[zander3]

witam, tak jak w temacie - planuje sie wybrac na pstragi na tamte rzeczki, ale praktycznie nic nie wiem na temat tych rzeczek odnosnie pstragow... moze by ktos z kolegow polecil jakis CIEKAWY odcinek tych doplywow Odry?

[mifek]

witam, tak jak w temacie - planuje sie wybrac na pstragi na tamte rzeczki, ale praktycznie nic nie wiem na temat tych rzeczek odnosnie pstragow... moze by ktos z kolegow polecil jakis CIEKAWY odcinek tych doplywow Odry?

oj kolego... rzeki wybrales ciekawe ale... sa tak male i tajone, ze nie wiem czy ktoś coś powie oficjalnie

[Gruzin]

To samo chciałem napisać co Mifek.

Sam się wybieram, a biorę pod uwagę jeszcze Postomię i wiadomości w necie nie uświadczysz, poza tym, że 'kiedyś było lepiej'.

...i że teraz zadeptane i ciężko o rybę.

Z przechadzek bez wędki mogę powiedzieć, że nawet jak wrócisz o kiju to z bagażem niezapomnianych wrażeń estetycznych.

[zander3]

To samo chciałem napisać co Mifek.

Sam się wybieram, a biorę pod uwagę jeszcze Postomię i wiadomości w necie nie uświadczysz, poza tym, że 'kiedyś było lepiej'.

...i że teraz zadeptane i ciężko o rybę.

Z przechadzek bez wędki mogę powiedzieć, że nawet jak wrócisz o kiju to z bagażem niezapomnianych wrażeń estetycznych.

dobre i to! ja uwielbiam dluuugie wypady ze spinnigiem w tzw. busz - niekoniecznie odrzanski...

no, ale jesli ktos by chcial sie podzielic jakimsionfo to prosze o kontakt na priv. Recz jasna, mozna mi zaufac.

[tomi78]

Kilka lat temu jednemu zaufali i do dzisiaj koleś co roku robi dzwonka z metrowych szczupaków .A taki był miłośnik przyrody że by biedronki nie skrzywdził.

[Jozi]

[szpiegu]

Wody ładne ryb brak

[Janusz Wałaszewski]

Wody ładne ryb brak

@szpiegu pewnie wie co mówi, ma tam o rzut beretem. Ja tam łowiłem jeszcze ze śp. Andrzejem Gromadzińskim i wyniki były całkiem całkiem, ale niestety było to 100lat temu

[bassy]

Nie ma sie co dziwić, że kazdy chce chronic swoje regionalne skarby, nie tylko na lubelszczyźnie zawsze gdzieś czai się łeb, który pyta o łowne woblery, rzeki a potem przystępuje do eksterminacji. J.....ć takich.

[zander3]

Nie ma sie co dziwić, że kazdy chce chronic swoje regionalne skarby, nie tylko na lubelszczyźnie zawsze gdzieś czai się łeb, który pyta o łowne woblery, rzeki a potem przystępuje do eksterminacji. J.....ć takich.

sugerujesz mi COS kolego odnosnie mojej osoby czy mi sie tylko wydaje? pozdrawiam.

[J A Z]

Lody świeżo puściły, chłopaki byli i ... cienko, spacer jak najbardziej wskazany

[Krzysiek_W]

Szkoda paliwa na te miejscówki. Okoliczności przyrody, widoczki itd. bardzo ładne, ale raczej na polowanie z obiektywem.

[NocnyLowca]

Prawda taka ze ciagle ktoś depta Ilanke jak i Pliszke.. ale szukanie info na takim forum jest mało rozwazne, ja gdy zobaczyłem temat postu osobiście wypadłem z fotela.. ze śmiechu rzecz jasna

[zander3]

Prawda taka ze ciagle ktoś depta Ilanke jak i Pliszke.. ale szukanie info na takim forum jest mało rozwazne, ja gdy zobaczyłem temat postu osobiście wypadłem z fotela.. ze śmiechu rzecz jasna

hehe, i kto to mowi ;]

[bassy]

[quote]
Nie ma sie co dziwić, że kazdy chce chronic swoje regionalne skarby, nie tylko na lubelszczyźnie zawsze gdzieś czai się łeb, który pyta o łowne woblery, rzeki a potem przystępuje do eksterminacji. J.....ć takich.
[/quote]


sugerujesz mi COS kolego odnosnie mojej osoby czy mi sie tylko wydaje? pozdrawiam.
[/quote]
Nie no co Ty to tylko aluzja do zaistniałej niedawno sytuacji na forum, myślę że kto był zorientowany to zczaił a innych nie ma co uświadamiać bo nie będe rozgrzebywał także , spoko nic Tobie ani o Tobie nie sugeruję.

[NocnyLowca]

[quote]
Prawda taka ze ciagle ktoś depta Ilanke jak i Pliszke.. ale szukanie info na takim forum jest mało rozwazne, ja gdy zobaczyłem temat postu osobiście wypadłem z fotela.. ze śmiechu rzecz jasna
[/quote]
hehe, i kto to mowi ;]
[/quote]

Ktoś kto depta po Pliszce i Ilance od kilku ładnych sezonów.. Pozdrawiam z góry Łukasz Doering vel Dero

[dawm84]

Ilanka i Pliszka lata świetności ma dawno za sobą i nic nie wskazuje by one powróciły w najbliższej lub jakiejkolowiek przyszłości. Nikt wody nie pilnuje i jest w zasadzie pozostawiona sama sobie. Pewnie jakies pstrągi - niedobitki pozostały ale naprawdę szkoda fatygi. Będąc na zawodach rangi okręgowej w okolicach ZG od sędziego sektorowego (młody chłopak) usłyszałem jak Ilanke i Pliszkę regularnie kłusują od kilku lat i jest bieda straszna a teraz już nawet kłusole ją odpuszczają.

[zander3]

Ilanka i Pliszka lata świetności ma dawno za sobą i nic nie wskazuje by one powróciły w najbliższej lub jakiejkolowiek przyszłości. Nikt wody nie pilnuje i jest w zasadzie pozostawiona sama sobie. Pewnie jakies pstrągi - niedobitki pozostały ale naprawdę szkoda fatygi. Będąc na zawodach rangi okręgowej w okolicach ZG od sędziego sektorowego (młody chłopak) usłyszałem jak Ilanke i Pliszkę regularnie kłusują od kilku lat i jest bieda straszna a teraz już nawet kłusole ją odpuszczają.
no to widze, ze niezle jajca tam sie dzieja!!!

Dobrze, ze jeszcze jako taki Bobr pozostal...