Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sport zawodowy!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 05 styczeń 2007 - 08:36

0,5 mln dol. - tyle zarobił amerykański wędkarz Brent Ehrler w zawodach FLW Championship nad jeziorem Logan Martin w Alabamie. Złowił 20 okoni o łącznej wadzie 9,39 kg. To niejedyne zawody dla profesjonalnych wędkarzy w Ameryce z taką wysoką nagrodą. W odbywających się rokrocznie trzech turniejach wielkoszlemowych pod nazwą Bassmasters zwycięzca dostaje po 250 tys. dol. Skąd takie ogromne pieniądze w wędkarstwie? Od sponsorów i telewizji. Transmisje z zawodów przeprowadzają ogólnokrajowe stacje ESPN i Fox, a np. FLW Tour (sponsor Wal-Mart) były atrakcją wigilijnego wieczoru. W sumie w 238 zawodach wędkarskich w całych USA pula nagród wynosi 43 mln dol. A i ekolodzy mogą być spokojni - wędkarstwo profesjonalne to łowy bezkrwawe. Ryby po złowieniu są ważone i wrzucane znów do wody. Za zamordowanie ryby wędkarz dostaje tyle punktów karnych, że nie może liczyć na miejsce w czołówce.

źródło Gazeta Wyborcza

YO. Może pora się przenieść do USA i zacząć walczyć o najwyższe stawki...

#2 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 styczeń 2007 - 10:42

Ostatni gasi swiatlo...
Gumo

#3 OFFLINE   orzech

orzech

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów
  • LokalizacjaGdynia

Napisano 05 styczeń 2007 - 12:38

A w Krużewnikach był? :lol:

#4 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 05 styczeń 2007 - 13:25

coś mię się zdaje ,że jak by Polskie chłopaki pojechali na takie zawody to tez by coś zajeli :mellow: ,nikt tak chyba na świecie nie kombinuje z technuka przynętami ich prowadzeniem jak Polacy(gdzie mało ryb tam trza kombinować :mellow:) ,spinningowe mistrzostwo świata i to niejednokrotnie :mellow: to nie przypadek.tylko pewnie z wizami byłby kłopot,albo amerykańce maja przepis,że tylko obywatel USA może btać udział w zawodach <_< Boja się Polaków :lol:

#5 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 05 styczeń 2007 - 14:02

Kiedyś już o tym gadaliśmy. Myślę @hasior, że nie byłoby tak kolorowo...

#6 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 styczeń 2007 - 14:34

To sposób na życie! Zarabiasz wędkując :D.
To mi się podoba...

#7 OFFLINE   benito

benito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • Lokalizacjasiedzące (szczecin)

Napisano 05 styczeń 2007 - 14:42

Wystarczy raz wygrac i mozna z odsetek zyc :o

#8 OFFLINE   MATAS

MATAS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaOslo

Napisano 05 styczeń 2007 - 15:06

I do tego jeszcze wszytskie zawody sa na zywej rybie!!

#9 OFFLINE   JohnnyJohn

JohnnyJohn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 192 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 styczeń 2007 - 17:07

No to trzeba się zabrać raz na coś takiego :lol:.
To jak totolotek trudno wygrać ale jak już to zrobisz...
To cały sklep wędkarski można kupić :D.

#10 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 styczeń 2007 - 14:48

Taka ilosc zer wygladalaby niezle na koncie, to prawda...
Tak mi sie jednak wydaje, ze skoro to zawody Masters to zeby sie dostac na liste, nie wystarczy miec takie zyczenie.
Trzebaby sie przebijac przez pomniejsze imprezy, gdzie pula moze byc skromniejsza, do tego dodac walke o sponsorow, szum medialny zeby zaistniec...
Cos mi sie tak wydaje, ze w moim przypadku to wedkowanie przeslaloby mnie krecic, gdybym mial je uprawiac w ten sposob...
Gumo

#11 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 06 styczeń 2007 - 14:59

Nie podaliście ile kosztowało zgłoszenie na te zawody i jakie były koszty sprzętu i przygotowań. Pewno niejednego by nie było stać na to, by stanąć w szranki.

#12 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 07 styczeń 2007 - 00:28

czesc na poczatku 2006 stawil sie na zawodach BassMaster w USA para wedkarzy z czolowki Hiszpani .Byli oni pierwszymi Hiszpanami bioracymi udzial w USA w tak powaznych zawodach,po piersze mieli bardzo duzo problemow z ubezpieczeniem cywilnym ktore musi pokrywac koszt 300000$ w szkodach materialnych i 45000$ w szkodach zdrowotnych bylo obowiazkowe ilodzi ktora musieli zabrac z hiszpani ,kolesie ci dziani, samma ludz kosztowala jakies 55000€ byla to Ranger Z-20 z silnikiem 225 CV Mercury .Po drugie trzeba byc czlonkiem organizaci B.A.S.S w grupie profesionalnej wplacic 50 % skladki wpisowej i wpisac sie na liste oczekiwan po miesiacu wplacali reszte i do boju.
Podsumowywujac to nie dla ludzi przecietnego pokroju w gre wchodzi olbrzymia kasa i daltego sa tez wysokie nagrody.

#13 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 07 styczeń 2007 - 19:09

@luksaj
napisz jeszcze jak amerykanie pozamiatali, kilka razy pod rzad, hiszpanskim lowcom bassow, na ich wlasnym podworku, dopiero w 2006 (jezeli sie dobrze orientuje) wygral hiszpan ... ale chyba nie startowala zadna ekipa z usa

#14 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 07 styczeń 2007 - 19:31

tak tez bylo ekipy z USA na obcym terenie osiagali leprze wyniki niz gospodaze, jak czytalem ras opis jak jedna z ekip z USA podeszla do terningu , to hiszpanie z podziwu nie mogli wyjsc. Jak szybko badali obcy teren roznymi metodami i lokalizowali aktywne ryby , ale nie ma sie co dziwic lowienie basow na skale sportowa w hiszpani jest tak na prawde od nie dawna praktykowane ,i do poziomu z USA to jeszcze daleko




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych