Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Spray bezbarwny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 15 marzec 2012 - 19:34

Witam!

Zakupiłem bezbarwny lakier w sprayu Motip (taki standardowy z serii Dupli Color) z myślą o użyciu go jako impregnat na korpusy świeżo wystruganych cacuszek. Potem już tylko świński galop nad wodę i testy. Tutaj moje pytanie do Koleżanek i Kolegów: czy lakier zabezpieczy korpus przed nasiąknięciem? Przyznam, że jeśli woblerki popękają mogę nie wytrzymać nerwowo- po tygodniu strugania do później nocy, poklejonych i pociętych paluchach oraz tandemach tych umartwień... no i narzekań mojej lepszej połówki ;]

#2 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 15 marzec 2012 - 19:36

A z jakiego drewna strugane woblery?

#3 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 15 marzec 2012 - 20:04

Balsa, może też kilka lipowych uzbroję w stelaże. Ale głównie balsa.

#4 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 15 marzec 2012 - 20:16

Nikt nie wie, serio? :wacko:

#5 OFFLINE   kubaS 1

kubaS 1

    ks-lurebaits

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3025 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Kuba

Napisano 15 marzec 2012 - 20:42

Raczej sie nie nada.Nie lepiej korpusu zanuzyc po razie w poliuretanie? Ja bym wolal tak zrobic i miec pewnosc ze wobek nie nasiaknie;)

#6 OFFLINE   Eskulap

Eskulap

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 286 postów
  • LokalizacjaMICRO-FISHING

Napisano 15 marzec 2012 - 21:02

4 warstwy Kaponu zaimpregnują odpowiednio a i wygładzą na tyle, że od razu po testach będzie powierzchnia pod malowanie

#7 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 15 marzec 2012 - 21:43

Wiecie, lenistwo ;p Ale coś czułem, że nie pójdzie tak łatwo

#8 OFFLINE   Jacek_bp

Jacek_bp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 425 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska
  • Imię:Jacek

Napisano 15 marzec 2012 - 22:08

Hmmm, pośpiech to jest dobry przy łapaniu pcheł :mellow:. Ja ze swoimi woblerami nigdzie się nie śpieszę, impregnuję 2 razy, potem lakier, podkład (w między czasie szlifowanie), to wszystko u mnie trwa około tygodnia. Praca i obowiązki nie pozwalają mi na szybsze wykonanie, ale i tak pewnie kilka dni by to trwało./ Zawsze czekam aż dobrze wyschnie każda warstwa.
Oczywiście nie namawiam do swojej techniki, ale przy woblerach nie należy się śpieszyć i szukać skrótów. Wszystko powinno być wykonane według starej sprawdzonej szkoły.

#9 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 15 marzec 2012 - 22:14

Właśnie sobie policzyłem i wychodzi, że to moje pierwsze wobki od... 15 lat :huh:

#10 OFFLINE   Radek

Radek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 210 postów
  • LokalizacjaLUBLIN

Napisano 15 marzec 2012 - 23:08

No właśnie każdy ma swoje, ja pamietam że jak byłem w fazie testów karzdej sztuki to po 1x capon wędrowały do wody i jak do tej pory mam pojedyńcze sztuki nic się z nimi nie dzieje a było to kilka lat temu także mysle że na 15 min do caponu i śmiało na testa szybkiego można zanużyć bez obaw . Wobki robię z balsy i lipy

#11 OFFLINE   lesiewicz

lesiewicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1765 postów
  • LokalizacjaKalisz
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Lesiewicz

Napisano 16 marzec 2012 - 06:53

Balsa, może też kilka lipowych uzbroję w stelaże. Ale głównie balsa.

Balsa musi być bardzo dobrze zakonserwowana przed wilgocią bo inaczej później będzie odchodził lakier.
Proponuje dwie trzy warstwy Caponu i po testach dobre suszenie.

#12 OFFLINE   obcy91

obcy91

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1649 postów
  • LokalizacjaŻabno
  • Imię:Marek

Napisano 16 marzec 2012 - 08:12

Samo psikanie tym lakierem nie pomoże, balsa jest mega chłonna.
Gdybyś wypsikał lakier do słoika (małego) i włożył korpus na 1-2h. i dobrze wysuszył może by coś z tego było. Ale tak jak przedmówcy jedna warstwa poliuretanu i po kłopocie :D

#13 OFFLINE   PLECIONA

PLECIONA

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 835 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz

Napisano 16 marzec 2012 - 09:17

Przy bukowym drewnie, z którego robię jerki, lakier w sprayu wystarcza w zupełności do prób. Dodam również, że używam poliuretanowego lakieru no name i pęknięcie przy tym rodzaju drewna się nie zdarzyło. Aby zobrazować skłonność buku do picia wody, powiem iż po zanurzeniu surowego jerka w impregnat stosowany przed lakierowaniem(nazwy nie przytoczę w tej chwili) miałem trzykrotnie pęknięte korpusy. Postawiłem więc na tani spray i kłopotów nie mam. To tak na przyszłość.
Pozd.

#14 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6231 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 16 marzec 2012 - 18:22

Oparami lakieru będę delektował się jutro :mellow: , a w międzyczasie jeszcze jedno szybkie pytanie, jak zabezpieczacie oczka stelaży przed lakierem? (ja myślałem o osłonieniu ich wentylami gumowymi)

#15 OFFLINE   Jacek_bp

Jacek_bp

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 425 postów
  • LokalizacjaBiała Podlaska
  • Imię:Jacek

Napisano 16 marzec 2012 - 21:13

Przy samym lakierowaniu domaluxem nie zabezpieczam, ale jak jak miałem kaprys zrobienia obrośniętego oczka to samo oko maznąłem smarem. Później spay starłem razem ze smarem, odtłuściłem i lakierowanie domaluxem. Ten patent stosuje się nie tylko przy woblerach :D.