Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bolenie 2018


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
465 odpowiedzi w tym temacie

#321 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 191 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 20 wrzesień 2018 - 14:54

Dziś 4,5h nad Odrą , więcej nie dało rady. 5boli na brzegu 3 spady i ponownie sum 122cm, szczerze wcale wolniejszy od rap nie był.

Dwa najw. 74 i 73cm ,było ok jak na krótki wypad :)

Załączone pliki



#322 OFFLINE   MichałAspiusFishing

MichałAspiusFishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 923 postów
  • Lokalizacjafacebook.com/aspiusasp
  • Imię:Michał

Napisano 20 wrzesień 2018 - 17:14

*
Popularny

Chłodne poranki, chłodne wieczory..

Woda po kostki + AR 10 tak zajechany ze z żadnej strony nie przypomina już uklei = bolo wjeżdżający bokiem pod same nogi.

 

2i96s87.jpg



#323 OFFLINE   Iresta

Iresta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaOdra przed Wrocławiem
  • Imię:Irek

Napisano 20 wrzesień 2018 - 20:54

Dzisiaj wpadło kilka ryb. Na foto najprzyzwoitszy. Przynęta kawałek drewna bez steru :)

 

 

 

 

Daniel, Ty łowisz na kawałek drewna a ja na Twojego wymuskanego sterowca 7,5 cm.

Taką siedemdziesiątkę sterowiec skusił :)

 

Załączony plik  BOLLL 16,1.jpg   37,16 KB   34 Ilość pobrań  Załączony plik  BOLLL 12,1.jpg   31,69 KB   34 Ilość pobrań

 

Załączony plik  BOLLL 14,1.jpg   33,55 KB   35 Ilość pobrań

 

I odpłynął :)  :)

 

Załączony plik  BOLLL 13,1.jpg   30,12 KB   34 Ilość pobrań

 

Daniel nie łów na drewno tylko na wypasione swoje dzieła ;)



#324 OFFLINE   Traq

Traq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 351 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Bartosz

Napisano 21 wrzesień 2018 - 06:00

Wczoraj ostatni raz w tym roku popłynąłem na bolenie. Finisz sezonu udany. Na płytkiej niepozornej przykosie trafił się taki oto grubas. Zabawne, bo na tej przykosie stanąłem w ogóle przez pomyłkę. Miałem stanąć 100m wcześniej na innej sprawdzonej mecie, którą niechcący minąłem.  Na końcu holu było trochę dramatyzmu, przy podbieraniu o mały włos go nie straciłem. Z resztą zobaczcie sami. 

 

Połakomił się na starego poczciwego Thrilla, dociążonego lametą. 

 

 

 



#325 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 22 wrzesień 2018 - 22:06

Kolejny dwudniowy wypad nad Odrę. W piątek trzeba było mierzyć się z siłami przyrody, ale za to kolega, który pierwszy raz był ze mną na pontonie poprawił PB i to boleniem "szerszym niż dłuższym", a dla mnie dziś nagroda i nowe PB. 

 

Załączony plik  20180922_103324.jpg   61,44 KB   36 Ilość pobrań

 

wstawione za zgodą kolegi - to ten szerszy niż dłuższy :)

Załączony plik  20180921_105855.jpg   81,37 KB   19 Ilość pobrań


Użytkownik Jano edytował ten post 23 wrzesień 2018 - 18:50


#326 OFFLINE   Iresta

Iresta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaOdra przed Wrocławiem
  • Imię:Irek

Napisano 22 wrzesień 2018 - 23:00

Kiziorowanie bezsterowcem na Odrze.

 

Kizior 95 "duszek" kolegi Daniela (@Qcyk)

 

Załączony plik  BOLLL 21,1.jpg   75,9 KB   34 Ilość pobrań   Załączony plik  BOLLL 24,1.jpg   26,53 KB   34 Ilość pobrań

 

Załączony plik  BOLLL 25,1.jpg   38,04 KB   35 Ilość pobrań

 

Stoi i duma: Czy ja łyknąłem duszkiem "duszka"? :) 

 

Załączony plik  BOLLL 27,1.jpg   23,91 KB   35 Ilość pobrań



#327 OFFLINE   Iresta

Iresta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaOdra przed Wrocławiem
  • Imię:Irek

Napisano 23 wrzesień 2018 - 05:10

Boleń złowiony na kiziora 95 "duszek". Złowiony w Odrze z brzegu, z nurtu, na dreptaku wędkarskim (codziennie od kilku do kilkunastu spinningistów) . Brak przykos (dno płaskie), obecnie także warkoczy i innych miejscówek gdzie na pewniaka mógłby przebywać Boleń. 

Nie używam łodzi, pontonów którymi można napłynąć na przykosę, zasadzić się przy warkoczu. Łowię z brzegu. 

 

Na pierwszym zdjęciu ryba jest z przynętą tak jak została wyjęta z wody. Dwa pozostałe (zrobione chwilę później) także z tą samą przynętą ale tak wyeksponowaną, że być może odniosłeś wrażenie o którym napisałeś. Tak się zahaczył :) i nic na to nie poradzę :)

 

Gdybym był złośliwy mógłbym stwierdzić, że .................................................................................... (widzisz jak łatwo można rzucić oszczerstwo). Ale nie jestem i gratuluję pięknego Bolenia, który zapewne cieszy się życiem :)  Powodzenia w przyszłości :)

 

A tak na marginesie. Wiele jest na tym portalu złośliwości, podejrzeń, niewiedzy i wylewania własnych frustracji. Smutne :(


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 02 październik 2018 - 19:32

  • Osin, malinabar, Pisarz.......ewski Piotr i 5 innych osób lubią to

#328 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 23 wrzesień 2018 - 07:28

Czasem zastanawiam się, po złowieniu ryby, co zrobić? Jedna kotwica w podbieraku, druga w rybie lub jedna w rybie druga niebezpiecznie szuka mojej dłoni. Chcę pokazać na zdjęciu, na co rybę złowiłem gdyż jak nie pokażę to będzie niefajnie bo co to za zdjęcie ryby jak nie wiadomo na co złowiona itd... Zwykle odhaczam rybę i robię autoserię poczym wypuszczam rybę... przynęty nie widać to źle...kiedy zawieszę przynętę na brzegu pyska ryby to się okazuję, że zdjęcie pozorowane czyli też źle. Jak to zrobić bezpiecznie, bez "pozorowania" i jeszcze podzielić się wiedzą co do przynęty a do tego być wiarygodnym, co oznacza potwierdzenie zdjęciem? Położysz, przynętę na rybie...źle, zawiesisz...pozorowane, przynęta w rybie...drastyczne, nie pokażesz...niekoleżeńskie zachowanie...itd.

#329 OFFLINE   bencur

bencur

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 775 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Tarnowska
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Sz

Napisano 23 wrzesień 2018 - 07:38

Guciolucky mam ten sam problem ale jeśli ryba lub moja ręka ma się poharatać to trudno wybieram opcję zdjęcie bez przynęty bo ani myślę ja wbijać ponownie w pysk ryby albo w swoje palce. Jest możliwość robię fotkę z przynętą A jeśli nie ma takiej opcji to trudno ktoś musi uwierzyć na słowo. Prawda jest taka że jeśli ktoś chce ściemniać to może wbić rybie dowolna przynętę w pysk i będzie to wyglądało realnie...
  • Paweł R. lubi to

#330 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 23 wrzesień 2018 - 08:00

Piotr, nie miałem na myśli ponownego wbijania rybie przynęty tylko zawieszenie przynęty na zasadzie położenia kotwiczki na krawędzi pyska bez wbijania ostrza w tkanki.

Czasem są sytuację, że luremaker chce potwierdzić skuteczność swoich przynęt w innej części kraju, czasem chcę zwyczajnie dowiedzieć się czy przynęta skutecznie wabi gatunek jakiego akurat nie ma możliwości złowić w swojej okolicy. Przynęty trzeba wysłać na testy bo przecież każdy klient chce żeby produkt był sprawdzony, łowny... W dobie wszechobecnej inwigilacji itp. zdjęcia wydają się wręcz nieodzownym elementem w opisanym wyżej procesie. Dlatego chciałem poruszyć temat zdjęć z przynętą aby w końcu ustalić standard co na forum jest ok i jest też bezpieczne dla nas i dla ryb ale w taki sposób aby nikt później nie odnosił wrażenia pozorowania, podhaczenia czy temu podobnych. Tematu nie ominiemy bo stał się już nieodzownym elementem naszego hobby czy tego chcemy czy nie.

#331 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5220 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 23 wrzesień 2018 - 08:15

Myślę, że warto załatwić w końcu tematy niedopowiedziane lub niejasne czy klepane za plecami. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak długo trwają pracę nad przynętami czy ich doskonaleniem, poprawianiem... proces odbywa się zwykle poza polem widzenia potencjalnych klientów... Obecnie coraz szerzej i mocniej wkraczają filmy ale one niosą z sobą, oprócz dużej dozy realizmu, także potencjalną możliwość zniszczenia łowiska. Optuję za zapisem w regulaminie jak to ma wyglądać żeby było ok i nie niosło negatywnych emocji.


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 27 wrzesień 2018 - 08:49

  • bencur i chlodnica lubią to

#332 OFFLINE   bencur

bencur

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 775 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Tarnowska
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Sz

Napisano 23 wrzesień 2018 - 09:06

No niestety reklama dźwignią handlu i jeśli ktoś chce żyć ze sprzedaży przynęt to faktycznie musi mieć wiarygodną reklamę której nikt nie będzie podważał ☺ A tak naprawdę nigdy nie ma pewności czy ktoś dla reklamy robi wałki czy nie ☺ Lecz troszkę zaufania do wędkarzy bo przecież nie każdy kłamie ☺ jeśli nawet zawiesił delikatnie przynętę w pysku lub położył z boku to trzeba wierzyć że właśnie na ta przynętę rybę złowił bo równie dobrze mógł wbić na siłę inna przynętę rybie żeby wyglądało realnie ☺ Prawda jest taka że nigdy nie wiadomo czy ktoś kłamie czy nie a mi wystarczy jak ktoś podeślę fotkę ryby nie koniecznie z moją przynęta w pysku ale sam fakt że na mojego wobka cieszy mnie jak małego kota pchły haha

#333 OFFLINE   michalvcf

michalvcf

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz, Wrocław
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Kyrc

Napisano 23 wrzesień 2018 - 09:17

Piękne, strasznie spasione i mega waleczne ryby z Odrzańskich rewirów :) Tym razem ciutke brakło do 80.

Sprzetowo : Kij DAM Impulse 2.70m, do 28gr. Plecionka 0.10 dragon invisible braid, kręcioł shimano sustain 3000 plus wobler Oleix.

 

 

 

Załączone pliki


Użytkownik michalvcf edytował ten post 23 wrzesień 2018 - 10:02


#334 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 23 wrzesień 2018 - 15:59

(...) Optuję za zapisem w regulaminie jak to ma wyglądać żeby było ok i nie niosło negatywnych emocji.

:)

Mam nieodparte wrażenie, że w całym naszym życiu, mamy przerost regulacji. A każda regulacja, to odrobina mniej naszej wolności.

 

Zdjęcia "reklamowe", jeśli się zdarzą, zwykle są nieudolne i stanowią raczej antyreklamę. Ludzie widząc "sztuczność" upozowanego ujęcia sami się odsuwają od takiego produktu B) A jeśli trafi się jakieś ciekawe, o walorach artystycznych (tu się rozmarzyłem  ;) ), to nie widzę problemu. Niech więc regulamin pozostanie bez zmian. Za tym optuję ;)  :D



#335 OFFLINE   Iresta

Iresta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaOdra przed Wrocławiem
  • Imię:Irek

Napisano 23 wrzesień 2018 - 16:00

Tak się zastanawiam, o co w tym wszystkim chodzi?

 

Czy wprowadzamy zakaz zamieszczania zdjęć ryby z wabikiem.

Wolno czy nie wolno?

Jakie gremium oceni autentyczność zdjęcia? Kto przeprowadzi audyt audytu?

Ile podań ze zdjęciem babci i dziadka trzeba będzie przedstawić do akceptacji autentyczności złowionej ryby na daną przynętę. Przesadziłem? Tak, przesadziłem.

 

Zauważcie, że oceniamy zdjęcie ryb z wabikiem a nie oceniamy zdjęcia wędkarza (bardzo często rozbawionego) ze złowioną rybą. Toż to przecie jest barbarzyństwo. Homo sapiens wyposażony w najnowsze zdobycze technologii wędkarskiej i przechytrzony biedny bezbronny gatunek. To jest niedopuszczalne. I gdzie jest poprawność polityczna?

 

Czy zamieszczenie zdjęcia z wabikiem czy bez coś zmienia?

Jeśli na zdjęciach nie ma przynęt na które zostały złowione ryby, to nie znaczy, że na nie, nie łowimy.  

Na co łowicie Bolenie?

Ja łowię na różnorakie przynęty od much, poprzez gumy i kończąc na różnych woblerach. Wszystkie są uzbrojone w haki lub kotwice i to bardzo ostre.

 

Nie łowię Boleni na lizaki, czy cukierki a te rekordowe okazy na czekoladki z bombonierki. Być może są tacy, którzy to potrafią. Chylę czoła i proszę o informację jak to zrobić.

 

Swoje połowy dokumentuję z przynętami, na które dały się skusić (jeśli pozwala na to kondycja złowionej ryby; wiele okazów nie doczekało się fotki i natychmiast trafiło do wody). Wszystkie ryby wypuszczam. Książeczka z rejestrem jest czysta (na co straż rybacka często różnie reaguje).

 

Czy mam prawo do pokazywania na co złowiłem rybę?

Uważam, że tak.

Czy mam prawo do zaprezentowania z imienia twórcy np. woblera, czy gumy (muchy robię sam)?

Uważam, że tak.

 

Więc, o co chodzi?

 

A może zostały zagrożone jakieś interesy? Zdjęcie Bolenia z wabikiem konkurenta „Twórcy” z JB … Może ktoś traci monopol?

Nie to nie wchodzi w grę, przecież wszyscy jesteśmy kolegami, przyjaciółmi…

Jestem naiwny? Tak uważacie?

 

Ostatnio sporo zakupiłem na JB dzieł naszych „Twórców”, m.in. przynęty boleniowe.

Bardzo mi przykro, że nie u wszystkich dokonałem zakupu ale tak szybko znikają z „Giełdy twórców”

Na te, które zakupiłem, Bolenie łowię i dzielę się informacją na JB (także na „Bolenie 2018”) Czy jest w tym coś nieuczciwego, zdrożnego, nieprzyzwoitego?

Kupiłem, założyłem, złapałem i podzieliłem się z innymi.

 

... Optuję za zapisem w regulaminie jak to ma wyglądać żeby było ok i nie niosło negatywnych emocji.

 

Kolego Adminie może zastanowić się nad opracowaniem reguł formy prezentacji zdjęć ze złowioną rybą. Co ma się znaleźć na zdjęciu a co jest zabronione. I będzie po sprawie. Być może będzie to początek śmierci JB? 

Dotychczasowe zapisy w regulaminie dotyczą jedynie wymiaru ryby i jej kondycji.

 

PS

 

Kiziory Daniela (@Qcyk) kupiłem na „Giełdzie twórców” (możecie sprawdzić sami). Pieniądze przelałem online (przedstawić potwierdzenie z banku?). Przesyłkę otrzymałem w ubiegły piątek (przedstawić wydruk z Poczty Polskiej ze śledzeniem przesyłki?).

Bolenia na kiziora Daniela złowiłem w drugim rzucie. W czasie od ubiegłego piątku złowiłem na kiziory kilka Boleni. Nie wszystkie zostały uwiecznione.

Daniela poznałem dopiero, gdy dokonywałem zakupu (a właściwie to poznałem jego nr konta). 

A czy wiecie ile skasował za te kiziory? Jedne z najdroższych wobków. Skuteczne sa. Cena idzie z jakością.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich :)

Irek


  • patzaw26 lubi to

#336 OFFLINE   patzaw26

patzaw26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1075 postów
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:Zawadzki

Napisano 23 wrzesień 2018 - 16:18

Szczerze Panowie to jakaś paranoja się wyprawia... Sam robię wobki, czasem się coś uda na nie złowić ale nie mam skrupułów żeby pochwalić się tym, ze łowię na przynęty innych twórców i tutaj również podepnę się pod Kiziorki Daniela bo zapoczątkowały one u mnie nieco inne spostrzeżenia od nośnie łowienia boleni. Tak jak kolega Iresta pisze da się zdjęcie bez wobka źle, z wobkiem też źle. Jeszcze super by było jak by każdy robił od razu film który dał by 100% autentyczność tego na co złowiliśmy a przy okazji gdzie... Ludzie trochę dystansu. W końcu to forum koleżeńskie a powoli robi się tu jakiś wyścig szczurów typu kto więcej, kto lepiej itd. 



#337 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 23 wrzesień 2018 - 16:40

Dla mnie jego rozwiązanie jest bardzo proste. Foto i info na jaką przynętę rybka się skusiła. Mnie to wystarczy. Jako dość świadomy wędkarz sam przeglądam wątki kolegów Twórców i jak coś mi się podoba kupuję. Zdjęcia udawane mnie zniechęcają, a nie zachęcają. 

 

Moja ww. rybka skusiła się na rh 85 w nowym wydaniu i miała 79,5 cm. Przynęty nie dało by się uchwycić na foto, bo z pyska wystawała tylko linka. :)


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 27 wrzesień 2018 - 09:03


#338 OFFLINE   tasiek321

tasiek321

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1419 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Bartek

Napisano 23 wrzesień 2018 - 18:06

Pokusił się na Rangera vel "krąpik" :) 

rm5yy1.jpg



#339 OFFLINE   jerzy6

jerzy6

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów

Napisano 23 wrzesień 2018 - 20:25

Dzisiaj bolenie dość na Wisełce się tłukły, jednego ok.65cm na Tomasza Janeczka udało mi się złowić w klatce, 1 wyprostował zaraz po braniu grot kotwiczki.Załączony plik  20180923-165144-kopia.jpg   144,63 KB   29 Ilość pobrańZałączony plik  20180923-165157.jpg   52,42 KB   29 Ilość pobrań



#340 OFFLINE   wildriver

wildriver

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1167 postów
  • LokalizacjaGdzieSandomierzadoWisły

Napisano 23 wrzesień 2018 - 21:23

*
Popularny

Wczoraj wyjęty,Wiślany grubas :) czyli ostatni dzień lata.

 

Załączony plik  IMG_4060.JPG   41,84 KB   33 Ilość pobrań

 

Cały tydzień pięknej pogody,idealny moment na grube rapy.Niestety dopiero w sobotę mogłem wypłynąć,

no i oczywiście pogoda musiała się popsuć.Rano kilkugodzinna ulewa,później silny wiatr.

Ale po południu nieśmiało wyszło słoneczko,wiatr chwilami ustawał i zrobiło się nawet przyjemnie.

Jeden średniak wyjęty na Spinnerbait od RH,plus kilka fajnych brań też na SB i WTD,ale nie wciętych,

fajnie zmotywowało do dalszego czesania wody,gdzie w ogóle bolki nie zdradzały obecności.

Wcześniej łowiłem z kotwicy,ale ten kawałek wody akurat puściłem ponton w dryf.

 

Jak widać na załączonym obrazku wobler mu smakował.Pięknie zgarnął go w momencie,

jak ten lekko chlapnął i pyszczkiem smużył z zakosami powierzchnię gładkiej tafli wody,napływu płytkiej Wiślanej łachy.

Branie jakie można sobie wymarzyć...za wobkiem podnosi się gruba fala i płetwa rekina tnie wodę,

gruba ryba dopada wobler i wali w niego z impetem,ale za pierwszym razem nie trafia.

Widzę to pod powierzchnią,jak otwiera pyzior ze skrętem tułowia,ale pudło.

Wtedy jakoś odruchowo,obniżam wędkę w stronę wody i wykonuję nie za mocne szarpnięcie,gdzie wobek lekko skacze w bok i powtórka,czuję na kiju mocny strzał!Zacięcie i siedzi,boleń wali łbem po wierzchu,raz w jedną raz w drugą przez parę sekund,jest siła!

Szybkie zwroty i dalej przewalanie na powierzchni z typowym dla dużych bolków potrząsaniem łbem i krótkie odjazdy z hamulca.

Ładnie już odpasiony osobnik niestety nie mieści się w podbierak,więc sprawnie chwytem pod skrzela za pierwszym razem wjeżdża do pontonu.Krótka sesja i rybka odpływa na swoją łaszkę.

Radocha jest podwójna,bo ryba złowiona na swojaka,którego od jakiegoś czasu obławiam.Bez sterowiec,którym można smużyć,albo łowić klasycznie z lusterkowaniem przy opadzie i podbiciach,plus jerkowanie.Pod wieczór jeszcze zaliczam piękny strzał w bez stera i średniaka na swojego innego wobka ze sterem.Może jeszcze będzie piękna złota jesień?

 

Troszkę się rozpisałem,a miało być krótko..

 

:D

 

 

 

Pozdrawiam

 

wildriver

 

Załączony plik  IMG_4079.JPG   70,92 KB   33 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                  :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 25 wrzesień 2018 - 14:45





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych