Cztery dni w Nadarzycach - nowy artykuł
Started By
remek
, 20 wrz 2006 21:15
25 odpowiedzi w tym temacie
#21 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2006 - 14:32
...Zacznijcie próbować z wyholowanymi już szczupakami, sandaczami, sumkami...
- dodałbym jeszcze do tego inne gatunki ryb, jak bolenie, brzany, klenie, jazie, pstragi które też z powodzeniem można podbierać chwytem pod pokrywy skrzelowe.
Uważam, że sumy lepiej i łatwiej podbierać chwytem za dolną szczękę.
- dodałbym jeszcze do tego inne gatunki ryb, jak bolenie, brzany, klenie, jazie, pstragi które też z powodzeniem można podbierać chwytem pod pokrywy skrzelowe.
Uważam, że sumy lepiej i łatwiej podbierać chwytem za dolną szczękę.
#22 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2006 - 14:39
O kurnia, ale zjebka - teraz ja się zarumieniłem . Obiecuję, że się poprawię i odrobię lekturę .@Marcinesz,
dziwię się tobie, że zadajesz takie pytania w sprawie podbierania ryb za pokrywy skrzelowe. Wszystko w tym temacie już dawno zostało napisane na stornie naszej akcji ARS, a reszta to ciągła praktyka.
#23 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2006 - 14:59
Seba pewnie masz rację z tymi sumkami. Tylko według mnie potrzebne sa dwa warunki - specjalna rękawica (bądź cokolwiek co osłoni naszą rękę przed tą tarką z małych ząbków) i przynęta, która powinna być gdzieś z boku, a nie centralnie w pysku.
Co do innych gatunków to oczywiście że się da, ale jest zdecydowanie mniej miejsca na włożenie ręki i często musi nam wystarczyć 1-2 palce. W przypadku sporych szczupłych, sandaczy i tych to miejsca jest wystarczająco.
Co do innych gatunków to oczywiście że się da, ale jest zdecydowanie mniej miejsca na włożenie ręki i często musi nam wystarczyć 1-2 palce. W przypadku sporych szczupłych, sandaczy i tych to miejsca jest wystarczająco.
#24 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2006 - 14:59
@Marcin,
@Baloo,
dwa palce w zupełności wystarczą aby podebrać każdą mniejszą rybę pod pokrywy skrzelowe. Ja tak podebrałem ostatnio wszystkie złowione przez nas brzany. Nie ma najmniejszego problemu.
A rękawicę warto mieć w plecaku.
@Baloo,
dwa palce w zupełności wystarczą aby podebrać każdą mniejszą rybę pod pokrywy skrzelowe. Ja tak podebrałem ostatnio wszystkie złowione przez nas brzany. Nie ma najmniejszego problemu.
A rękawicę warto mieć w plecaku.
#25 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2006 - 15:10
Przy następnym sumku postaram się wypróbowac patent z rękawiczką. Ja natomiast odkryłem, że przy chwycie pod skrzela, ma on tam taka jakby idealną pułeczkę/szufladkę, za którą doskonale się go trzyma i tylko podstawową zasadą (podobnie jak przy szczupakach) jest dociśnięcie kciukiem dokładnie na środku dolnej szczęki - tam gdzie łączą się pokrywy skrzelowe. Wówczas ma się pełną kontrole nad rybą (mozna nawet trzymać ją w wodzie) i nie ma ryzyka, że nam się wyrwie nawet podczas krótkiej szamotaniny.
Co do innych ryb, to ja podbierałem tak także większe pstrągi i tez było znacznie wygodniej niz próbowanie okiełznania go chwytem za kark.
Co do innych ryb, to ja podbierałem tak także większe pstrągi i tez było znacznie wygodniej niz próbowanie okiełznania go chwytem za kark.
#26 OFFLINE
Napisano 28 wrzesień 2006 - 05:46
Gratuluje Phala Ja mysle ze to nie jest przypadkowe ...Przyroda wie ze moze Ci zaufac
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych