Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przyczepa do łodzi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2605 odpowiedzi w tym temacie

#461 OFFLINE   Drwal

Drwal

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 67 postów
  • LokalizacjaJÓZEFÓW

Napisano 11 styczeń 2018 - 07:44

Jeśli chodzi ocynk czy farba? bez żadnego zastanawiania się ocynk ogniowy i tylko ocynk koniec kropka. Nie słuchać tych co piszą że farba jest dobra nie, nie jest wystarczająco dobra i nigdy ne bedzie w środku w profilachi nigdynie bedzie dobrze zabezpieczona i woda ,wilgoć tam wchodzi i korozja jak sie patrzy .

Jeli chodzi o lampy to te okrągłe ledy tez mi sie bardzo podobają na razie ma zwykłę na żarówki nie zdejmowane 2 razy w roku muszę czyścić styki i trochę mnie to męczy niby nic ale zawsze się to robi w piątek wieczorem przed wyjazdem i na szybkiego ,jak będe zmieniał to na takie okrągłe ledy.


  • Sławek77 lubi to

#462 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1376 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 11 styczeń 2018 - 08:29

Tylko mi chodzi czy ocynk dodatkowo malować🤔czy sam ocynk brać.

#463 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 11 styczeń 2018 - 08:37

Porządny ocynk ogniowy w zupełności wystarcza, no chyba że chodzi również o estetykę, to wtedy można przyczepę pomalować pod kolor auta czy łodzi. W innym przypadku jest to zbyteczny wydatek. Moim i tylko moim zdaniem jako użytkownika przyczepy ocynkowanej od kilku lat :)



#464 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 11 styczeń 2018 - 09:56

Ocynk ogniowy wykonany profesjonalnie potrafi w konstrukcjach wytrzymać 30 lat. Ocynkowana przyczepa wytrzyma mniej bo jest narażona na gorsze warunki atmosferyczne np. sól i piach  z kamyczkami wypadający z pod  kół w samochodzie i w przyczepie . Porównać to można do delikatnej piaskarki najpierw ruda łapie błotniki od wewnętrznej strony a potem inne części przyczepy . No ale to trwa latami i przy naszej okazjonalnej jeździe przyczepą na ryby jest niemal nie zauważalne.

 

Proszkowe malowanie uprzednio ocynkowanej przyczepy tak jak wyżej zostało napisane daje nam efekt wizualno-tunnigowy ,że tak można powiedzieć.

Farba na ocynku nie daje nam dodatkowej ochrony bo już sam ocynk jest wystarczającą ochroną przed rudą.  


  • Sławek77 lubi to

#465 OFFLINE   dżemik

dżemik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaTarnów

Napisano 11 styczeń 2018 - 15:46

Gdy kupiłem sobie nową przyczepę (ocynkowaną) która miała dodatkowo ponaklejane piękne naklejki, po pierwszym wyjeździe pościągałem naklejki i pomalowałem wałkiem konstrukcję przyczepy farbą podkładową w kolorze czerwono tlenkowym. Tam gdzie wałek nie domalował to nie domalował. Wszystko po to aby przyczepa na parkingu wyglądała szpetnie i nie kusiła biznesmenów od handlu wymiennego. Zdarza mi się zostawiać samochód z przyczepą na noc przy drodze.



#466 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 11 styczeń 2018 - 17:50

 

Proszkowe malowanie uprzednio ocynkowanej przyczepy tak jak wyżej zostało napisane daje nam efekt wizualno-tunnigowy ,że tak można powiedzieć.

.  

Oczywiście "gruby" ocynk to jest to ale w kwestii malowania proszkowego to jesteś w błędzie, bo w mojej firmie gdzie lakierujemy proszkowo w najnowszej technologii  sam podkład  25 um  w nanotechnologii daje wytrzymałość 100 h w komorze solnej. 



#467 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 11 styczeń 2018 - 18:48

Przyczepy malowane z tego co pamiętam spawa się na szczelnie - tzn. zamyka się profile, żeby woda w środku nie stała, albo używa się teowników. Jednak też uważam, że ocynk to jest to. Farba zawsze gdzieś odpryśnie i wymaga poprawek, a ocynk nawet uszkodzony trzyma.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

#468 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 11 styczeń 2018 - 20:13

Musi być na przelot, różnica temperatur, skropliny a co za tym idzie korozja. Jeśli mamy do czynienia z ocynkiem elektrolitycznym to profile muszą być nawiercane z wielu powodów a główny to uniknięcie efektu klatki Faradaya.



#469 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4926 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 11 styczeń 2018 - 22:45

Kolego Małkociniak - nie piszmy proszę bzdur. Nie nawierca się żeby nie było klatki Faradaya, bo nikt nie cynkuje przyczepy galwanicznie, tylko aby:

 

1. Przy ocynku ogniowym podgrzanie powietrza z 20 do 500 stopni w zamkniętej przestrzeni daje dodatkowo prawie dwie atmosfery ciśnienia, profile mogą się zdeformować albo wręcz "wybuchnąć", więc eliminuje się takie przestrzenie przed cynkowaniem.

2. Nadmiar ocynku miał jak odpłynąć, żeby przyczepa nie ważyła 3 x więcej niż przed cynkowaniem. Jak nie powiercisz odpowiednich dziur, to cynk po prostu zaleje fragmenty profili na amen. Zapłacisz drożej za usługę (cenę liczy się od wagi po cynkowaniu) i będziesz miał mniej użyteczną przyczepę. 

 

A konstrukcje które są zabezpieczane tylko przez malowanie, najlepiej powinny być spawane na szczelnie, żeby nie gniły od środka. Mogą też być zbudowane z profili nie mających pustych zamkniętych przestrzeni - teowniki/dwuteowniki.  Bo w rurach nie pomalujesz od środka, ani nie sprawdzisz stanu. Szczelne zaspawanie zatrzymuje korozję. Za przyczepę ocynkowaną elektrolitycznie grzecznie bym podziękował (jakbym taką spotkał).


Użytkownik psulek edytował ten post 11 styczeń 2018 - 23:24

  • Miodzik lubi to

#470 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 11 styczeń 2018 - 23:28

Kolego Małkociniak - nie piszmy proszę bzdur.

 

1. Przy ocynku ogniowym podgrzanie powietrza z 20 do 500 stopni w zamkniętej przestrzeni daje dodatkowo prawie dwie atmosfery ciśnienia, profile mogą się zdeformować albo wręcz "wybuchnąć", więc eliminuje się je przed cynkowaniem.

Dwie atmosfery wytrzymuje dętka rowerowa, nie mówiąc o stalowych profilach.

Nic nie "wybuchnie", spokojnie.



#471 OFFLINE   rodeo

rodeo

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Grzesiek

Napisano 11 styczeń 2018 - 23:41

 

Kolego Małkociniak - nie piszmy proszę bzdur. Nie nawierca się żeby nie było klatki Faradaya, bo nikt nie cynkuje przyczepy galwanicznie, tylko aby:

 

1. Przy ocynku ogniowym podgrzanie powietrza z 20 do 500 stopni w zamkniętej przestrzeni daje dodatkowo prawie dwie atmosfery ciśnienia, profile mogą się zdeformować albo wręcz "wybuchnąć", więc eliminuje się je przed cynkowaniem.

2. Nadmiar ocynku miał jak odpłynąć, żeby przyczepa nie ważyła 3 x więcej niż przed cynkowaniem. Jak nie powiercisz odpowiednich dziur, to cynk po prostu zaleje fragmenty profili na amen. Zapłacisz drożej za usługę (cenę liczy się od wagi po cynkowaniu) i będziesz miał mniej użyteczną przyczepę. 

 

A konstrukcje które są zabezpieczane tylko przez malowanie, najlepiej powinny być spawane na szczelnie, żeby nie gniły od środka lub zbudowane z profili nie mających pustych zamknięteych przestrzeni - tewoniki/dwuteowniki.  Bo ani w rurach nie pomalujesz, ani nie sprawdzisz stanu. Szczelne zaspawanie zatrzymuje korozję. Za przyczepę ocynkowaną elektrolitycznie grzecznie bym podziękował (jakbym taką spotkał).

 

Masz racje, dodam iż nie przyjmą elementów-konstrukcji z profilami zamkniętymi i niepowierconymi otworami. Jeżeli już przyjmą to za każdy otwór policzą sporo, i prawdopodobnie zrobią go palnikiem a nie wiertłem. 

 

Zwrócić należy też uwagę na elementy które wchodzą jeden w drugi np. zdejmowane tylne lampy, może się okazać że po ocynkowaniu po prostu nie wsuniemy. np. profil 40x40x2 nasuniemy go spokojnie na 35x35x2 ale po ocynkowaniu możemy mieć problem z nasunięciem nawet na profil 30x30x2. Generalnie jeżeli mamy dawać do ocynku ogniowego nie można robić wszystkiego na ścisło musi być trochę luzu. 

 

 

Dwie atmosfery wytrzymuje dętka rowerowa, nie mówiąc o stalowych profilach.

Nic nie "wybuchnie", spokojnie.

 

Nie widziałem rozerwanych profili ale o nich słyszałem. Widziałem za to profil jak dobrze pamiętam 80x60x3 który po ocynkowaniu kształt zbliżony miał do rury...

Druga sprawa chyba logiczne jest że im wyższa temp. tym materiał staje się bardziej plastyczny, jeżeli już porównujemy stal do dętki rowerowej. 



#472 OFFLINE   ŁukaszFZS

ŁukaszFZS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 73 postów
  • LokalizacjaLegionowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 12 styczeń 2018 - 10:11

Ja wczoraj zamòwiłem przyczepkę od suskiego malowaną na niebiesko 😁 plandekę mam w tym kolorze .

#473 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 12 styczeń 2018 - 21:31

Kolego Małkociniak - nie piszmy proszę bzdur. Nie nawierca się żeby nie było klatki Faradaya, bo nikt nie cynkuje przyczepy galwanicznie, tylko aby:

 

1. Przy ocynku ogniowym podgrzanie powietrza z 20 do 500 stopni w zamkniętej przestrzeni daje dodatkowo prawie dwie atmosfery ciśnienia, profile mogą się zdeformować albo wręcz "wybuchnąć", więc eliminuje się takie przestrzenie przed cynkowaniem.

2. Nadmiar ocynku miał jak odpłynąć, żeby przyczepa nie ważyła 3 x więcej niż przed cynkowaniem. Jak nie powiercisz odpowiednich dziur, to cynk po prostu zaleje fragmenty profili na amen. Zapłacisz drożej za usługę (cenę liczy się od wagi po cynkowaniu) i będziesz miał mniej użyteczną przyczepę. 

 

A konstrukcje które są zabezpieczane tylko przez malowanie, najlepiej powinny być spawane na szczelnie, żeby nie gniły od środka. Mogą też być zbudowane z profili nie mających pustych zamkniętych przestrzeni - teowniki/dwuteowniki.  Bo w rurach nie pomalujesz od środka, ani nie sprawdzisz stanu. Szczelne zaspawanie zatrzymuje korozję. Za przyczepę ocynkowaną elektrolitycznie grzecznie bym podziękował (jakbym taką spotkał).

Możesz przytoczyć gdzie i w którym momencie napisałem bzdury, niby się znasz ale.......... zamiast otworów w konstrukcji robił byś dziury ? naprawdę?



#474 OFFLINE   Janusszr

Janusszr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1367 postów
  • LokalizacjaSuwałki
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Ja_to_ja

Napisano 12 styczeń 2018 - 23:04

Otwór, dziura. Na jedno wychodzi. Dziesiątki ton konstrukcji stalowych (profile zamknięte, otwarte, duże, malutkie-na wirówki) dawałem do cynkowania ogniowego. Psułek kolego Małkociniak ma tutaj rację



#475 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 13 styczeń 2018 - 14:54

Witam Panowie w kwestii ocynku na przyczepie napiszę iż moja niemiecka Heku jest z 1975 r ocynkowana nie wiem jaką metodą ale ocynk jak dzwon pomalowałem ją wprawdzie poliuretanem dla estetyki bo kupiłem ją z żaglówką jako komplet tak była sprzedana w 1975 r w Niemczech. Jakość ocynku po demontażu na części pierwsze robiła wrażenie nawet większość śrub była OK błotniki z blachy chyba  2mm również ocynkowane w pierwszorzędnym stanie. Odtłuściłem to zmatowiłem bardzo delikatnie wełną stalową aby podkład lepiej się trzymał a po podkładzie poliuretan wyszło rewelacyjnie wygląda jak nówka w tym momencie ma za sobą 1 sezon wjeżdżania w wodę przy slipowaniu żaglóweczki. Wymieniłem zaczep ponieważ ten był skorodowany, przyczepa wraz z łodzią stały pod chmurą gdzieś nad jeziorem Bodeńskim w jakimś klubie. Jakość żelkotu oraz laminatu łodzi również robi bardzo pozytywne wrażenie odświeżyłem go przeszlifowując papierami wodnymi od 400 do 1200 potem pastą polerską i polerką elektryczna na wełnie efekt jest taki że z odległości 3 m wygląda jak nówka na lusterko niestety niektórych mikropajączków już nie usunę ale te widać z bardzo bliska. Jestem zdania że nieocynkowana przyczepa pomalowana najlepszymi farbami nie wytrzyma 1/3 tego okresu mam nadzieję że moja dociągnie drugie tyle ja już raczej nie bo mam 50+ pewnie trzeba będzie kiedyś wymienić belkę chociaż o dziwo też jest w bardzo dobrym stanie opony (pewnie 3 lub już 4 zestaw) 10 cali kupiłem na szybko jakieś do skuterów bo nie mogłem dostać innych w tym sezonie wymienię na właściwe razem z nowymi felgami (stare są dętkowe) tylko szkoda bo fajnie wyglądają (wypiaskowane i poliuretan) nowe też będę musiał pomalować pod kolor. Pozdrawiam i uwierzcie stare wykonie czasami jest lepsze niż niektóre nówki.



#476 OFFLINE   thug

thug

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaMazowsze

Napisano 13 styczeń 2018 - 14:58

Chętnie bym zobaczył zdjęcia tego retro zestawu :) Wrzuć w wolnej chwili jeśli możesz.



#477 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 13 styczeń 2018 - 15:01

Chętnie bym zobaczył zdjęcia tego retro zestawu :) Wrzuć w wolnej chwili jeśli możesz.

Poszukam i wrzucę może wieczorem.


  • thug lubi to

#478 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 13 styczeń 2018 - 15:22

Na szybko zdjęcia od poprzedniego właściciela i jedno moje po odnowieniu.

Załączone pliki


  • thug lubi to

#479 OFFLINE   and66

and66

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaŁęczna
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Krać

Napisano 13 styczeń 2018 - 17:44

A tutaj w trakcie ponownego składania

Załączone pliki



#480 OFFLINE   ziolek

ziolek

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaBiały Bór
  • Imię:Dawid

Napisano 14 styczeń 2018 - 15:34

witam, może mi ktoś doradzić jaką przyczepkę podłodziową najlepiej zakupić do Semper 440 xt, czy może samemu zrobić?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych