Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

zimowe pstrągi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
25 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 14 listopad 2006 - 21:55

Trochę przewrotnie, bo zima zastała mnie tydzień temu, ale to już chyba definitywnie ostatnie w tym roku...

samiec i samiczka oba około 60cm

Załączone pliki



#2 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 listopad 2006 - 22:01

Z rzeki? :D



#3 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 14 listopad 2006 - 22:14

tak... :lol: okoliczni aborygeni nazywają ją Piaseczno! <_<

Fajna zabawa. Nawet w śnieżycę (ledwo widziałem koniec łódki) nieźle się nałowiłem, choć największe pstrążki nie przekraczały 60cm...
Jedna ponad 70cm samica odprowadziła mi Executora i tyle ją widziałem. Nadal można się tam wyszaleć.

#4 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 14 listopad 2006 - 22:19

@baloo, to tam mozna na spin? myslalem ze tylko mucha wchodzi w gre... Do kiedy tam mozna lapac? Bo jade do Polski na swieta, ale wracam przed rozpoczeciem sezonu trociowego i juz myslalem, ze nie zamocze kija podczas tego pobytu, ale wlasnie wpadlem na diabelski plan zeby tam zawitac. Zatem do kiedy tam mozna ganiaz za rybami?

#5 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 14 listopad 2006 - 22:26

@luko - do upadłego, od 8 rano do ciemaka byle lodu nie było. Pstrągi gryzą cały czas. Tylko latem schodzą dość głęboko i są trudne do złowienia. Według niejakiego Artura im bliżej zimy tym większa szansa na prawdziwy okaz. Choć ostatnio mało o nich słychać, to chyba kilka 90+ tam jeszcze pływa.

@Rocky jest także znawcą tematu, choć Mariusz chyba częściej z muchą tam straszył. B)

#6 OFFLINE   KOMANCZ

KOMANCZ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaŚwinoujście

Napisano 14 listopad 2006 - 22:55

Piaseczno toż to komercyjne - prywatne łowisko www.lowisko-piaseczno.pl

#7 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 14 listopad 2006 - 23:33

Piaseczno toż to komercyjne - prywatne łowisko www.lowisko-piaseczno.pl


@Komancz,no tak, ale jaka jest inna perspektywa? A poza tym to chyba nie jest to klasyczny wedkarski burdel ze stawem 20x30m, wiec moze jednak skusze sie na wizyte tam, jesli jeszcze nie bedzie lodu...

#8 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 15 listopad 2006 - 07:53

Wbrew pozorom nie jest wcale tak łatwo o łądną rybkę. Czasem trzeba się nakombinować, ale jak już się wstrzeli to...
Kilkanaście pięknie ubarwionych ryb pozwala zapomnieć o bezrybnych wodach PZW.

#9 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 15 listopad 2006 - 11:24

@Baloo, no wlasnie takie mam wyobrazenie, bo gdyby co rzut bylo branie, to nie mialbym zamiaru sie wybrac. Chodzi o to, ze jest tam ryba, a ja nie lubie mieszac pustej wody. Szczegolnie grudzien jest denny jesli chodzi o wedkowanie w okolicach domu rodzinnego, bo albo mozna probowac zebatych, jesli jeszcze jakies zostaly albo sandacze, a z tymi nie mam zbyt wielkiego doswiadczenia albo lipienie (ale ojcu nie usmiecha sie stac caly dzien po pas w lodowatej wodzie...), wiec chyba jednak Piaseczno.

#10 OFFLINE   rocky

rocky

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 730 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański

Napisano 03 grudzień 2006 - 09:42

W końcu i ja wybrałem się na Piaseczno zmęczyć rękę holami przyzwoitych ryb.Artur straszył mnie ,że słabo biorą, są bardzo płochliwe i nawet on nie potrafi sie do nich dobrać.Faktycznie mało sie pokazywały.Złowiłem 6 rybek,trzy poszły z muchą w tym jedna ok 5 kilo.Niestety czujność pstrągów wymuszała stosowanie żyłki 0,16mm.przy 18-tce już nie było brań :?Much bez zadziorów pozbędą się szybko :mellow: Ponoć mój wynik jest najlepszy od dłuższego czasu, bo łowiono po jednej ,góra dwie ryby dziennie.
Ponizej prześliczna 70-ka

Załączone pliki



#11 OFFLINE   zamki

zamki

    klepacz blaszek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 748 postów
  • Lokalizacjablisko fabryki slidera
  • Imię:Zbyszek
  • Nazwisko:Orzoł

Napisano 03 grudzień 2006 - 14:56

W końcu i ja wybrałem się na Piaseczno


Czy to jest te Piaseczno koło Gniewu??

#12 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 03 grudzień 2006 - 15:42

.
 


Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 19:45


#13 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 03 grudzień 2006 - 16:19

taki tluszczak to potrafi podokazywac... :D

#14 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 03 grudzień 2006 - 16:20

@rocky ladna sztuka, mam nadzieje, ze na spinning tez ua nam sie cos skusic.
Wybralem sie dzis z kolegami na lipienie. Dla mnie to mialo byc zakonczenie sezony na szkockich wodach. Liczylem na jakis mocny akcent w postaci kardynala. Jak rano wstalem (o 5:00) i zobaczylem co za oknem sie dzieje, to przyszla mi do glowy tylko jedna mysl: WEDKARZE TO ZBOCZENCY, a ja jestem jednym z nich <_< Szybkie pakowanko i jazda do kumpla, a potem jego autem zrobilismy zbiorke reszte ekipy (ogolnie piec osob). Jeszcze tylko 2,5h jazdy i oczom naszym ukazala sie piekielnie rwaca rzeka, z podniesionym stanem o jakies 1,2m albo moze i nawet wiecej, koloru kawy i mleka. Korytem plynely konary drzew i inne niezidentyfikowane przedmioty. Pisze niezidentyfikowane, bo wysoka fala i predkosc z jaka sie przemieszczaly, nie pozwalaly nawet okreslic co to jest... Normalnie plakac sie chcialo. Sobotnie przygotowania (mial byc kurczak z ryzem gotowany nad woda) poszly na marne. Pokrecilismy sie troche, zwymyslalismy na los, ktory tak nas zalatwil i ruszylismy w droge powrotna (kolejne 2,5h) i tak mniej wiecej wygladalo zakonczenie sezonu.
Pozdrawiam wszystkich zboczencow znad rzek i jezior :mellow:

#15 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 03 grudzień 2006 - 17:59

@Rocky Ty szczesciarzu :mellow:
@Luko najbardziej to zal tego kurczaka z ryzem :lol:

#16 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 03 grudzień 2006 - 18:10

@jerry, moze to, ze sie zmarnowal, to za mocne slowa, ale napewno nie smakowal tak, jakbysmy sobie tego zyczyli :(

#17 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 03 grudzień 2006 - 18:15

Jedzenie laczy ludzi :mellow: ...ale prymitywna kuchnia nad woda to cos wiecej :D to powrot do neadertalskich korzeni aaauuu :lol:

#18 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 03 grudzień 2006 - 20:31

Apropos kurczak. Czy ktoś wie co oznacza określenie jerk chicken?
<_<

#19 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 03 grudzień 2006 - 20:34

Apropos kurczak. Czy ktoś wie co oznacza określenie jerk chicken?
<_<



Kącik kulinarny ???

Pozdrawiam
Remek

#20 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 03 grudzień 2006 - 20:40

Jerk chicken to kurczak po jamajsku zrobiony na dość ostro.
Tak więc Remek miałeś o tyle rację, że tam trzeba to było zamieścić. :lol: :lol: <_<




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych