radę
#745 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2015 - 09:43
Zauber jest produkowany juz ładnych kilka lat i na pewno cały czas na tych samych maszynach, które swoje lata świetności i precyzyjności maja juz dawno za sobą stad kiedyś świetny w swojej cenie kołowrotek obecnie jest pełen wad i niedoróbek, które wynikają z wyeksploatowania maszyn produkcyjnych i braku ich precyzyjności. W sumie cały czas zastanawiam sie, ktory kreciolek wybrać ale gdzieś w podświadomości, aż do tego momentu na pierwszym miejscu był Zauber. Teraz wiem, ze chyba kategorycznie go odrzucę jeżeli 3/4 z kreciolkow po kilku h łowienia nadaje sie tylko do serwisu, a utrafienie dobrej sztuki graniczy z cudem...
W takim wypadku zdecyduje sie chyba na Daiwe Freams 2508, która mozna trafić w niewiele większej kasie...
Użytkownik PatLove edytował ten post 09 wrzesień 2015 - 09:44
- pmiszk1 lubi to
#746 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2015 - 15:16
Nowa Daiwa za niecałe 5 stów na pewno będzie kręcić latami .
- grzegorzyk lubi to
#747 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2015 - 17:06
P.S.
Akurat Freams 2508 mozna wyrwać w duzo lepszej kasie niż 500pln... Za 500pln nawet bym o niej nie myslal
Użytkownik PatLove edytował ten post 09 wrzesień 2015 - 17:07
#748 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2015 - 19:27
Chcesz kupic zaubera to nie kupuj przez net tylko w sklepie pokręć kilkoma i sobie porównasz. Ja tak zrobiłem ,tyle,że za wcześnie na euforie bo kręcioł był ze mną dopiero 2 razy na rybach . Na razie miód-malina.
#749 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2015 - 20:53
#750 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2015 - 20:58
Ja kupiłem 3000 jak dla mnie chodzi lepiej jak shimano za ta samą kasę , zobaczymy jak będzie pod koniec sezonu, dam znać.
#751 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2015 - 11:34
Zaubera 3000 CF mam od ok.roku.Na rybach 3-4 razy w tygodniu.Główki 20-25 g plus 4"guma.Koguty 18-22 g.Podbijam nie z kija tylko z kołowrotka.Na razie wszystko O.K.Na zimę oddaję do serwisu do przesmarowania,żeby nie było z mojej winy złej konserwacji kołowrotka.Jeżeli wytrzyma pięć lat gwarancji to za te pieniądze rewelka.
#752 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2015 - 09:51
Mam pytanko odnośnie nawoju 3000 vs 4000, ponieważ nikt w opisach tego nie podaje. Z tego co wyczytałem na jb opinie są różne:
10300- 75cm
10400- 78cm lub 85cm
Co prawda te dane wziąłem z komentarzy w katalogu Red Arc 10400 na jb, ale z tego co mi wiadomo różnica między tymi kołowrotkami jest taka jakby jej nie było.
#753 OFFLINE
Napisano 06 listopad 2015 - 09:55
Przełożenie mają takie same, a że szpula w 10400 jest trochę większa to obstawiam, że najbardziej prawdopodobna jest właśnie różnica w nawoju rzędu 3 cm, czyli 10300 - 75 cm a 10400 - 78 cm.
- Henri lubi to
#754 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 19:46
W takim razie nadal mam problem z wyborem... Myślałem, że chociaż jest większa różnica w nawoju, to jakoś by problem rozwiązało
- Arturrr lubi to
#755 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 19:52
- polifem8 lubi to
#756 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 22:04
Bierz 4000. Ta sama waga a szpula jednak wieksza.
3000 jest 10 gram lżejsza
#757 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 22:09
#758 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 22:09
Nie wiem jak w zauberach, ale pewnie to samo co w redach 4000 ma troszkę szerszy rotor i delikatnie szerszą szpule.
#759 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 22:19
W takim razie nadal mam problem z wyborem... Myślałem, że chociaż jest większa różnica w nawoju, to jakoś by problem rozwiązało
Spro Red Arc 10400 przy pełnej szpuli nawija 85cm + - 1cm
- Henri lubi to
#760 OFFLINE
Napisano 07 listopad 2015 - 23:44
Wydaje mi się, że chyba źle odczytałem odpowiedzi z wątku o spro 10400. Zdaje mi się, że:
10300- 75cm (1 osoba) lub 78cm (2 osoby)
10400- 85cm
Wniosek z tego, że wezmę zaubera 4000, bo jeszcze na bolki się przyda. No chyba, że skuszę się na spro 10400...
Na wagę już nie będę zwracać uwagi, jakoś przeżyję te 10g
Użytkownik Henri edytował ten post 07 listopad 2015 - 23:46
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych