Pudełka na pierdółki z Castoramy, moim zdaniem, doskonale nadają się też na przynęty.
Nie mam prowizji, ale rekomenduję.
Ok. 15 zł za sztukę i w chlebaku porządek. Akurat pokazany rozmiar spokojnie wystarczy na spinningową wycieczkę (28 x 19 x 5 cm). Przegródki do poustawiania według uznania.
Co Wy na to?
Pudełka z Castoramy
#1 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 14:36
- *Hektor*, G_rzegorz i Bułka lubią to
#2 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 14:49
Od dawna sprawdzaja mi sie te z Leroy.
podobne z wygladu
Ostatnio dokupilem 2, wieksze. Takie "lodkowe".
Po 25 pln. Trwale i praktyczne.
- *Hektor*, cyprys19, Janusz1966 i 1 inna osoba lubią to
#3 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 15:28
U mnie w szafach widać tylko takie. Nie kupuję oryginalnych wędkarskich, bo nie uważam to za zbyteczny luksus
- *Hektor* lubi to
#4 OFFLINE
#5 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 15:55
Ja też takie lodówkowe - na większe gumyOd dawna sprawdzaja mi sie te z Leroy.
podobne z wygladu
Ostatnio dokupilem 2, wieksze. Takie "lodkowe".
Po 25 pln. Trwale i praktyczne.
Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka
- Guzu, *Hektor* i szczupak1 lubią to
#6 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 16:44
Januszu , Daniel miał na myśli większe,czyli łódkowe - nie "lodówkowe"! W "lodówkowych" trzyma lody
- Guzu i G_rzegorz lubią to
#7 OFFLINE
#8 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 17:14
O takie :
39*29 cm
https://m.leroymerli...5693,l2236.html
Mam już jakiś czas (chyba ze dwa lata) komplet trzech wielkości. Pomimo tego, że stosuję je wyłącznie w domu (do półproduktów i wyrobów gotowych - woblerów), to mam pewne przemyślenia.
Nie zabrałbym ich nad wodę. Nie nadają się do "ciorania po krzakach", czy do łodzi. Pomimo dość delikatnego obchodzenia się z nimi, w największym zatrzaski zaczęły zawodzić. Może dlatego, że były najczęściej używane? Pudełka nadają się jako magazyn, są pojemne i wydają się być odporne na temperaturę. Nie są wiotkie, zawiasy wyglądają na trwałe. Jednak te zapięcia to bardzo ważny fragment wędkarskiego pudełka i nie powinny być aż tak "nadwrażliwym" elementem.
#9 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 17:18
Mam już jakiś czas (chyba ze dwa lata) komplet trzech wielkości. Pomimo tego, że stosuję je wyłącznie w domu (do półproduktów i wyrobów gotowych - woblerów), to mam pewne przemyślenia.
Nie zabrałbym ich nad wodę. Nie nadają się do "ciorania po krzakach", czy do łodzi. Pomimo dość delikatnego obchodzenia się z nimi, w największym zatrzaski zaczęły zawodzić. Może dlatego, że były najczęściej używane? Pudełka nadają się jako magazyn, są pojemne i wydają się być odporne na temperaturę. Nie są wiotkie, zawiasy wyglądają na trwałe. Jednak te zapięcia to bardzo ważny fragment wędkarskiego pudełka i nie powinny być aż tak "nadwrażliwym" elementem.
Mam takie nastoletnie już pudła plano. Mniejsze od tych.
Niektóre z połamanymi zamknięciami.
U mnie nadal czynnie robią.
Wolę więcej pudel, nawet z wyłamanym zamknięciem, niż każdorazowo podnosić choinkę przynęt, jak się chce wyjac wobler.
Nie lubię tłoku.
Ani w pudle, ani nad wodą
- Voldemort, Andru77, woblery z Bielska i 1 inna osoba lubią to
#10 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 17:25
Ale z marketu nie ma napisu "Plano", "Berkley" czy "Dragon" - to liczy się takie pudełko ?
- Krzysiek P i PLnK lubią to
#11 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 17:36
Ale z marketu nie ma napisu "Plano", "Berkley" czy "Dragon" - to liczy się takie pudełko ?
Darku możesz się naśmiewać ,ale nijak ma się jakość "marketowych" pudełek do Plano. Wiadomo,że wszystko można zniszczyć,ale mam kilka Plano od kilku lat i nic się z nimi nie dzieje mimo częstego używania.
- S.N. lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 17:43
a jak z reakcją na gumy / malowane skrzydełka fluo w obrotówkach itp ? Bo to że wobler można w byle jakim pudełku trzymać to nie ulega kwestii, jak kiedyś w tesco takie małe czarne "kuferki" kupowałem po 10 zł chyba i jeszcze mi służą. Natomiast jesli chodzi o gumy to juz zaczyna być loteria - co wejdzie w reakcję z tworzywem przynęty a co nie zawsze myślałem że to za to się płaci kupując pudełka "wędkarskie" - za to że "nie rozpuszczają gum" mówiąc kolokwialnie
#13 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 17:47
Załączone pliki
- szczupak1 lubi to
#14 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 18:41
Mam jedno "Plano" od jakiś 30 lat i gdyby nie wejście na nie pewnie dalej byłoby całe.
Mam kilka (chyba 8) pudełek z marketów i gumy sobie leżą i nic się nie dzieje, no chyba że za uszkodzenie uznać przebarwienia ale może to jest z powodu pomieszania kolorów ?
#15 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 18:50
Może na przebarwione gumy lepiej biorą ryby? Takie podgnite ciałko?
#16 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 19:26
- Biesan lubi to
#17 OFFLINE
Napisano 06 maj 2019 - 20:20
Mi castoramo-podobne nie zniszczyły jeszcze żadnej gumy czy guma pudełka a niektóre gumy leżakują dłuższu czas.
#18 OFFLINE
Napisano 07 maj 2019 - 06:14
Kiedyś tylko Plano. Niektóre mają z 30 lat i są ok, oprócz zmatowienia powłoki od poruszających się przynęt. Dziś jeśli nie żałowałbym pieniędzy to też tylko te, choć te z ciastoramy złe nie są.
#19 OFFLINE
Napisano 08 maj 2019 - 23:25
Pudełka na pierdółki z Castoramy, moim zdaniem, doskonale nadają się też na przynęty.
Nie mam prowizji, ale rekomenduję.
Ok. 15 zł za sztukę i w chlebaku porządek. Akurat pokazany rozmiar spokojnie wystarczy na spinningową wycieczkę (28 x 19 x 5 cm). Przegródki do poustawiania według uznania.
Co Wy na to?
Krzysztof jeżeli tobie się sprawdzają takie to używaj i nikogo nie pytaj "czy jest fajnie" bo zawsze znajdziesz kogoś kto powie ci, że można lepiej a co za tym idzie, na bank drożej... sprzętowych celebrytów tu dostatek i aż się dziwię, że Plano padło dopiero w 11 poście (nie licząc sarkazmu kolegi w 10 ... osobiście używam od kilku lat takich jak kolega @mekamil kiedyś napisał. Po pierwsze bo tanie, po drugie bo tanie i po trzecie, bo tak .... acha i jeszcze nie zauważyłem zjawiska reakcji plastiku na gumę.... i jak jakiś szczurek zagląda ci w pudełko co to za perełki posiadasz, robisz myk na drugą stronę i ciemno to widzi
Użytkownik PLnK edytował ten post 08 maj 2019 - 23:32
- platynowłosy lubi to
#20 OFFLINE
Napisano 09 maj 2019 - 06:00
nawet plano onegdaj robiło pudelka "rozpuszczalne"przez gumy.. takie żółte z pomarańczowymi przezroczystymi wieczkami..
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych