[Czoper]

Jak w temacie...jaką farbę proponujecie???najwygodniej by mi było w spray..wyciąłbym szablon i hejaaa

[Voldemort]

Witam,
jak najbardziej jest to dobry sposób, tylko trochę nietrwały, lepiej po zrobieniu szablonu wypełnić go czarnym permanentem np.Fibracolor (jeśli ponton jest jasny), bądź białym markerem np.Paint Marker Pentela do PCV (jeśli ponton jest ciemny).
Koszt mazaków ~ 15-20zł kupić je można w dobrze zaopatrzonych sklepach papierniczych, trwałość bez problemu kilka lat.

[paawelek83]

Z tego co wiem to trwałość markerów jak i farb jest bardzo krótka bo się łuszczą i odchodzą od powierzchni. Ja się zdecydowałem na wydrukowanie numerów na banerze w firmie reklamowej i chcę to przykleić do pontonu. z tego co wiem jest to sposób trwały i wygląda w miarę dobrze. koszt również niewielki

[Patryk1125]

Czoper wydrukuj sobie szablon w odpowiedniej wielkosci i pomaluj markerem. Sposob prosty i dobry. Jak cos sie zetrze to bez problemu mozesz poprawic. Caly sezon plywalem z tak w ykonanymi napisami i bylo ok.

[Voldemort]

Z tego co wiem to trwałość markerów jak i farb jest bardzo krótka bo się łuszczą i odchodzą od powierzchni

Łowię z zielonego Kolibri - napis markerem trzyma trzeci sezon i jest OK

[Czoper]

No i gitara...jutro kupię markery

[Przemek]

Ja używam gumowe nr z foli wykonane w zakładzie produkującym druki reklamowe...po roku używania i każdorazowego zwijania gumisia po wędkowaniu stwierdzam iż nie jest to zbyt trwały sposób znakowania, klej zaczął puszczać, pojawiły się bąble z powietrzem.
Ogólnie estetyka mocno spadła.
Jestem ciekaw jak będą wyglądały na wiosnę po pół roku bytowania w garażu.

[fryc203]

Ja polecam farbę chlorokauczukową. Zrobiłem szablon i namalowałem nr na pontonie taką farbą i po roku składania, rozkładania nic się z nią nie dzieje. Jedyna wada, to na pewno będzie trudno ją usunąć jak ktoś będzie chciał sprzedać ponton. A jeszcze długo schnie ok 4dni.

[Elton]

Naście lat temu malowałem na Stomilowskim Passacie 4K napisy zwykłym białym sprejem renowacyjnym (na tą chwilę już niedostępny raczej)wypełniając szablon. Przetrwało kilka sezonów łowienia i te naście lat przechowywania w worku. Na dzień dzisiejszy nadal są całe, trzymają kolor i nic nie odchodzi. Jedynie po bliskim przyjrzeniu się można zauważyć, że lakier jest popękany jak by pajęczynka na jego powierzchni, co nie nie wpływa na trwałość i estetykę po napompowaniu.