Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstragi 2012


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
864 odpowiedzi w tym temacie

#361 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 marzec 2012 - 19:40

Przyczajony WYDR B).

#362 OFFLINE   Wędkarz87

Wędkarz87

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1347 postów

Napisano 07 marzec 2012 - 19:49

Przyczajony tygrys, ukryty smok :mellow:


Przyczajony Arek ukryty pstrąg.

#363 OFFLINE   Zanderix

Zanderix

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Arkadiusz
  • Nazwisko:Maćkiewicz

Napisano 07 marzec 2012 - 19:54

te dowcipasy - zróbta se sami fotkie i opublikujta - to też se z przyjemnością brzusio pomasuję rechotem nad waszymi pracami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

NOTHING PERSONAL - ZANDERIX B) :mellow:

#364 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 marzec 2012 - 20:14

:lol: :lol: :lol: .
Arku a obczaiłeś jakiego kropasa?Pogoda chyba była za ładna aby wyszedł z kryjówki B).

#365 OFFLINE   Zanderix

Zanderix

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Arkadiusz
  • Nazwisko:Maćkiewicz

Napisano 07 marzec 2012 - 20:16

:lol: :lol: :lol: .
Arku a obczaiłeś jakiego kropasa?Pogoda chyba była za ładna aby wyszedł z kryjówki B).


Za ładna i za mroźna - cały dzionek musiałem w ślinę uderzać ze szczytową B) ; byłby kropas - byłby wklejony :lol:

#366 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 marzec 2012 - 20:20

No wiesz króciaki mogły choć pobijać to już coś B).
Ech to dmuchanie w przelotki.Dam Ci radę jak łowię sandacze i jest mroźno to czczytówka kija do wody, lekko poruszasz, wyciągasz z wody i lekko otrzepujesz, to mniej upierdliwe jak dmuchanie.

#367 OFFLINE   maicke82

maicke82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1022 postów
  • Lokalizacjapałownia na Szuminie

Napisano 07 marzec 2012 - 20:22

Smutne to ale trzeba się przyzwyczajać do takich sympatycznych fotek, bo dewastacja naszych wód się pogłębia i coraz trudniej o fotki z rybkami a zwłaszcza z kropkami...Podziwiajmy więc piękny krajobraz i kunszt łowcy, bo podchód wręcz podręcznikowy nam zaprezentował :mellow:

#368 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 490 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 07 marzec 2012 - 20:27

[quote]
A może Ci wędkarze odwiedzają dawne, rodzinne strony i wracają do stol[n]icy z łupem z ojcowizny? Bo i tak nierzadko bywa.
[/quote]

[/quote]

To nie była żadna sugestia, tylko przykład, że można brnąć w takie absurdy, których absolutnie nie popieram, ale i z taką argumentacją się spotkałem...

Dalej twierdzę, że nie jest to problem geograficzny... Poza tym z czystej statystyki wyjdzie, że w Warszawie buractwa dużo, bo i ludności dużo itd.


#369 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 07 marzec 2012 - 20:46

No wiesz króciaki mogły choć pobijać to już coś B).
Ech to dmuchanie w przelotki.Dam Ci radę jak łowię sandacze i jest mroźno to czczytówka kija do wody, lekko poruszasz, wyciągasz z wody i lekko otrzepujesz, to mniej upierdliwe jak dmuchanie.


Józek, jak możesz pisać, że dmuchanie jest upierdliwe, chyba się starzejesz chłopie. ;) :lol: :lol:
PS. Z tego wątku robi się powoli cafe, zaraz nas mody pogonią za to bleblanie. B)

#370 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 07 marzec 2012 - 21:01

Jachu TY to masz skojarzenia :lol: :lol:.W przelotki :lol: :lol:.

#371 OFFLINE   spinerman

spinerman

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 92 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska

Napisano 08 marzec 2012 - 11:17

[quote title=hoin napisał(a) dnia śro, 07 marzec 2012 04:16][quote]
... I powiem koledze jeszcze jedno,dobrych kilka lat temu pewien skarbnik z miejscowości Nałęczów w dniu rozpoczęcia pstrągowania,w przepięknej styczniowej scenerii powiedział mi tak : choć warszawiaków lubię średnio to Wy w znacznym stopniu utrzymujecie te nasze pstrągowe wody.
[/quote]

Ja łowię pstrągi dopiero trzeci rok, więc nie mam pojęcia jak było kiedyś. Jeśli było tak jak powiedział koledze legionowi pewien skarbnik z Nałęczowa, to muszę powiedzieć że jestem niewymownie zdziwiony tym że wędkarze ze stolicy tak bardzo pomagali utrzymywać nasze wody pstrągowe, że zupełnie zapomnieli o swoich...
Z tego też tytułu bardzo chciał bym podziękować kolegom ze stolicy i jednocześnie poinformować że już nie musicie utrzymywać naszych wód. Radzimy sobie sami. Myślę że byłoby fajnie gdybyście teraz zaczęli utrzymywać na choćby minimalnym stopniu atrakcyjności swoje wody pstrągowe. To by wyszło jak mniemam z korzyścią i dla nas i dla Was.

:lol: :lol: :lol: BRAWO !!!





#372 OFFLINE   filip1

filip1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów
  • Lokalizacjazachodniopomorskie

Napisano 08 marzec 2012 - 18:12

Witam Zachęcony Waszymi pięknymi zdjeciami postanowiłem również sprróbować tego miodu. Dwie pierwsze wyprawy - porażka - brak kontaktu, kilkadziesiąt złotych utopione wraz z przynętami - ale woda wysoka i mętna, za to wyprawa trzecia rzut nr 5 i mam personal first no oczywiście personal best. Teraz jestem już na dobre zarażony. To bardziej jak polowanie niż wędkarstwo - te podchody wyszukiwanie kryjówek itd. Sorry, że zdjęcie rybki na glebie - to się już nie powtórzy. Pływa cała i zdrowa żeby być jeszcze kilka razy moją PB. Pozdrawiam

.

Załączone pliki

  • Załączony plik  PF1.JPG   114,21 KB   1032 Ilość pobrań
  • Załączony plik  PF.JPG   90,17 KB   1081 Ilość pobrań


#373 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 08 marzec 2012 - 19:20

jak sie dokladnie popatrzysz w lustro zauwazysz -czerwone kropki- ...to jest wysypka pstragowa nieuleczalna ... :lol:

#374 OFFLINE   legion

legion

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2012 - 19:43

Panie Zielony.Jak Pan uważnie przeczyta mój wpisik to okaże się,że nie napisałem ;jakoby wędkarze ze stolicy utrzymywali lubelskie rzeki finansowo,tylko w znacznym stopniu przyczyniali się-a to subtelna różnica.A jeżeli jest prawdą [ w co wątpię ],że na 10 zabitych pstrągów 9 powędrowało do W-wy a tylko jeden do ??? to istny dramat.Pomimo być może trochę tej naszej złośliwej polemiki,wyczuwam,że kol.Zielony to fajny i rozsądny chłopak.Napiszę do Ciebie na priw.i zapewniam Cię,że w miłej atmosferze pogadamy.Natomiast kol.hoin powiem tak:skoro kol.łowi dopiero trzeci rok,i nie ma pojęcia co było kiedyś,to proszę zapytać kolegów z większym stażem o zamojską rzekę Por.Kto i co z nią zrobił ? A Jak koledzy nie odpowiedzą to proponuję wycieczkę do miejscowości Frampol i bliskich okolic i tam zapytać wędkarzy a szczególnie Pana Mirosława.S [zapewne koledzy domyślają się o kogo chodzi ] kto grał główne role w spektaklu pt.Ogołocenie rzeki Por i z jakiej części kraju pochodzili aktorzy.ps.A że bieda,bezrobocie i ubóstwo to temat smutny,lecz zapewniam kolegę że jeśli tylko znajdujemy czas z kumplami i ruszamy w kierunku Lublin,Zamość to staramy się wesprzeć lokalnych kupców,i ; porozmawiać z chłopakami z pod sklepów I jak grabarze mawiają Z naszej strony już wszystko. Amen.

#375 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 08 marzec 2012 - 20:01

Daj spokój @legion , wszyscy wiedzą, że nie tylko Por ale i Wieprz wyjedli chłopaki z lubelskiego :lol: Co się działo w okolicach Gruszki i Zakłodzia to był horror! Z tego również powodu Zamość odciął się od porozumień z Lublinem. Znam ten temat bardzo dobrze. Mam tam również wielu znajomych. Świat jest mały. ;) Właśnie wtedy 9 na 10 pstrągów jechało do Lublina.

#376 OFFLINE   Zielony

Zielony

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 495 postów
  • LokalizacjaNiedrzwica

Napisano 08 marzec 2012 - 20:50

Mirka Stańczyka doskonale znam i warto z Nim porozmawiać kto konkretnie zabierał i zabiera nadal ryby z Poru czy Wieprza. Zapytajcie też koniecznie kto zarybiał wymienione rzeki. Powyżej napisałem, że nie mam zamiaru dzielić czy oceniać na podstawie miejsca zamieszkania bo wszędzie znajdą się czarne owce. Fakt jest jednak taki, że strażnicy kontrolujący łowisko w ostatnim tygodniu przedstawili mi konkretne dane. Sprawa porozumień a konkretnie ich braku też jest jasna. Natomiast kto kogo lubi lub jakich słucha plotek mało mnie interesuje. Dla mnie ważne jest łowisko i nie będę przyklaskiwał mięsiarstwu.
Erin. Odnośnie porozumień z Zamościem nie masz racji. Po pierwsze od lat porozumienia funkcjonowały tak, że były zawierane w szczególny sposób polegający na tym, że wędkarze i tak musieli wnosić opłatę za wędkowanie, i słusznie. W sytuacji gdy presja wzrosła a gospodarowanie wodami(straż, zarybienia, umowy wodno prawne...) kosztuje rozsądnym rozwiązaniem jest brak porozumień. Wówczas łowienie, korzystanie z łowiska kosztuje wszystkich a nie tylko miejscowych. Kolejnym krokiem było wprowadzenie limitu dni łowienia w ciągu roku. Tak naprawdę sytuację zepsuły kajaki. Wracając do najazdu na rzekę Por to wierz lub nie ale mnie tamta sytuacja dobiła. Na moich oczach hordy wygłodniałych wędkarzy z całej Polski wyżynały rzekę. Nie chciałbym powtórki tej sytuacji na innych wodach. Ciekawostką było to, że gdy całą rzekę objęto zakazem zabijania pstrągów łowisko opustoszało a łowcy bojkotowali nawet zawody Pstrąg Roztocza. Dzisiaj sytuacja się normuje bo zarówno w Lublinie jak i Zamościu są Komisje do spraw ryb łososiowatych. Wzorowo działają też zorganizowane grupy wędkarzy jak Salmo Club.....Brakuje jednak chętnych do stworzenia podobnych sytuacji w innych rejonach Kraju.
  • ballin lubi to

#377 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2684 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 08 marzec 2012 - 21:32

Witam Zachęcony Waszymi pięknymi zdjeciami postanowiłem również sprróbować tego miodu. Dwie pierwsze wyprawy - porażka - brak kontaktu, kilkadziesiąt złotych utopione wraz z przynętami - ale woda wysoka i mętna, za to wyprawa trzecia rzut nr 5 i mam personal first no oczywiście personal best. Teraz jestem już na dobre zarażony. To bardziej jak polowanie niż wędkarstwo - te podchody wyszukiwanie kryjówek itd. Sorry, że zdjęcie rybki na glebie - to się już nie powtórzy. Pływa cała i zdrowa żeby być jeszcze kilka razy moją PB. Pozdrawiam

Filip gratuluję PB, fajny rybek

#378 OFFLINE   hoin

hoin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 253 postów
  • Lokalizacjapołudniowy wschód

Napisano 09 marzec 2012 - 01:16

Natomiast kol.hoin powiem tak:skoro kol.łowi dopiero trzeci rok,i nie ma pojęcia co było kiedyś,to proszę zapytać kolegów z większym stażem o zamojską rzekę Por.Kto i co z nią zrobił ?


To że łowię pstrągi od niedawna, to jeszcze nie znaczy że nie mam pojęcia co się działo wcześniej, choć przyznaję że o tym wsparciu dla rzek Lubelszczyzny ze strony mazowieckich wędkarzy dotychczas nie słyszałem...
Słyszałem natomiast wielokroć w jak groteskowo okrutny sposób został wyrżnięty Por. Czy największe zasługi położyli wędkarze z Lublina? Nie wiem, ja słyszałem że wtenczas na Porze używał sobie bezkarnie kto tylko chciał, wyżynając niemal do zera to co tam pływało...
Wiem natomiast dobrze o innej rzeczy: czas minął, sytuacja się trochę zmieniła. Lublin się ogarnął, Zamość też, wskutek czego na spotkanie z ładnym kropkiem można liczyć na wodach obu tych okręgów. Podobne wzorce są wprowadzane (choć z oporami) w różnych innych okręgach, czego przykładem są choćby chłopaki znad Białej Przemszy, którym po wielu latach zmagań udało się w końcu zrobić krok milowy i wprowadzić spory no kill.
A Mazowsze? Mazowsze w dalszym ciągu bije pianę po forach, bo nijak panowie nie chcą się zgodzić na jakąkolwiek reglamentację czerwonego mięsa. Skutek jest taki że nie są w stanie osiągnąć kompromisu, bo część już filetuje potoki których w ich wodach, przy takim podejściu, nie będzie nigdy. Przykre to wszystko, bo to właśnie z tej strony spodziewał bym się przykładu. Oczywiście przepraszam jeżeli kogoś uraziłem. Generalizować nie chcę. Jak już mówiłem w Warszawie mieszka wielu świetnych, świadomych pstrągarzy. Szkoda że nie mają siły przebicia...


#379 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 09 marzec 2012 - 06:29

To ja tak polecę OT w tym wątku ale w kilku zdaniach do wszystkich którzy twierdzą że na Mazowszu jest syf itd. Czekam na ustalenie kilku terminów, roztopienie się resztek śniegu i zejście dużej wody. Jeśli chcecie pokazać że na Mazowszu da radę jednak coś zrobić to zapraszam na sprzątanie rzek. Informacje wkrótce.

Ciekawe czy będzie jak ostatnim razem?



#380 OFFLINE   wyjec

wyjec

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaToruń
  • Imię:Tomasz

Napisano 09 marzec 2012 - 15:48

kijek cw do 12g Team Dragon express żyłka 0.2 wobek jakiś dorado 2 dni w pudełku :D Życiówka i jakby nie patrzeć trzeci pstrąg w tym sezonie i w życiu :D))))))))) Oczywiście do domku !
http://img33.imageshack.us/img33/8186/dsc00274le.jpg
http://img818.imageshack.us/img818/2718/kropulektofik.jpg




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych