Tak, jasne.
Każdy przepis niesie pewną treść i pewne pierwotne intencje - które treść ma realizować w praktyce. Intencją zakazu łowienia z łodzi do końca maja jest ochrona szczupaka i sandacza w okresie okołotarłowym. Jak się to ma do gościa łowiącego karpie na wędkę leżącą na tripodzie ustawionym w zacumowanej do brzegu łodzi? No jak?
Gość - "przestępca" - poszedł po bandzie i go poniosło. Potem. OK. Może go nawet zamkną...
Ale strażnikiem - człowiekiem z jakąś tam namiastką władzy - i nieważne czy społecznym czy zawodowym nie może być ktoś, kto ,,,, i tu przestane pisać, bo musiałbym się wyrazić emocjonalnie acz niecenzuralnie.