[remek]

Właśnie ... znalazłem fajne zdjęcie na shimano.co.jp. Zobaczcie sami:



Pozdrawiam
Remek

[lukomat]

O kurcze, a co to jest??? Nie muchowka, bo kij z korba, ale prawie zamknal kolo

[krzysiek]

Mój kolega kiedyś zamknął... Złapał zaczep w trolu i w ferworze walki poluzował linkę, która zaczepiła się o pierwszą przelotkę szczytówki - ale licząc od łączenia. Mimo wyłączenia silnika łódź płynęła siłą bezwładności, co powodowało skracanie się linki. W ten sposób szczytówka zamknęła koło - ostatnia przelotka szczytówki dotknęła pierwszej. Nie czekaliśmy na rozwój wydarzeń - wędka została puszczona i wystrzeliła za rufę. Po wyciągnięciu jej z wody okazało się, że plecionka się rozplątała, a blank jest... cały. Najmniejszego (widocznego) uszkodzenia mechanicznego. Kij: Cormoran Power Grip 10-40, 240. Stara, dobra produkcja.

[rognis_oko]

To chyba jakiś spinning zbudowany na długaśnym blanku muchowym...

[jerzy]

Witam,

mnie to wyglada na hula hop, ale takie przeciete na poł!! jakos trudno mi sobie wyobrazic sytuacje w ktorej spinning mógłby zachować sie w taki sposób. A tak powazniej to niezła przygoda z tym cormoranem.
pozd jerzy

[krzysiek]

Moim zdaniem dziwna krzywizna blanku wynika z tego, że (w b. silnym) ugięciu został on pochylony w kierunku obiektywu, tj. szczytowa część łuku znajdowała się znacznie bliżej, niż dolnik i szczytówka. Ot, taka sztuczka optyczna...

Być może jest to moment holu - byłoby to logiczne, gdyby ryba uciekała od obiektywu; nawet wędkarz zdaje się patrzeć nieco w głąb kadru. A może pic na wodę.

[Thymallus]

A nie pomyśleli.cie, że może ten spining został rozciągnięty w komputerowym programie graficznym n.p. Corel, Photoshop lub podobnym, a następnie nałożony na krajobraz. Dzisiaj przy mocnym komputerze takie sztuczki można już robić.

pozdrawiam

[krzysiek]

Mówiąc pic na wodę właśnie to miałem na myśli