[evin]

Witam uprzejmie.
Mam takie pytanie: czy to prawda że w/w silniczku jest zastosowany wałek zaworów wykoanay z plastiku?
jakos jest mi w to tudno uwieżyc ale spotkałem taką wzmiankę na jednym z forum.
pozdrawiam

[Gumofilc]

Witam.

Nie odpowiem na to pytanie...moze znajdzie sie jakis przenikliwy uzytkownik, ktory to zglebil...

Natomist mysle, ze to nie jest najlepszy sposob wyboru silnika-rozbior na czynniki 1sze.
W tej czy innej dziedzinie (chyba w czolowce sa znawcy aparatow fot. ) gwarantuje to brak wyboru czegokolwiek.

Moge tylko tyle powiedziec, ze silnik ten uzytkuje juz ladnych pare lat, niejednokrotnie w bardzo trudnych warunkach. Zawiodl mnie 2 razy - raz jak go ktos przekrecil nie na te strone co trzeba w transporcie, 2nd - jak dostal paliwo nizej krytyki, co ciekawe rzecz miala m-ce w SZwecji.

Nie od rzeczy przy wyborze bedzie tez sprawdzenie, jak wm-cu zamieszkania wyglada serwis wybranej marki...

Gumo

[evin]

Dziekuje za udział w wątku i swoje opinie.

[busz231]

na 99% jest stalowy.nie rozpoławiałem silnika lecz wałek był widoczny przez otwory[na plastyk to wcale nie wyglądało].poza tym ustawiałwm luzy zaworowe i sprężyny są dość mocne także na plastyku nie wiem czy godzinę byś popływał.posiadam f4 z 2000r czyli z tych pierwszych a były robione jakieś 8 lat może pod koniec coś zmienili w co bardzo wontpię.czy kolega z innego forum miał wałek w ręce lub jakoś sensownie opisał to znalezisko? jeszcze jedno. w ww silniku nie ma wałka bezpośrednio otwierającego zawory wszystko idzie poprzez popychacze na krzywkach.

[evin]

dzieki
No tez tak mysle ze powinno byc z metalu, silnik pracuje gdzies ok 5000 rpm wiec logiczne ze obciązenia z tym związane tez są znaczne.
Szkoda ze nie ma okna kontrolnego poziomu oleju tak jak zastosowano w Suzuki.
ale praca jest oki.

[busz231]

okno jest nie potrzebne.możesz pływać na hektary i oleju nie bierze chyba że jakiś złom.jak chcesz wynienić,po spuszczeniu wlewasz 6 setek i po robocie.

[siwypike]

Co do opinii poprzedników to potwierdzam niezawodność silnika. Uzywam od kilku lat i jeśli zmienie to tylko ze względu na brak mocy przy pływaniu w kilka osób. Tak wygląda środeczek po kilku latach plywania

.

Pozdrawiam.

Załączone pliki

•  13 (2).jpg   72,26 KB   256 Ilość pobrań
•  12.JPG   91,93 KB   262 Ilość pobrań
•  11.JPG   72,94 KB   252 Ilość pobrań

[busz231]

przecież to tylko ciężko pracyjące 4 kuce.

[siwypike]

Święta prawda ale właśnie dlatego wybrałem Yamahę

[lokoko83]

Panowie zastanawiam się nad kupnem takowego sprzętu i mam pytanko do Znawców w tej dziedzinie.

Czy Yamaha F4  do pontonu 3,2 m nie będzie za mała na rzekę.

Głównie przeznaczenie pod Bug z zamiarem wypływania do 15 km i z powrotem obławianie podczas spływu.

Początkowo myślałem i dalej też myślę nad F6 ale zależy mi również na mniejszej wadze z uwagi na to że pływam sam.

Przymierzam się do starszego modelu z obudową w kolorze grafitowym

Użytkownik lokoko83 edytował ten post 11 sierpień 2013 - 17:40

[lokoko83]

Panowie i jeszcze jedno pytanko, czy starsze modele KM 6 są tylko 2 cylindrowe czy też jedno

[@Wojti]

Panowie i jeszcze jedno pytanko, czy starsze modele KM 6 są tylko 2 cylindrowe czy też jedno

 

w 6 jest 1 cylinder

[GarowyJK]

Jeżeli pytasz o czterotakt, to nowe modele z białą czapką są w jedym cylindrze. Starsze czwartaki (jak dobrze pamiętam do 2006 roku produkowane) miały dwa cylindry. Jest to dokładnie to samo  co 8KM tylko zdławione(pojemność 197ccm i waga 37kg)

Użytkownik jerry edytował ten post 11 sierpień 2013 - 20:38

[rózgaś]

Szara 4 z 2010 4stroke idzie z bushem 3,3 w slizgu ale jak wyjąłem akumulator 100Ah. Tak wiec trochę za mało mocy ma. możesz być lekko rozczarowany jak wrzucisz pare gratów na dwa dni, a nie ma nic gorszego jak pływanie w pseudośligu.

[Artur Z.]

Panowie zastanawiam się nad kupnem takowego sprzętu i mam pytanko do Znawców w tej dziedzinie.

Czy Yamaha F4  do pontonu 3,2 m nie będzie za mała na rzekę.

Głównie przeznaczenie pod Bug z zamiarem wypływania do 15 km i z powrotem obławianie podczas spływu.

Początkowo myślałem i dalej też myślę nad F6 ale zależy mi również na mniejszej wadze z uwagi na to że pływam sam.

Przymierzam się do starszego modelu z obudową w kolorze grafitowym

Jeśli chodzi o nową produkcję z "białą czapką" to 4km , 5km i 6km wazy dokładnie tyle samo , w pontonach w jedną osobę te małe silniki osiągają pełne obroty więc różnica między 4km i 6 km będzie widoczna, zależy jeszcze jaki ponton - zakładam że ma kil i stałą pawęż , pływałem zestawem ponton 315 + 6km cały zeszły rok -Bug , Narew i ZZ , generalnie da się w jedną osobę w ślizgu pływać ale szału nie ma , w dwie osoby nie popłyniesz w ślizgu z tym silnikiem - pchanie masy wody przed sobą - męka.

Jeśli zamierzasz pływać po 15 kilometrów w górę rzeki to moim zdaniem ten silnik jest za słaby nie zależnie czy 1cyl czy 2 , manetka będzie otwarta na maksa cały czas aby utrzymać ślizg , mi przeszkadzał też hałas z jednocylindrówki.

Starszy model 2 cyl. był by dobrą alternatywą , pewnie jest cichszy , ale z mocą tez szału nie będzie.

[GarowyJK]

Na Twoim miejscu celowałbym w 8-9.9KM. Ósemką we dwóch na pontonie 3,3m spokojnie się ślizgniesz przy odpowiednim rozłożeniu ciężaru i trymie, aczkolwiek od przybytku głowa nie boli i 9.9KM też się przyda. Nie ładuj się w konstrukcje jednocylindrowe; hałas, większe obroty na minimalnej przepustnicy, mniejszy moment obrotowy.

[lokoko83]

I tak jak przeczuwałem, że posypią się jak gromy z nieba że to lepiej większy od 6 KM nie wspominając o 4.

Dzięki Panowie za rady i proszę się nie złościć jak jaszcze kilka pytań zadam w tym temacie, zielony jestem

Jak coś kupuję to chcę mieć coś konkretnego w swojej cenie więc na razie robię rozoznanie.

Jak widać do zakupu przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać

[Gumofilc]

To ja tez zagaje z tej samej beczki...prosze sie nie dziwic jak cos bedzie nie tak bo to jest jeden z najbardziej walkowanych tematow na tym forum i co niektorzy moga to ciezko znosic...

Obecnie silniki roznia sie niuansami, najbardziej istotne jest zeby w poblizu m-ca zamieszkania znajdowal sie serwis tego co chcemy kupic. Nie ma tak, ze raz sie kupi i pozniej juz tylko sie plywa...zawsze cos wyjdzie w ekspolatacji (chyba ze sie nie plywa - a i wtedy trzeba o silnik zadbac)

Zas to do czego chcesz dany silnik uzyc wskazuje na silnik w okolicach 10KM. Mam dokladnie taki silnik o jakim pisales ale obecnie uzywam go okazjonalnie - obecne potrzeby wymuszaja stosowanie duzo mocniejszych silnikow...(to nie jest oferta sprzedazy)

Skonczyly sie czasy (dla zdecydowanej wiekszosci) ze wychodzi sie z domu, przeplynie kawalek i sie lowi...

Gumo

[busz231]

pływam czasami F4 po odrze i maxymalnie 5 kilometrów się puszczam nie więcej.ale myślę że  6km powinien dać radę i ogarnąć twoje potrzeby.jednak sugeruję 8km bez obaw o brak mocy i nawet wiem kto ma na sprzedaż[jak na zdjęciu wyżej] za dobrą kasę w idealnym stanie. 

Użytkownik busz231 edytował ten post 13 sierpień 2013 - 11:35