Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

....


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 05 styczeń 2012 - 12:06

.


Użytkownik elmo edytował ten post 14 czerwiec 2015 - 19:37


#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 styczeń 2012 - 12:14

To zależy na czym bardziej Ci zależy - czy na tym żeby mieć pamiątke z rybą, wtedy wyciągasz, robisz fotkę, wypuszczasz i liczysz się z konsekwencjami które opisałeś czy też wystarcza Ci świadomosć że miałeś rybę na kiju - jeśli to ostatnie to nie pucujesz się przy holu i pozwalasz sie rybie wypiąc w wodzie.

#3 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 05 styczeń 2012 - 12:56

.
 


Użytkownik elmo edytował ten post 14 czerwiec 2015 - 19:37


#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 05 styczeń 2012 - 13:01

Panie, jakas chora ta ryba, nic nie walczy, jak na taką wielką.
Nie mogę zabrać, zaraza jakaś - widzi pan jak płetwy przekrwione, te białe cętki na brzuchu?, zwijam sprzęt i do domu, jak najszybciej odkazić ręce, przecież to na ludzi przechodzi, tydzień w szpitalu kiedyś mój kolega był, jak się ichtiozą zaraził, musieli mu lewe jądro amputować :mellow:

#5 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 05 styczeń 2012 - 13:06

.


Użytkownik elmo edytował ten post 14 czerwiec 2015 - 19:38


#6 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 05 styczeń 2012 - 13:12

Teraz moje pytanie- jak się wreszcie doczekam na tą metrówę swoją (miałem kilka ale były sprytniejsze odmnie), to jak mam ją wypuścić, żeby setki innych szczupaków nie zgineły po drodze, jak ludzie będą polować na tą wypuszczoną metrówę? Jeśli będę miał pewnośc że nikogo w okolicy nie ma to luz, ale to nie realne.


Kwestia, szczęścia lub pecha. Niemniej jednak są jeszcze takie rzeki, gdzie przez cały dzień w tygodniu na odcinku kilku kilometrów można nie spotkać nikogo. W szczególności są to odcinki oddalone od osad i trudno dostępne. :D

#7 OFFLINE   CLAUDIO

CLAUDIO

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 929 postów
  • LokalizacjaMADRID

Napisano 05 styczeń 2012 - 14:31

Jak juz wyciagniesz rybke to szybko ja wypusc i jak beda jacys Kibice to powiedz,ze ryba byla chora i miala jakas dziwna wysypke i od znajomego ICHTIOLOGOA sie dowiedziales ,ze ta wysypka(choroba)moze byc nawet SMIERTELNA dla czlowieka przy dluzszym kontakcie z ryba! :mellow: <_<
Taka historyjka juz uratowala jedna mala rzeczke pstragowa blisko mojego Miasta gdzie kiedys mieszkalem!Pokazany pstrag z CZERWONYMI KROPKAMI(choroba :mellow: )tubylcowi co siedzial tam z robakiem zrobilo swoje i szybko wiesc poszla o chorych rybach w rzeczce!Mega pozdro .

#8 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 05 styczeń 2012 - 15:34

.


Użytkownik elmo edytował ten post 14 czerwiec 2015 - 19:38


#9 OFFLINE   CLAUDIO

CLAUDIO

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 929 postów
  • LokalizacjaMADRID

Napisano 05 styczeń 2012 - 16:14

Tak masz racje ,ale RUMUNSKIE CYGANY a oni nawet CHORE RYBY wpier...laja! :wacko:

#10 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 05 styczeń 2012 - 18:25

Staram się chodzić na łowisko, tam gdzie nie ma wędkarzy.
Coraz trudniej o takie miejsca, ale jeszcze są...

Jednak jak się trafi obserwator lub obserwatorzy to niestety, ale zazwyczaj lecą ciekawe słówka, dochodzące nawet z kilkudziesięciu metrów :unsure:

Z tą chorobą to jest jakieś wyjście, nawet nie głupie :D

#11 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 05 styczeń 2012 - 21:55

Jak nie spowodować holocaustu? spieprzaj z polandii , to jedyne rozwiazanie lub pogodz sie z tym co masz :(

#12 OFFLINE   -PYTOON-

-PYTOON-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 963 postów
  • Lokalizacja...

Napisano 05 styczeń 2012 - 22:21

Oj tam oj tam :mellow:
Przesadzasz stary :D

#13 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 05 styczeń 2012 - 22:36

Oj tam oj tam :mellow:
Przesadzasz stary :D


:unsure: taka mala prowokacja :mellow: aczkolwiek problem jest na pewno

#14 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 06 styczeń 2012 - 00:55

[quote]
Oj tam oj tam :mellow:
Przesadzasz stary :D
[/quote]

:unsure: taka mala prowokacja :mellow: aczkolwiek problem jest na pewno
[/quote]

To nie jest problem.
Wydaje mnie sie ze to jest poprostu normalnosc naszego kraju.
Osobiscie nie widze zadnego rozwiazania w Twoim lowisku dla Ciebie. Moznaa sie wyniesc, ale czy taka cene maja płacic Ci, ktorym zalezy na zyciu ryb. Łow i staraj sie jak najmniej pokazywac i opowiadac o łowisku. Czytam co pisze i sam nie wierze, a chcialbym napisac cos pozytywnego dla Ciebie... :D

#15 OFFLINE   legion

legion

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 204 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 styczeń 2012 - 09:21

Witaj,poruszyłeś temat przewiezienia ryby w inne miejsce mając obawy,że ta nie przeżyje,nie wiem o jakiej odległości rozmawiamy,ale powiem Ci braciszku tak:wile ryb przewiozłem z ciepłego kanałku siekierkowskiego na królikarnię,nie będę opisywał gatunków bo pewnie niektórzy z czytających zaczną robić mi uwagi,że to niezgodne z regulaminem,powiem jedynie,że nie miałem sygnałów o śnięciu ryb,a po kilku latach sam złowiłem leszcza 48 cm,a koledzy łowili całkiem przyzwoite drapieżniki łącznie z tym najpotężniejszym.Myślę,że po po rozeznaniu tematu i chwili przemyśleń i oczywiście mając np.jakąś balię dał byś radę przewieść w swoje wody,a jaka satysfakcja.Jak byś chciał,a nie dysponujesz odpowiednim sprzętem to służę pomocą. Ale się rozpisałem.

#16 OFFLINE   PLECIONA

PLECIONA

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 835 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz

Napisano 06 styczeń 2012 - 19:45

Myślę, że pomysł z nieudanym holem, to wyjście, do którego musiałbyś się uciec jeśli chcesz cokolwiek ocalić. Ale ile szczupaków wypluwa połkniętego jerka z paszczy lub obrotówkę z nożyc?
Przewiezienie też niewiele da. Jak tylko wyjmiesz coś z wody (np. 80+), to na następny dzień szczupak będzie miał 120cm, a tłum nad brzegiem skutecznie utrudni jakąkolwiek przyjemność z przebywania nad wodą, nie mówiąc już o łowieniu.
Dziwie się, że tam w ogóle są jeszcze RYBY???????


#17 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 07 styczeń 2012 - 08:37

.


Użytkownik elmo edytował ten post 14 czerwiec 2015 - 19:39


#18 OFFLINE   @Wojti

@Wojti

    trolling for pike

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1820 postów
  • LokalizacjaGdynia/Rumia
  • Imię:Wojciech
  • Nazwisko:Kuczkowski

Napisano 07 styczeń 2012 - 11:09

jak będziemy patrzeć się na innych to daleko nie zajdziemy
tez się kiedyś nad tym zastanawiałem, wypuszczać czy nie jak wyposzczę to inny złowi a on nie wypości

rób swoje, a reszta się nie przejmuj co będzie to będzie najważniejsze samemu umieć się zachować jak wędkarz na wodzie

pozdr

#19 OFFLINE   Elton

Elton

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 389 postów
  • LokalizacjaTarnów

Napisano 07 styczeń 2012 - 11:23

Często zdarza mi się słyszeć właśnie tą formułkę o innych wyławiających jak ja nie wezmę. Za kota kiedy podpierałem się wydawało by się silnym argumentem typu a bo inni lub wszyscy słyszałem od mamy słowa że inni to nie ja i bynajmniej nie żeby czuć się naj we wszystkim, a mieć własne zdanie i nie patrzeć na stereotypy. W sumie coś w tym jest bo można by uznąć za prawdziwe słowa jedzmy gó***o, miliardy much nie mogą się mylić!.
Poza tym jakoś nie obawiam się tego bo zawsze coś sobie wydłubie. Pracuje nad sobą i myślę, że najlepsze efekty są przede mną. Po prostu staram się dawać wszystko z siebie nie patrząc na innych. A miny kormoranów jak wypuszczam bezcenne <_<

#20 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 07 styczeń 2012 - 12:01

skiner


rób swoje, a reszta się nie przejmuj co będzie to będzie najważniejsze samemu umieć się zachować jak wędkarz na wodzie










Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych