![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Wybór kołowrotka ss1300 czy Penn Battle
#1
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 09:06
Mam moÅźliwość zakupu: Daiwa SS Tournament SS1300, lub Penn Battle 2000 ew 3000. SprzÄ™t nowy, z pÃÅ‚Å‚ki. Sentyment kieruje w stronÄ™ SS...ale?
KrÄ™cioÅ‚ pod spinna, gÅ‚ÃÅ‚wnie plecionka, ale okazjonalnie teÅź ÅźyÅ‚ka 0.22- 0.25mm.
Oferty z Katalogu Cabelasa 2011.
Jestem otwarty na inne sugestie KolegÃÅ‚w teÅź.
Dziękuję i pozdrawiam
Alek
#2
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 09:23
#3
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 09:41
DziÄ™ki za 1 wiadomość. Nie, nie wiedziaÅ‚em, Åźe SS nie ma Å‚ozyska.
#4
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 20:06
#5
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 21:57
#6
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 22:09
Natomiast aksamitnej pracy to on nie wykaze NIGDY.
Nawet jakby sie za niego wzielo 10 tunerow MADE IN JAPAN
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#7
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 23:13
Dziękuję.
#8
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 23:22
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
Nie sÄ…dzÄ™ ÅźebyÅ› byÅ‚ zawiedziony srodze..
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#9
OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2011 - 23:36
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#10
OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2011 - 00:27
A moÅźe jakiegoÅ› Emblemka 3000 Pan kup i po ptakach...?
![]()
Nie sÄ…dzÄ™ ÅźebyÅ› byÅ‚ zawiedziony srodze..![]()
No, i wiaderko smaru na długie zimowe wieczory
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
#11
OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2011 - 09:58
Mam trzy slamy(W TYM JEDEN USA), nie ma rÃÅ‚Åźnicy. A takÅźe BATTLE 2000,ciÄ™Åźej chodzi od w/m koÅ‚owrotkÃÅ‚w, tylko Åźe przeÅ‚oÅźenie jest 6,2 co daje w stosunku do slama uczucie mniejszej mocy,a bebechy te same(jak nie bÄ™dziesz grzebaÅ‚ pilnikiem to koÅ‚owrotek do koÅ„ca Åźycia,chyba Åźe Ci siÄ™ znudzi)
Kogut
#12
OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2011 - 10:01
wÅ‚aÅ›nie pokrÄ™ciÅ‚em Battle'm i tu naleÅźaÅ‚oby zdefiniować aksamitnÄ… pracÄ™. Jedni powiedzÄ…, Åźe aksamitna praca to siÄ™ dopiero od Stelli zaczyna, w wszystkie poniÅźej takiej nie majÄ…. W takim przypadku od razu nie mamy o czym rozmawiać. JeÅźeli zejdziemy trochÄ™ na ziemiÄ™ to mogÄ™ porÃÅ‚wnać go do StradickÃÅ‚w FE (po caÅ‚kowitej wymianie bebechÃÅ‚w) i FI. Owszem pracuje trochÄ™ mniej aksamitnie, ale faktycznie przyjemniej od Slammera. Co waÅźne, u mnie trafiÅ‚ od razu na warsztat , zresztÄ… jak kaÅźdy koÅ‚owrotek), wywalony smar, ktÃÅ‚ry byÅ‚ tam naÅ‚oÅźony i nawaliÅ‚em mu mobilitha i od razu skasowaÅ‚em luzy(ukÅ‚ony w stronÄ™ Zorro
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych