Kołowrotki Ryobi Zauber - prośba o opinie, uwagi
#841 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 07:43
#842 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 07:46
Mój również a w pierwszym pooście tematu o serwisie zauberowatych możesz zobaczyć jaką przeszedł reanimację od stanu firmowego wykonaną przeze mnie. Skoro jest nadal gwarancja to tym bardziej mi pasuje choć w moim przypadku nie sądzę bym musiał go na nią wysyłać bo jak coś się uszkodzi szybciej sam zrobię niż potrwa serwis w Dragonie.
#843 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 08:45
#844 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 09:03
I dlatego jeszcze nie"dorosłem"do shimano i daiwa.
Ja natomiast mam trochę inne podejście do tego tematu, z uwagi na to że trzy Zaubery kosztują tyle co średniej klasy daiwa czy shimano a by kupić fotelową stellę trzeba dać jeszcze więcej, wolę zajechać kilka zauberów nawet jak bym miał co rok kupić nowego. Oczywiście nie porównuję kultury pracy, cichości kołowrotka, jednak biorąc pod uwagę moc w tej klasie cenowej trudno znaleźć coś trwalszego. Jak w nowy młynek da się nowe smarowidło bo fabrycznie jest go bardzo oszczędnie i łożysko choć w rolce zamieni na ezo nierdzewne można spokojnie nim łowić. Podsumowując jest to świetnej klasy młynek za tą kasę, szczególnie jeśli ktoś nie ora codziennie wody wirówkami nr. 4 czy 5.
#845 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 09:21
to muszę olej dokupić w takim razie i wtedy zabrać się za robotę....dzięks za info panowie
Liczyłem na to że ktoś rozbiera i "dosmarowywał" i było ok. ale dwie takie opinie są dla mnie jednoznaczne
Dosmarowywałem hot sosem i jest ok, ale mocno intensywnie nie pracuje. Jak dostanę podkładki to zrobię to porządnie z myciem.
#846 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 09:27
#847 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 10:33
a gdzie jest miejsce nowego Zaubera?
W zielonym koszu z klapą.
#848 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 10:39
W zielonym koszu z klapą.
#849 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 10:50
#850 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 11:12
- Marcyś lubi to
#851 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 11:15
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
#852 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 11:53
Kupiłem Revrosa i Legalisa. Ojciec Excelera. Biją tego zaubera na głowę.
Lepszy Revros czy Legalis?
#853 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 12:16
Tylko czy wytrzymają tyle co zauber? - nie sądzę. Revros to to zdaje się to samo co Exceller tylko ten drugi jest na Europę a pierwszy JDM.
Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 18 luty 2016 - 12:28
#854 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 12:25
Tylko czy wytrzymają tyle co zauber? - nie sądzę.
Uwierz mi, miałem te kołowrotki sprzed 5-6 lat i kupione(2 Zauber i Excia) w zeszłym roku, i jest przepaść w stosunku do tego co teraz sprzedają. Obecnie bardziej się opłaca kupić Jaxona ZX, nawet nieco taniej wyjdzie.
Użytkownik Majo edytował ten post 18 luty 2016 - 12:26
#855 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 12:28
#856 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 12:31
Być może nie twierdzę że nie. Nie miałem styczności z Daiwą jako młynkami łowiąc, bo jakoś nigdy mnie ta marka nie przekonywała. Pokręciłem kiedyś kilkoma w hurtowni znajomego i nie kupił bym żadnego za te pieniądze co trzeba było położyć. Wolałbym dołożyć i kupić shimano.
#857 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 12:38
Uwierz mi, miałem te kołowrotki sprzed 5-6 lat i kupione(2 Zauber i Excia) w zeszłym roku, i jest przepaść w stosunku do tego co teraz sprzedają. Obecnie bardziej się opłaca kupić Jaxona ZX, nawet nieco taniej wyjdzie.
co do jaxona to myślę że to taki niedoceniany model.Ale jakby miał logo shimano lub daiwa to by był zaje...fajny.Sam mam ochotę go przetestować.
#858 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 14:16
Widzę, że posiadacze zauberów nadal wierzą, że to jest tak samo produkowany kołowrotek jak lata temu Propaganda działa ;-)
- Majo lubi to
#859 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 14:27
Uwierz mi, miałem te kołowrotki sprzed 5-6 lat i kupione(2 Zauber i Excia) w zeszłym roku, i jest przepaść w stosunku do tego co teraz sprzedają. Obecnie bardziej się opłaca kupić Jaxona ZX, nawet nieco taniej wyjdzie.
a czy my mówimy o kołowrotkach produkowanych sprzed 5-6 lat czy robionych teraz hmm?
Użytkownik Voiteh edytował ten post 18 luty 2016 - 14:29
#860 OFFLINE
Napisano 18 luty 2016 - 15:05
Znajomy kupił w tamtym roku tego Legalisa, wydawał się naprawdę super, ale tylko w domu. Nad wodą okazało się, że co drugi rzut kabłąk zamyka się sam. A oporówka nie wytrzymała jednego dnia przy temperaturze w okolicach 0.
Ja użytkowałem Lagunę, też od Daiwy. Oporówka podobnie jak z Legalisem, do tego tragiczna praca (gorsza od najtańszych yorków, które użytkuję przy spławikówkach).
Mimo wszystko widzę, że posiadacze tanich Daiw dalej wierzą, że to te same kręćki co dużo droższe koleżanki rodem z Japonii.
Żeby nie było z Zauberami też miałem sporo problemów, zarówno ze składaną rączką, jak i bez.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych