Zaczęły się nocne wyprawy sandaczowe
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
idąc z dzieckiem po 17 spotkałem dwóch mistrzów udających się w stronę Wisełki z dużą gumą
![:(](/public/style_emoticons/default/sad.png)
skończyło się na ostrej wymianie poglądów i próbie dodzwonienia się do PSR I POLICJI BEZSKUTECZNIE
DO PSR mam pecha nigdy nikt nie odbiera czy to w Warszawie,Pułtusku,
Siedlcach
jutro podjadę na rzeczną i pogadam co by jakieś wieczorne patrole puścili