Sam mam manię zbierania przeróżnych dziwadeł.
Może to też być doskonała baza danych , wymiana poglądów i informacji na temat naszych kolekcjonerskich dziwolągów.
Być może ktoś znajdzie w tym temacie przynętę , którą gdzieś tam kiedyś widział a nie pamięta jak się nazywała...
Być może będzie to też źródłem inspiracji dla naszych lokalnych konstruktorów...
Na początek sam chciałem przedstawić trzy wynalazki.
Jeden ze stajni Rozemeijer'a , drugi Russellure,trzeci pochodzenia nieznanego.