Ja pomyślałem czy nie zrobić sobie kilkudniowego spływu Wartą.
Jakie macie plany wędkarskie na 2018?
#21 OFFLINE
#22 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 22:59
Tom_S świetne połączenie wedkarstwa z ornitologią! Lornetka jest?Ryby to dodatek do zabawy zwanej wędkarstwo . Za rekordami nie gonię, rywalizacji nie lubię. Swoje juz złowiłem- teraz mieć zdrowie, celebrować każdą minutę nad wodą, zwracać wiekszą uwage na otoczenie (Gwiazdor obdarował Atlasem Ptaków ). Wszystkim- spełnienia życzeń! .
- Tom_S lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:01
Plan super! Mały namiocik, wieczory przy ognisku. Które rejony?Ja pomyślałem czy nie zrobić sobie kilkudniowego spływu Wartą.
#24 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:05
No właśnie- muszę oderwać się trochę od codzienności w głuszę
Od Międzychodu do Skwierzyny?
Na razie taki plan.
Piękna jest Obra koło mnie- ale jest tak zawalona powalonym drzewostanem że pontonem się nie da.
Użytkownik ObraFM edytował ten post 30 grudzień 2017 - 23:10
#25 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:09
Tom_S świetne połączenie wedkarstwa z ornitologią! Lornetka jest?
Jest słaba, będzie lepsza . No i są ... bryle . Na razie do czytania, ale... czas leci .
- remek lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:12
U mnie plan prozaiczny : być jak najczęściej się da nad wodą i łowić cokolwiek.
A zapowiada się że nie będzie tak łatwo jak w poprzednich sezonach. W lutym urodzi się nasze pierwsze dzieciątko, praca etat kierownik, niestety w mniej korzystnym wymiarze godzinowym + mała ale własna firemka i najważniejsze córusia tatusia mam nadzieję że nie zapomnę jak pachnie rzeka o świcie.
- remek, hm62, malinabar i 3 innych osób lubią to
#27 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2017 - 23:56
Oj to tereny mi znane. Santok ... jak jadę do Różanek oczywiście przez Skwierzynę. Niestety nigdy nie byłem tam z wędką.No właśnie- muszę oderwać się trochę od codzienności w głuszę
Od Międzychodu do Skwierzyny?
Na razie taki plan.
Piękna jest Obra koło mnie- ale jest tak zawalona powalonym drzewostanem że pontonem się nie da.
#28 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 00:00
Trzymam kciuki ... choć na początku ... jak córka będzie skowronkiem to ... he he he ... będziesz miał dużo czasu na przemyślenia Natomiast są rzeczy ważne i ważniejsze no i w tym przypadku warto odstawić wędkę na jakiś czas....... i najważniejsze córusia tatusia mam nadzieję że nie zapomnę jak pachnie rzeka o świcie.
- xyzzvpc lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 00:54
A ja życzę sobie zdrowia. Plany wędkarskie mogą być ogromne. chcę pojechać na wiosennego szczupaka i okonia do Szwecji i na jesiennego sandacza przedewszystkim, może i szczupaka ale napewno okonia do Finlandii. Tegoroczny jesienny wyjazd do Finlandii połozył mnie na łopatki. Obezwałdnił pieknem i prestrzenia, której nie znalazłem w Szwecji..
A wyjazdy?
W towarzystwie zacnego Towarzysza, wyśmienitej whisky "The Quiet Man"
https://sklep-domwhi...-0-7l.html...no i tyle..
Oby tylko było zdrowie.
A Panom życzę coby te niewypowiedziane, a obecne w myslach wyprawy doszły w 2018 r bez pudła do skutku.
Pozdrawiam
Alek.
- remek, marcinesz, godski i 4 innych osób lubią to
#30 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 01:42
A ja życzę sobie zdrowia. Plany wędkarskie mogą być ogromne. chcę pojechać na wiosennego szczupaka i okonia do Szwecji i na jesiennego sandacza przedewszystkim, może i szczupaka ale napewno okonia do Finlandii. Tegoroczny jesienny wyjazd do Finlandii połozył mnie na łopatki. Obezwałdnił pieknem i prestrzenia, której nie znalazłem w Szwecji..
A wyjazdy?
W towarzystwie zacnego Towarzysza, wyśmienitej whisky "The Quiet Man"
https://sklep-domwhi...-0-7l.html...no i tyle..
Oby tylko było zdrowie.
A Panom życzę coby te niewypowiedziane, a obecne w myslach wyprawy doszły w 2018 r bez pudła do skutku.
Pozdrawiam
Alek.
Alek prawda zdrowie najważniejsze. Moim planem na 2018 jest więcej wypadow na ryby niż w 2017. Plany wiosenne już są Szwecja Jamtlad'ia i "rekordowe szczupaki". Natomiast co do ostatniego (pierwszego) wyjazdu do Finlandii moje spostrzeżenia były podobne (piękna, dziewicza, ogromna, bez ograniczeń) jednak wracając do kraju myślałem sobie po cichu chciałem, widziałem, byłem, ale pierwszy i ostatni raz. Jednak już po paru dniach myślałem o kolejnej wyprawie. Dlatego bardzo chętnie znowu wybrałbym się nad nieznane nam do końca wody Finlandii. Kto wie może znowu wspólny wyjazd.?
- remek, platynowłosy i gulf lubią to
#31 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 02:27
Alek prawda zdrowie najważniejsze. Moim planem na 2018 jest więcej wypadow na ryby niż w 2017. Plany wiosenne już są Szwecja Jamtlad'ia i "rekordowe szczupaki". Natomiast co do ostatniego (pierwszego) wyjazdu do Finlandii moje spostrzeżenia były podobne (piękna, dziewicza, ogromna, bez ograniczeń) jednak wracając do kraju myślałem sobie po cichu chciałem, widziałem, byłem, ale pierwszy i ostatni raz. Jednak już po paru dniach myślałem o kolejnej wyprawie. Dlatego bardzo chętnie znowu wybrałbym się nad nieznane nam do końca wody Finlandii. Kto wie może znowu wspólny wyjazd.?
jak cholera mi sie to podoba...
Finlandia to zazdrosna Kochanka... I moja...
Pozdrawiam Cie Tomku.
Bene tibi
- kemot11 lubi to
#32 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 09:26
Życzyłbym sobie być częściej nad wodą jak to miało miejsce w mijającym roku i jeszcze więcej obcować z przyrodą. Spotkać więcej żmij (ale tylko jadowitych), padalcy (byle nie padalców), jeleni (byle nie rogaczy), że o rybkach nie wspomnę. Niestety nowy rok zapowiada się zwiększoną ilością zadań, co ograniczy bardzo moje plany wędkarskie. Niemniej jednak życzę sobie, żeby kolegom z forum życzenia wędkarskie się spełniły. Do siego roku. Pozdrawiam
- remek, gulf i jacek.hetflaisz lubią to
#33 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 10:18
- hm62, platynowłosy, Bułka i 1 inna osoba lubią to
#34 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 10:44
Niestety masz rację Remku, nawał pracy nie powoduje zwiększenia osiągnięć, niejednokrotnie wręcz przeciwnie, ale cóż...
Żyjmy więc nadzieją, że pod względem wędkarskim, w jakimś choćby zakresie będzie lepiej jak w minionych latach
Użytkownik Delbanka edytował ten post 31 grudzień 2017 - 10:45
#35 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 11:01
Czyli kontynuowanie tego co w tym roku wystartowało. Zmiana patyka kołowrotka i linki na nowe. I oczywiście zakup zestawu do kręcenia much czyli kręcić ile sie da.
Może się uda też ze szczupakiem na muche.
Jednym zdaniem : Jak najwięcej poranków nad wodą i wieczorów przy imadle
Wysłane z mojego HTC One A9s przy użyciu Tapatalka
- remek, gulf i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 11:15
- remek, gulf, Pisarz.......ewski Piotr i 1 inna osoba lubią to
#37 ONLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 12:04
Plany:
- W przyszłym roku Szwecja( tylko okonie nic innego)
- może jeszcze jeszcze rugia wypali
- bolen 75-80+ z kanału żerańskiego
- fajnie by było złowić jazia 55+( w tym roku była okazja dwa razy ale ryba wygrała..)
- no i najważniejsze okoń 45+ byle gdzie ale najlepiej by było na kanale zeranskim
No i to wszystko chyba a i jeszcze żeby być częściej na wodzie
- remek, gulf, malinabar i 3 innych osób lubią to
#38 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 13:19
Poprawić swój rekord sandacza ale lekko nie będzie
Dziś niestety Wisła-zero.
- remek lubi to
#39 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 13:39
Poprawić swój rekord sandacza ale lekko nie będzie
Czyli ile?
#40 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2017 - 13:42
1. Szczupaki na muchę.
2. Sumy na poważnie.
- remek lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 5
0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych