Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Okonie 2018


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
533 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   MSZ-64

MSZ-64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 157 postów
  • LokalizacjaOświęcim
  • Imię:Mirek
  • Nazwisko:S

Napisano 25 czerwiec 2018 - 20:43

Dzisiejszy okoń 38 cm z jeziora Kruki złowiony na wahadłówkę. :)

Załączone pliki

  • Załączony plik  2A.jpg   147,5 KB   76 Ilość pobrań
  • Załączony plik  0A.jpg   100,86 KB   75 Ilość pobrań


#162 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 29 czerwiec 2018 - 21:48

Taki dzionek nad wodą.

Załączone pliki



#163 ONLINE   jacek.hetflaisz

jacek.hetflaisz

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 2464 postów
  • LokalizacjaGwiazdowo
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Hetflaisz

Napisano 01 lipiec 2018 - 16:59

Okonek 40+ na wahadłóweczkę 13cm 😊.
Załączony plik  20180701_121615.jpg   71,47 KB   55 Ilość pobrań

#164 OFFLINE   Kolorowy

Kolorowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaPołudnie
  • Imię:Damian

Napisano 02 lipiec 2018 - 21:32

Nawet nie sądziłem, że kiedykolwiek napiszę jakąś relację akurat w tym temacie. Z okonkami nigdy nie było mi po drodze. Jednak stało się, ryba szału nie robi bo wpadł tylko centymetr powyżej forumowego minimum, ale to moje PB. 

 

Ostatnio znów miałem dłuższą przerwę od wędkowania, zarówno pogoda jak i okoliczności były bardzo marne. Wczoraj wieczorem uświadomiłem sobie jednak, że dzisiejszy dzień jest pierwszym i ostatnim w te wakacje, który będę mieć calutki wolny dla siebie. A więc równoznaczne jest to z tym, że poświęcę go na wędkowanie.

Nie miałem jakichś konkretnych planów, postanowiłem po prostu pójść na ryby. Obudziłem się o godzinie 7 rano, przez 30 minut rozważałem dwie opcje, wypad na pstrągi lub iść na komercję którą mam 100m od domu, spróbować zapolować na szczupaka. 

 

Ciekawość do komercji wygrała, jeżeli ktoś po przeczytaniu tego wpisu będzie chciał się tu wybrać, to pytać na PW o nazwę. To tutaj, 5 lat temu rozpocząłem przygodę z wędkarstwem, ale nigdy jeszcze nie spiningowałem w tym miejscu.

 

Jakoś przed godziną 9 udało mi się dogramolić na łowisko. Zdecydowałem się zacząć od stawu tzw. "długiego" Powoli uzbroiłem zestaw, nigdzie się nie śpieszyłem ponieważ wiedziałem, że spędzę tutaj cały dzień. Wędeczkę Mikado Nihonto Medium Spin 5-25 2,4m uzbroiłem w kołowrotek Robinson Dakota o rozmiarze 406, na szpuli była nawinięta plecionka Mikado Nihonto Octa Braid 0,10, a całość dopełniały wolframy od Mistrala. Pierwszy kontakt z rybą miałem niespełna po 10 minutach, w żarówkę (żółto, czerwonego Mikado Fishuntera) o długości 7 cm, na 7 gramowej główce, przywalił pasiak nie wiele większy od tej przynęty. Przez następną godzinę nie miałem żadnego kontaktu z rybą, w między czasie porozmawiałem z miłym Panem. Mówił, że chwilę wcześniej bawił się z okoniami bo dzisiaj walą w blaszki jak głupie. 

Minęła chwila zanim zamiast plecionki założyłem żyłkę, oczywiście dowiązałem wolfram i zaczęła się jazda z pasiakami. Brały co chwila, na każdą obrotówkę jaką miałem w pudełku, jednak rozmiarami nie przekraczały 20cm. Obławiając kolejne miejscówki zawołał mnie kolejny Pan, poprosił żebym podszedł na jego stanowisko na stawie "zarośniętym" ponieważ pod nogami, cały czas bije mu szczupak.

a5RMKgU.jpg

 

Dokładnie obłowiłem wskazane miejsce, szczupaka co prawda nie złapałem, ale trafiła się większa niespodzianka.

Otóż Panie, i Panowie w świecie podwodnym również żyją kowboje. 

MmvECza.jpg

 

Na zdjęciu widzimy 15 centymetrowego cannibala oraz raka który jakby nigdy nic podczas szybkiego prowadzenia gumy, postanowił sobie na niej pojeździć. 

 

Panu powiedziałem, że chyba skutecznie odstraszyłem drapieżnika i raczej przeszkadzać więcej mu nie będzie. Wróciłem na długiego i oddałem się zabawie oraz podziwianiu przyrody. 

 

Xn4JhzW.jpg

j9sPggh.jpg

BVKoa3H.jpg

 

Kiedy na końcu zestawu znajdowała się klasyczna, srebrna obrotówka mepsa o rozmiarze 2, z rozmyśleń wyrwało mnie konkretne uderzenie w blank. Ryba odjechała dość daleko, ciężko miałem ją podciągnąć do powierzchni. Pierwsza myśl jaka mnie naszła, mówiła "pewnie złowiłem pistoleta, w tym stawie i tak pewnie nic większego nie pływa". Ryba poszalała dobre dwie minuty i niestety wpłynęła w krzaki pod moimi nogami. Jak udało mi się dopatrzeć kształtu ryby, zacząłem się strasznie cieszyć, ktoś stojący z boku mógłby spokojnie powiedzieć, że mam zielone papiery.  Brzeg był dość stromy, ryba w krzakach, a ja bez podbieraka. Na całe szczęście poprosiłem żony wcześniej wspomnianego Pana, żeby tym razem Ona mi pomogła. Bez problemu przyszła z podbierakiem, pogratulowała ryby i pochwaliła C&R. 

DBShIzG.jpg

A oto moje PB: 31 cm, w porównaniu do ryb w tym temacie to narybek, ale mnie bardzo cieszy. 

 

Na stanowisku obok trafiłem na stado, w ciągu kilku minut złowiłem 16 pasiastych bandytów, niestety większych niż 20cm nie było. 

 

Tak oto w mgnieniu oka godzina w moim telefonie mówiła, iż pora na jakiś solidny odpoczynek. Była już 14 więc postanowiłem zjeść jakieś śniadanie. Zajęło mi to chwilkę, ale w tym momencie ruszył się wiatr. Brania momentalnie zmieniły swoją regularność z hiperzajebi**** na ultrarzadkie. Dokończyłem obławianie stanowisk na długim, udało mi się go całego obrzucać, pomijając tylko kilka stanowisk które były zajęte. 

 

yKmnUiC.jpg

 

Przeniosłem się, na staw z wyspą. Tutaj wiatr nie był tak odczuwalny ponieważ wiał w plecy a nie w twarz, ale na nim jakoś zawsze było mniej ryby, mimo iż jest połączony kanałem z długim. W ciągu najbliższych dwóch godzin, udało mi się wypracować kilkanaście niedużych okoni. 

nIYo9Rc.jpg

P1xvO6b.jpg

CWwZgG8.jpgi7jOa6m.jpgaAYyfqR.jpg

 

Wędrując między stanowiskami natknąłem się na niecodzienny widok. Boberek postanowił się przespacerować.

 

ChUFgg9.jpg

 

W końcu po 17 zmęczyły mnie te okoniowe przedszkolaki, wybrałem się na chwilę nad rzekę i złowiłem fajnego potoka. Po nacieszeniu duszy i ciała holem porządnej ryby, wróciłem nad stawy. Zmontowałem boczny trok i bezmyślnie dłubałem rybę za rybą. Jakoś około godziny 20, postanowiłem, że koniec na dziś. Założyłem plecionkę, wolfram i na koniec 7 cm Fishuntera w kolorze uklei. Dokładnie obłowiłem zarośnięty z myślą o sandaczu lub jeszcze większym zbóju. Niestety jak to bywa z moim szczęściem, nic nie wyszło z tych planów. 

 

Przez cały dzień złowiłem co najmniej 50 okoni, rozmiarami nie grzeszyły, ale była to naprawdę fajna odskocznia od codzienności. Doszedłem też do kilku wniosków. Ten kijek jest świetnym uniwersałem, ale jednak przydało by się coś ul, żałuję że połamałem swoją okoniówkę. Niestety muszę jeszcze raz cały zestaw wyważyć, ponieważ po tych 10 godzinach łowienia moja ręka nie dojdzie do siebie przez tydzień. Nabrałem też szacunku do okoni, nigdy nie sądziłem, że są to tak waleczne ryby. Już chyba wiem jaki gatunek będzie moim ulubionym zaraz po pstrągach. 

 

To chyba na tyle, wybaczcie taki długi tekst właściwie zupełnie o niczym, ale ja uwielbiam pisać. Myślę, że zdjęcia nie wyszły najgorzej, starałem się jak mogłem. 

Pozdrawiam Damian. 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"             :good:


Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 02 lipiec 2018 - 22:26


#165 OFFLINE   leszekd

leszekd

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 186 postów
  • Lokalizacjaciechocin
  • Imię:leszek
  • Nazwisko:dobr

Napisano 05 lipiec 2018 - 15:30

Witam . Dziś byłem na Drwęcy typowo za okoniem. Ok. 30 szt międz 20 a 27 cm na woblera. Przy okazji przetestowałem nowy kijek.

#166 OFFLINE   adriano

adriano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaŚwiebodzin
  • Imię:Adrian

Napisano 07 lipiec 2018 - 10:06

Wczorajszy czterdziestaczek :)
Załączony plik  20180706_210914-1280x960.jpg   42,62 KB   53 Ilość pobrań
Załączony plik  20180706_211050-1280x960.jpg   116,09 KB   52 Ilość pobrań

#167 OFFLINE   Robert Crocker

Robert Crocker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1973 postów
  • LokalizacjaNYC
  • Imię:Bobby
  • Nazwisko:Crocker

Napisano 09 lipiec 2018 - 08:41

Okoń z j. Dadaj. Pomógł zająć 3 miejsce w zawodach i dał puchar za największą rybę. Legendarne kloce 40+ tym razem nie współpracowały ...

Załączone pliki

  • Załączony plik  6.jpeg   40,79 KB   47 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2.jpg   72,87 KB   48 Ilość pobrań
  • Załączony plik  9.jpg   69 KB   47 Ilość pobrań


#168 OFFLINE   Rowino

Rowino

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 86 postów
  • LokalizacjaLbn
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:R

Napisano 09 lipiec 2018 - 09:08

Wątek z okoniami niebezpiecznie zbliża się do drugiej strony więc wrzucę relację z weekendu.

Ryby z sobotniej wyprawy na zbiornik "Tajne Wody". Miałem tylko 4 brania, dwie rybki nie chciały pozować (jedna jakimś cudem uciekła z podbieraka, druga uwolniła się z haczyka podczas holu), a dwie można oglądać na fotkach. Tradycyjnie na tym zbiorniku brania tylko bladym świtem, a że nie chciało mi się za bardzo wstawać nad wodą byłem dopiero około 4,30. Już w piątek rano (bo byłem też w piątek ale zapomniałem zabrać telefon z auta więc nie mam fotek - piątkowe łowy dały mi kilka maluszków, jednego oksa 25 cm i jednego 33 cm) zauważyłem, że miejscówki z których dotychczas miałem fajne okazy tym razem nie dawały brań. Po chwili zauważyłem aktywność drapieżnika za niewielkim cyplem kilka metrów dalej. W sobotę rano już wiedziałem gdzie rzucać - pierwszy rzut w nową miejscówkę, targnięcie przynętą, opór, zacięcie i siedzi. Kij gnie się w parabolę, kołowrotek gra najpiękniejszą dla ucha wędkarza melodię i już wiem, że jest to ryba po którą tu przyjechałem. Kilka odjazdów na delikatnym sprzęcie, lądowanie w podbieraku, pamiątkowa fotka, buzi i powrót do wody. Po kilku rzutach powtórka lecz druga rybka jest mniejsza. Kolejne próby przechytrzenia jakiegoś pasiaka kończą się niepowodzeniem. Wracając do auta wykonuję bez przekonania jeszcze kilka rzutów na trasie marszruty i oto jeden z rzutów przynosi strzał w przynętę. Na końcu zestawu konkretna rybka, niestety jakimś cudem wypina się będąc już w podbieraku i odpływa. Zatrzymuję się w tym miejscu na kilka rzutów i podczas kolejnego holu czuję luz na żyłce - okoń sam sobie wywalczył wolność. To znak że czas już wracać do domu. Ogólnie bardzo pozytywne dwa poranki, wędkarskie akumulatory naładowane i cytując klasyka "I will be back".

Załączone pliki



#169 OFFLINE   Andan

Andan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2141 postów
  • Imię:Adrian

Napisano 15 lipiec 2018 - 21:08

Dzisiaj skuliśmy z Pawłem kilka pasiastych mordek  :rockon: . Paweł jak tam Twoja fotka z Moby Dickiem ;)

Załączony plik  Team Andan - okoń.jpg   96,76 KB   49 Ilość pobrańZałączony plik  Team Andan - okoń01.jpg   82,4 KB   52 Ilość pobrań



#170 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2339 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 15 lipiec 2018 - 22:06

Sandacze zapadły się pod ziemię i zaległy gdzieś przy dnie , nie dając się skusić i odzywając się tylko kilkukrotnie porządnymi strzałami . Chcąc nie chcąc ( a właściwie chcąc jak najbardziej  :D ) skupiam swoją uwagę na mniejszych kolczastych kuzynach , współpracujących w tym sezonie na mojej sadzawce jak za starych dobrych czasów . Staram się dzielić czas na tę okoniową część wyprawy i tę poważną bardziej , a nie przynoszącą efektów niestety . Oczywiście gdy tylko w polu rażenia pojawiają się okonie w rozmiarach zdjęciowych , poświęcam się im bez reszty z ochotą i radością , bo to piękne łowy , pozwalające nacieszyć się braniami i holami .

Tak było i tym razem . Po kilku wyjazdach intensywnych w brania i ryby , jednak nie satysfakcjonujących jakościowo , trafiam wreszcie na grubaski w rozmiarze trzydzieści i trochę  :) . Znowu zadziałały selektywne nieco bardziej przynęty w rozmiarze 2"-2,5" i szerszym objętościowo korpusie . W czterocalówki jeszcze strzałów brak . Kolorystyka różna , choć zdecydowanie na czoło wysunął się mannsowski kolor EV i pochodne . Co ciekawe , niewiele miał wspólnego z wypluwanymi namiętnie przez te nawet niewielkie pasiaczki sandaczykami , którymi pasie się teraz wszystko mam wrażenie . Choć gwoli ścisłości przyznać muszę , że i na te bliższe pierwowzoru ofiary kolory brania też były  ;) . Pierwszy raz na mojej płytkiej w sumie kałuży spotkałem się z sytuacją , kiedy brakowało mi nieco mocy przy zacięciu moim GOCXS-732UL-T . Większość ryb dostawała w twarde . Tak akurat brały tego dnia . A wjeżdżały te większe dosyć miękko po zignorowaniu brań braci mniejszych , wiec akcja rozpoczynała się właściwie już holem , bez puku/pstryku/strzału . A że trafiały na twardą część paszczy , to stosunek wyjętych do straconych po kilku sekundach był wyjątkowo niekorzystny  :rolleyes: ... Bardzo waleczne i mocne rybki .  Miałem wrażenie , że tego dnia lepiej sprawdziłby się GOCXS-6102L-T , który docelowo obsługuje u mnie dużą i głębszą wodę . Dość powiedzieć , że tego dnia dobrze łowiło mi się dwudziestki piątki 10-cio funtową M1  :P .

1531687923dsc05087.jpg
1531688044dsc05089.jpg
1531688085dsc05091.jpg
1531688119dsc05093.jpg
 
Po kilku wyjazdach trafiam wreszcie na pełną aktywność pasiaków i wyławiam się do syta . Dużo ryb , fajne trzydziestki , fotki tylko pobieżne . Cały czas oczekuję strzału czterdziechy , ale nic takiego nie następuje . Choć z drugiej strony nie ma co grzeszyć , niech tylko takie biorą i będzie super  :D . Przynęty w pełnym spektrum rozmiarów i kolorów , z naciskiem na barwy ziemi  ;) . Sprzętowo już typowo okoniowo . Ryby w większości trafione w policzek , po normalnych i "atomowych" nieomal braniach ...
1531688591dsc05097.jpg
1531688628dsc05099.jpg
1531688666dsc05101.jpg
1531688702dsc05104.jpg
1531688742dsc05108.jpg
1531688775dsc05110.jpg
 
 
 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"             :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 16 lipiec 2018 - 11:24


#171 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 16 lipiec 2018 - 00:04

Ten rok darzy pasiakami .

Załączone pliki



#172 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 16 lipiec 2018 - 06:42

Dzisiaj skuliśmy z Pawłem kilka pasiastych mordek  :rockon: . Paweł jak tam Twoja fotka z Moby Dickiem ;)

attachicon.gif Team Andan - okoń.jpgattachicon.gif Team Andan - okoń01.jpg

Adrian, możesz zdradzić zestaw sprzętowy? :(



#173 OFFLINE   wilczybilet

wilczybilet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • Imię:Maciej

Napisano 16 lipiec 2018 - 06:50

Adrian, możesz zdradzić zestaw sprzętowy? :(

Kij to ptaszysko w caście, ale parametrów dobrze nie widać ;)


Użytkownik wilczybilet edytował ten post 16 lipiec 2018 - 06:52

  • kogut lubi to

#174 OFFLINE   Martin77

Martin77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 551 postów
  • LokalizacjaWarszawa/Legionowo

Napisano 16 lipiec 2018 - 07:22

Pierwszy w tym roku 30+...To był ogólnie mój najlepszy dzień okoniowy w tym roku...Rybka czeka na jesień...może podrośnie jeszcze choć 0,5 cm 😉

Załączone pliki



#175 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 17 lipiec 2018 - 12:28

Jakoś tak bywa że zamiast za pstrągami czasami wybiorę się poszukać okoni.

Tym bardziej że nabyło się kijek mocno budżetowy (Jaxon Grey Stream) i trzeba było go wypróbować.

 

Szybkie poranne wypady przed pracą za okoniami dawały jakieś rezultaty.

Zadowolony tym bardziej że większość okoni udało się w końcu złowić w zbiorniku który nie był skory do współpracy przez większość czasu jaki mu poświęciłem ale dał mi kiedyś mojego największego okonia

(43 cm)

 

Był jednak taki dzień kiedy obdarzył fajnymi rybkami 

Załączony plik  IMG_20180429_081532.jpg   211,68 KB   50 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180429_201648.jpg   44,86 KB   50 Ilość pobrańZałączony plik  IMG_20180501_085937_671.jpg   27,13 KB   48 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180501_090030_133.jpg   37,75 KB   48 Ilość pobrań

Największy z tego opornego zbiornika miał 42 cm

 

Był też taki dzień kiedy stojąc po pas w wodzie zauważyłem dużą ławicę uklejek płynących obok mnie. Ładnie to wyglądało do czasu kiedy nie wiem z kont stado okoni , około 20 cm i ilości 100-150 sztuk nie zrobiło rzeżni tym rybką pod moimi nogami. myślę że z boku na to patrząc wyglądało to jak by stado piranii dopadło się do jakiegos mięsa.

kilka sekund i zostały łuski i kilka niedobitków ukleji kktóre zostały zeżarte przez pojedyńcze okonie które zostały.

 

Dużo okoni było podczas poszukiwań sandaczy

 

Załączony plik  IMG_20180628_050243.jpg   38,04 KB   44 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180628_050304.jpg   24,78 KB   45 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180701_055733.jpg   24,09 KB   45 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180705_054938.jpg   22,97 KB   44 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180705_073206.jpg   19,18 KB   47 Ilość pobrań

Załączony plik  IMG_20180705_063953.jpg   22,87 KB   47 Ilość pobrań

 

Brały śmiało w sandaczowe przynęty nie małych rozmiarów. ataki były na tyle mocne że można by porównać do brania sandacza.

Strasznie waleczne były to rybki dosyć mocno doginały sandaczowego patyka.

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"             :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 17 lipiec 2018 - 12:48


#176 OFFLINE   tobiasz

tobiasz

    tobihandmade.com

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 927 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Tobiasz
  • Nazwisko:Perz

Napisano 20 lipiec 2018 - 15:43

W końcu moje jeziorka zaczynają żyć, największa tanta również daje radę 97e6ae460dc18f1f2ccb8f411d7275b8.jpg

Taptalkniete z Galaxy s8

#177 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 20 lipiec 2018 - 22:20

Coś mnie dzisiaj nosiło ,trzeba było jechać. Ryb było troszkę więcej ale nie wiem czy fota grupowa przejdzie. A co tam najwyżej wytną.

Załączone pliki


Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 22 lipiec 2018 - 08:28


#178 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 21 lipiec 2018 - 12:58

Głębokości różne od 6 do 14 metrów ,nie ma reguły. Okonie potrzebują żarcia czyli drobnicy ,miejsca gdzie mogą się schować ,blisko głębsza woda i miło jest jak dno jest w miarę twarde. Łowię w toni na wszelkiej maści jaskółki, główki od 1,5 do 4 gram przypon z fc i wszystko. Szybkość i sposób prowadzenia,czy kolor przynęty trzeba samemu dopasować, nie ma uniwersału. Jutro jak się uda to strzelę screena z zapisu echa i spróbuję go opisać. Widać pasiaki na echu tylko nauka interpretacji tych obrazów troszkę czasu mi zajeła.

#179 OFFLINE   Adam.k

Adam.k

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 21 lipiec 2018 - 21:44

Czwartkowe deszczowe popołudnie 46 cm  na 7m  +

pare mniejszych. Zajadały się 7 cm shad teezem w kol.H..........,

Inne wielkości i kolory były beee........

                          

                                                         

                                         Załączony plik  oko462018342.png   502,67 KB   37 Ilość pobrań     

                                                 

                                         Załączony plik  oko462018340.jpg   45,84 KB   38 Ilość pobrań  

 

                                         Załączony plik  2018oko.jpg   39,17 KB   37 Ilość pobrań  

 

 

 


Użytkownik Adam.k edytował ten post 21 lipiec 2018 - 22:43


#180 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 23 lipiec 2018 - 20:16

Maj ,czerwiec takie wspominki przy okazji czyszczenia telefonu. Fotek jest duuuuuuuuuużo więcej ale pewnie nie przejdą. Najlepszy pod względem ilości i jakości ryb był 13 maj ponad 120 ryb w przedziale 28 do 40 cm ,najgorszy 10 czerwiec zaledwie 5 ryb powyżej 30 cm. Średnio na jeden dzień wyszło i tak około 40 ryb . W sumie ryb z 4 z przodu w tym roku jest już 18 .

Załączone pliki






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych