Panowie jak to jest? Jedni umieją złapać inni nie? Kolega wyżej pisze wprost ile żłowił w 2 miesiące. Kilka postów wyżej dwa ładne sandacze w ciągu 2h.
Obraz echosondy parę postów wcześniej z filmu i ten ze zdieć.
Przed chwilą ktoś pisał, że takie wątki są po to żeby oszukiwać kolegów po kiju... jeśli tak to ... szkoda słów.
Jest tak jak pisałem wcześniej. Ci co są urodzeni i wychowani na zegrzyńskiej pychówce to łowią. Ci co łowią 3-5 razy w tygodniu to też łowią bo z racji czasu spędzonego nad wodą wiedzą o co chodzi. Ci co wędkują raz w miesiącu nie są na bieżąco i cały czas na wodzie marnują na szukanie i eksperymenty.