Dokładnie. Winston czy synoply maja fajne.rozwiazania pod budowe zestawów. Tylko ceny u nas...taniej wychodzi zapłacić vat +transport i brać z Europy. Badz Chiny storry
Akumulator lifepo4 - zakup, użytkowanie, konserwacja / naprawy
#21 ONLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 15:27
#22 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 15:35
Gdzie tam widzisz przesyłkę wliczoną ???
Trzeba doliczyć cło, ale to grosze + Vat 23%
Wliczyłem sobie ją sam
Total Transport & Product per Piece: $505.64 $423.27 $412.03
Masz racje, 2 k usd nie starczy na 5 szt. ale niewiele się pomyliłem.
Tak czy owak nie będę stamtąd ciągał, wolę od knedlików wziąć i w razie W mieć blisko do serwisu, bo to jest młoda technologia, a nie stać mnie na kosztowne eksperymenta.
Dla mnie - nie vatowca to te cło rozumiem jako opłaty ogólnie.
Użytkownik Maciej_K edytował ten post 30 grudzień 2017 - 15:41
- fonix lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 15:58
Wliczyłem sobie ją sam
Total Transport & Product per Piece: $505.64 $423.27 $412.03
Masz racje, 2 k usd nie starczy na 5 szt. ale niewiele się pomyliłem.
Tak czy owak nie będę stamtąd ciągał, wolę od knedlików wziąć i w razie W mieć blisko do serwisu, bo to jest młoda technologia, a nie stać mnie na kosztowne eksperymenta.
Dla mnie - nie vatowca to te cło rozumiem jako opłaty ogólnie.
A żeby Cię dobić to ceny u knedlików też są netto , odpada cło, ale do cen dolicz 21 %.
Dla pocieszenia, zawsze będziesz mógł kupić u mnie w dobrej cenie i z gwarancją 24 m-ce .
To w ramach pomocy na JB
Transport - lotniczy 496$+gabaryt jak w jednej paczce , fracht morski 388$
Użytkownik maweric edytował ten post 30 grudzień 2017 - 16:04
#24 ONLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 16:05
Vatowcami są wszyscy kupujący. Czy chcą czy nie firmy kupią netto za to dodadzą do sprzedaży. Nie ma zmiluj . Konsument musi zapłacić. Taka danina
#25 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 16:06
Służyłem wiedzą jak mogłem, licząc na to w cichości......
W sumie potrzebujesz testerów....
Co do knedlików, to symulacje koszykowe robiłem i widziałem ceny przed i po.
#26 ONLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 16:08
@Maveric mogę być testerem na 48V nawet z 2 sezony
Użytkownik siarq edytował ten post 30 grudzień 2017 - 16:09
#27 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 18:07
@Maveric mogę być testerem na 48V nawet z 2 sezony
Najpierw 12V , następnie 24V co do 48V na razie mało sprzętu .
Rozmawiałem z kolegą , który użytkuje od 5 lat aku lifopo4 24v do roweru ( nawet nie wiedziałem, że mają takie z żoną ). Więc tylko zachwyt on katuje swój ostro , żona sporadycznie, między jednym a drugim żadnej róznicy, parametry jednego i drugiego jak w dniu zakupu. Do samochodu osobowego też wsadził lifopo4 ( kupiony w Polsce w Poznaniu ),twierdzi że rewelka , użytkuje 2 lata , w tym roku wsadził te do kampera.
To pierwszy wiarygodny użytkownik , ( w moim wieku i wody nie leje ), tak że jestem na dzień dzisiejszy zadowolony. Czekam na odpowiedź od producenta i na majówkę testujemy.
#28 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 18:10
To dobre wieści.
Szukając analogii w budowie ogniw warto przypomnieć sprawę baterii laptopowych. Ci, co je kroją na ogniwa, mówią że najczęściej wypadło pojedyncze ogniwo i całość klęka. Do tego, znając inwencję księgowych w firmach od lapków, wprowadzane są softowe ograniczenia ilości cykli ładowania....Biznes musi się kręcić.
#29 ONLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 18:47
@MAVERICK żartuje czytając różne fora . Recenzje itp. Nikt nie psioczy na ta technologię. Tylko zabezpezpiecyc odpowiednio i cieszyć się eksploatacja. Powoli stana sie powszechne w uzyciu. Cena jest ... adekwatna do jakości. Zamiast super hiper mega kwasów . Ciężkich ,wydajnosc nie najlepsza. Żywotność ... różna. To ta technologia w kwestii czasu wyjdzie taniej bądź tak samo jak kwas
#30 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 19:07
@siarq - do wiadomości 48V 50Ah LiFePO4 battery for marine z BMS 300$ waga 22 kg
waga 22 kg - to jest najważniejsze , kręgosłup zadowolony !!!
#31 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 19:23
@MAWERIC jakby co ja byłbym chętny na 12v/100 Ah daj znać jak odpisze producent
#32 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 20:40
Powiem Wam Panowie coś za co część teoretyków w temacie aku. okrzyknie mnie heretykiem. Cały dotychczasowy sezon pływałem na samoróbce Li-ion - dosyć szybko wywaliłem z mojego akumulatora układ BMS i balancer a zostawiłem jedynie bezpiecznik i voltomierz. Dlaczego?? Ano dlatego że okazały się niepotrzebnym elementem (BMS) na którym odkładała się w postaci ciepła część mocy która miała iść w silnik. Wywaliłem balancer bo mam ładowarkę z wbudowanym balancerem i monitorowaniem każdej z cel osobno ( moim zdaniem POD-STA-WA !!!!!! przy wszelich aku LI-xxx ).
BMS miał m.in na celu odcięcie zasilania przy zbytnim rozładowaniu aku - ja zdałem się na woltomierz który wrzeszczy mi kiedy na którejkolwiek z cel napięcie spadnie poniżej zaprogramowanego minimum. BMS miał zapobiegać przeładowaniu akumulatora - ładowarka do tego nie dopuści więc BMS okazał się niepotrzebny i poszedł "out".
Balancery - te zewnętrzne (np: te linkowane przez kolegów wcześniej) mają w większości maxymalny prąd balansowania nie przekraczający 1 Amper- może się zdarzyć taka sytuacja że w akumulatorze zbudowanym z np: 4 ogniw jedna z cel podczas ładowania osiągnie maksymalne napięcie a pozostałe 3 cele jeszcze się ładują i trochę im brakuje do "full-a" - prosta ładowarka (choć dedykowana do LIFePo4) będzie dalej ładowała prądem 3-4-5 i więcej Amper- w tym momencie poczujecie jedynie zapach dymku z balancera który siedział na celi maxymalnie naładowanej. Jak się domyślacie taki balancer nie będzie już chronił naszego aku we właściwy i pełny sposób.
Podsumowując - jak kupować aku to LI-xxx (jon, polimer, zelazo-fosfor....) to tylko taki gdzie będziemy mieli dostęp do poszczególnych cel no i obowiązkowo przy tym ładowarka z monitorowaniem każdej z cel. Ja używam AK625 Power Peak - nigdy nie zawiodła mnie. A woltomierz z alarmem to np taki https://www.aliexpre...toreLevelAB=5
Przedstawiam własny pogląd bazujący na własnych doświadczeniach praktycznych.
Słuchajcie .... a nie myśleliście by dorwać jakiegoś rozbitka elektryczniaka np Nissan Leaf itp i pozyskać aku ??? Będzie tego coraz więcej na drogach i łatwiej o zdobycz. Z takiego jednego akumulatora Nissana Leafa można by zrobić z 10 akumulatorów 12V. https://youtu.be/CPJ1O9Qu_Bg?t=2m21s
Użytkownik VonJa edytował ten post 30 grudzień 2017 - 20:52
- Apioo i thug lubią to
#33 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 20:48
Podstawowy pomysł jest taki żeby nie było żadnego aktywnego balansera.
Zawsze uważałem, że im mniej elementów tym mniejsza szansa że coś nawali.
Poniższy pomysł jest wzięty od ludzi bawiących się w budowę samochodów elektrycznych.
Ma to wyglądać mniej więcej tak:
1.
Naładowanie nowych ogniw do pełna / prawie do pełna.
Dla Winstonów WP-LYP200AHA podają żeby pierwsze ładowanie było max 4V na ogniwo.
Ze względu na pewne obawy przyjąłem, że naładuje do 3.8V.
2.
Każde ogniwo osobno zostanie rozładowane do 2.65V.
Kilkukrotnie z przerwami gdyż po wyłączeniu obciążenia napięcie lekko wzrośnie.
Tak żeby wszystkie miały dokładnie to samo napięcie i były niemalże puste.
Tzw. "bottom balance".
3.
Puste ogniwa połączę w szereg i zacznę ładować obserwując napięcie na każdym ogniwie żeby mieć pewność czy wszystko jest ok i równo się ładują.
4.
Jeśli wszystko pójdzie OK, od tej pory będą pracować już cały czas w szeregu.
Teoretycznie dzięki temu rozładowanie wszystkich ogniw następuje w tym samym momencie.
Przeładowanie też nie powinno mieć miejsca gdyż za napięcie ładowania przyjmujemy moment w którym najsłabsze ogniwo zbliża się do pełnego naładowania.
Aktualnie jestem na etapie wstępnego ładowania więc wszystko przede mną.
Ogniwa przyszły z napięciem 3.28V. Przy ładowaniu do 3.8V wciągają około 120-130Ah.
Po symbolicznym rozładowaniu o około 2Ah i odczekaniu mają 3.4V.
#34 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 22:03
@vonJa
- co do balanserów ok,można wywalić większość ogniw jest balansowana przed spięciem w szereg (oszczędność +/- 80 Euro ). Tak robi większość firm.
Przy ładowarce tej co piszesz są w ogóle nie potrzebne , temat załatwia ładowarka .
BMS , no niby można wywalić z aku pod warunkiem, że mamy ładowarkę z BMS czyli tą co opisujesz ( koszt 500 zł ), woltomierz + brzęczyk fajna spawa, używam strażnika od zawsze , ale jednak wolałbym by aku wyłączył za mnie BMS.
Reasumując( moje zdanie ) - albo inwestujemy w ładowarkę z BMS , albo w BMS w aku.
Cenowo praktycznie to samo, jedynie sprzedawca aku nie zarzuci Ci złego ładowania (ładowarki)
#35 ONLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:23
#36 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:31
Podzielam zdanie @Maverick. Jeśli ktoś się siedzi w temacie , to jak najbardziej może praktykować rozwiązania jakie przedstawił @VonJa. Ale zwykly uzytkownik taki jak ja i inni moim zdaniem powinni miec produkt gotowy. Typu plug and play. Podlaczyc do silnika i do ladowarki. Takie rozwiazanie moze nie najlepsze, ale właśnie problemy z reklamacjami itp. Są na + dla użytkownika. Tym bardziej że to nie kosztuje jeszcze 500zl jak zwykły kwasiak
zgadzam się ale uważam też że choćby takie bycie rodzicem jest trudniejsze niż ładowanie akumulatora moją ładowarką Mojej ładowarki można się nauczyć w 15-20 minut a kontrolę na procesem ładowania mam pełniejszą i lepszą niż "w atuomacie" - dlatego też fotografując rzadko używam trybu "Auto" - chyba już tak mam w genach że lubię mieć pełną kontrolę . Co do reklamacji...słusznie. a powiedzcie jak taki aku reklamować chińczykkowi w razie co ....koszty odesłania 15kg do "czajna" to jakaś masakra.
Użytkownik VonJa edytował ten post 30 grudzień 2017 - 23:50
- thug lubi to
#37 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:51
@vonJa
- co do balanserów ok,można wywalić większość ogniw jest balansowana przed spięciem w szereg (oszczędność +/- 80 Euro ). Tak robi większość firm.
Przy ładowarce tej co piszesz są w ogóle nie potrzebne , temat załatwia ładowarka .
BMS , no niby można wywalić z aku pod warunkiem, że mamy ładowarkę z BMS czyli tą co opisujesz ( koszt 500 zł ), woltomierz + brzęczyk fajna spawa, używam strażnika od zawsze , ale jednak wolałbym by aku wyłączył za mnie BMS.
Reasumując( moje zdanie ) - albo inwestujemy w ładowarkę z BMS , albo w BMS w aku.
Cenowo praktycznie to samo, jedynie sprzedawca aku nie zarzuci Ci złego ładowania (ładowarki)
Ryszardzie - przepraszam Cię ale.....albo nieprecyzyjnie się wyrażasz albo ja coś źle zrozumiałem albo nie do końca dobrze znasz zasadę działania BMS i BALANCER.
1. cyt "większość ogniw jest balansowana przed spięciem w szereg" - tak zgadza się ale fabryczne balansowanie nie jest dane raz na zawsze, z każdym kolejnym ładowaniem/rozłądowaniem aku Li-xxx posiadającego 2 i więcej cel spiętych szeregowo dochodzi do "rozkaliborwania parametrów" - przykład: dajmy na to nowe fabryczne aku składające się z 4 cel będzie miało pierwsza cela 100Ah, druga 99,5Ah, trzecia 100,5Ah i czwarta 98,0Ah.... domyślasz się że poszczególne cele przy pracy z silnikiem będą się rozładowywały w różnym tempie i tak samo w różnym tempie ładowały. Różnice pojemności które podałem są minimalne ale staną się naprawdę istotne po 15-20 ładowaniach. Ładowanie - wiemy że prąd płynący w obwodzie szeregowym ma tą samą wartość na każdym odbiorniku (celi). Tzn jak ładowarka ładuje aktualnie prądem 10 Amper to przez każdą z cel płynie właśnie 10A. No ale co jeśli czwarta cela naładowała się już na maxa (osiągnęła 3,7V) przed pozostałymi (np: 1 cela 3,45V druga 3,5V, trzecia 3,30V).... a ładowarka dalej pruje 10A bo nie osiągnięto jeszcze końcowego napięcia 14,8V (4 x 3,7=14,8v) - jak to mówią nie da się do litrowego słoika nalać 1,5 litra wody.... Wtedy powinien włączyć się balancer który "nadwyżkę prądu" przekieruje z "pełnego już słoika" na pozostałe. Balancer to taki elektroniczny "zawór przelewowy".
2. Ładowarka z BMS - hmmm.. z tego co wiem to ładowarki nie mają czegoś takiego jak klasyczny BMS choć realizują podobne procesy (podobne !!!). BMS w jednej chwili odcina napięcie przy przekroczeniu konkretnych parametrów (spadek lub wzrost napięcia na poszczególnych celach, przekroczenie max prądu ładowania /rozładowania, przekroczenia temperatury.....) ładowarka zaś dostosowuje i reguluje prąd ładowania w zależności od aktualnego napięcia na celach.
BMS w aku odłączy Ci zasilanie w momencie kiedy na zaciskach będzie 9-10V a przy tym napięciu to silnik już "ledwo płynie" nawet na "5" (MAX w silnikach z maxymizerem) To samo zrobię sam gdy zacznie na mnie wściekle wrzeszczeć buzer w woltomierzu Żeby nie było - ja nie neguję stosowania tych elementów ale w moim wypadku wywalenie BMS-a spowodowało redukcję nagrzewania się skrzynki w której był zamknięty (oceniam że na BMS wytracało się w postaci ciepła z 6-10Watt).
Użytkownik VonJa edytował ten post 30 grudzień 2017 - 23:54
#38 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 10:05
To może jeszcze raz ,bardziej precyzyjnie ( o to mi chodziło )
wyrzuciłeś balanser z akumulatora - masz balanser w ładowarce
wyrzuciłeś BMS z akumulatora - masz woltomierz z brzęczykiem
To kwint esencja mojej myśli.
1.cyt "większość ogniw jest balansowana przed spięciem w szereg" - tak, ale tu musimy (powinniśmy) używać ładowarki z balanserem , inne użytkowanie nie ma sensu
2. Ładowarka z BMS - tak tu się żle wyraziłem mój błąd przepraszam, konkretnie chodziło mi o funkcje ładowania i kontroli ( inteligentna ładowarka ).
#39 ONLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 11:02
#40 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 13:45
@VonJa możesz zalinkowac jakąś ładowarkę 12v i 48v do aku li dla.pojemnosci 60-100ah . Aku zbudowane z cel
generalnie wszystkie stosowane w modelarstwie ( z programem LiFe) - zależy jak szybko chcesz naładować aku. Co do 48V ...hmmm ładowarka x2 albo coś takiego http://allegro.pl/la...7053771180.html Muszę dodać że do każdej z tych ładowarek trzeba jeszcze zasilacz np coś takiego http://allegro.pl/za...6683632781.html ( wymaga małego przystosowania).
Użytkownik VonJa edytował ten post 31 grudzień 2017 - 13:56
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych