Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dziwne znalezisko w lesie - czyja to robota? part 2


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2232 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 10 kwiecień 2012 - 12:28

Chciałbym, żeby ten wątek nie był zamknięty z podobnego powodu z jakiego zamknięty został tamten więc koledzy proszę o wstrzymanie.
Jeżeli admin uzna, że należy skleić obydwa wątki to proszę bardzo bo jestem przeciwny śmiecenia na forum, a nie dano mi już możliwości dopisać się do tamtego wątku.
Celowo nie pisałem do makamby na priv bo chce, żeby i inni poznali moją teorię.

Moje wyjaśnienie (za rękę nie złapałem to nie wiem czy słuszne) jest z goła inne.

makamba, czy w tej okolicy są obwody łowieckie?
Czy występują lisy/dziki/jenoty/borsuki?
Czy znalazłeś może wnyki?
Czy jest tam ambona bądź zwyżka (taka drabina z siedziskiem)?
Czy w tym rowie/ciurku jest szansa na miętusy???
Próbowałeś jakiegoś złowić?

Jak zobaczyłem zdjęcia to pierwsze co mi przyszło do głowy to nęcisko. Ze względu na intensywny zapach ryb (a jakże, psujących się) ściągnąć może zwierza wszelakiego w bardzo krótkim czasie.
Dziwi mnie tylko jedna rzecz. Nie było tam wkopanej rury PCV do której zwykle takie rzeczy się wrzuca - zwierzęta nie rozwleką miecha po lesie, kruki nie wydziobią, a zapach zgnilizny będzie się rozchodził. Jak zobaczysz zdechłe kurczaki albo inne odpadki z rzeźni to dla mnie sprawa byłaby jasna.

Jeżeli chodzi o same nęciska to może być ono wykonane za zgodą dzierżawcy obwodu (koła myśliwskiego). Warto też u nich zadać pytanie. Jeżeli to nie ich to możecie szukać kłusoli.

Pozdrawiam.


#2 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2067 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 10 kwiecień 2012 - 15:03

Myśliwym nie jestem,ale moim zdaniem nęcenie owymi rybami raczej zwierzyny pożądanej przez myśliwych nie zwabi,wręcz odwrotnie,podejdzie zwierzyna,którą myśliwi nie cierpią(lisy,jenoty i inne gady).Ale trop dobry,podpytać miejscowych myśliwych.

#3 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 10 kwiecień 2012 - 15:50

jak mają odstrzelić w określonym czasie określoną liczbę sztuk właśnie lisów lub jenotów to może i być rodzaj nęciska, nikt nie powiedział też że ryby już wcześniej czymś nafaszerowane nie były.
Idąc tym tropem pytanie się nasuwa, dla czego akurat miętus?

#4 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2067 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 10 kwiecień 2012 - 17:32

Może jakiś sklep lub hurtownia nie mogły się pozbyć ryb i zaproponowano jakiemuś kołu łowieckiemu,a ten za pare groszy zakupił i zanęcił.Mam kolegę myśliwego,którego koło kilka lat temu zakupiło całą naczepę chipsów w różnych smakach,termin ważności upływał dopiero za miesiąc,więc hurtownia się tego pozbyła.To wszystko wywozili do lasu na żerowisko,bardzo smakowało dzikom.Oczywiście u mnie w domu też sie partia chipsów znalazła.Żarłem jak ten dzik.

#5 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2232 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 10 kwiecień 2012 - 17:41

Artku, ja również poluję dlatego od razu w ten sposób mi się skojarzyło te znalezisko.
Lisy i dziki to pierwsze, które by lgnęły do tego mięcha :D. Co do pochodzenia to podejrzewam, ze właśnie w jakiejś hurtowni skończył się/kończył termin i trzeba z rybami coś zrobić. Być może nawet osoba, która wykładała padlinę sama ma stoisko z rybami.
Teraz czekamy na głos makamby :D w końcu to jego temat jest kontynuowany. Pytanie, czy on zagląda do caffee :D

#6 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 10 kwiecień 2012 - 19:13

Quote

Chciałbym, żeby ten wątek nie był zamknięty z podobnego powodu z jakiego zamknięty został tamten więc koledzy proszę o wstrzymanie.
Jeżeli admin uzna, że należy skleić obydwa wątki to proszę bardzo bo jestem przeciwny śmiecenia na forum, a nie dano mi już możliwości dopisać się do tamtego wątku.
Celowo nie pisałem do makamby na priv bo chce, żeby i inni poznali moją teorię.

Moje wyjaśnienie (za rękę nie złapałem to nie wiem czy słuszne) jest z goła inne.

makamba, czy w tej okolicy są obwody łowieckie?
Czy występują lisy/dziki/jenoty/borsuki?
Czy znalazłeś może wnyki?
Czy jest tam ambona bądź zwyżka (taka drabina z siedziskiem)?
Czy w tym rowie/ciurku jest szansa na miętusy???
Próbowałeś jakiegoś złowić?

Jak zobaczyłem zdjęcia to pierwsze co mi przyszło do głowy to nęcisko. Ze względu na intensywny zapach ryb (a jakże, psujących się) ściągnąć może zwierza wszelakiego w bardzo krótkim czasie.
Dziwi mnie tylko jedna rzecz. Nie było tam wkopanej rury PCV do której zwykle takie rzeczy się wrzuca - zwierzęta nie rozwleką miecha po lesie, kruki nie wydziobią, a zapach zgnilizny będzie się rozchodził. Jak zobaczysz zdechłe kurczaki albo inne odpadki z rzeźni to dla mnie sprawa byłaby jasna.

Jeżeli chodzi o same nęciska to może być ono wykonane za zgodą dzierżawcy obwodu (koła myśliwskiego). Warto też u nich zadać pytanie. Jeżeli to nie ich to możecie szukać kłusoli.

Pozdrawiam.


Jestem ,jestem. :mellow:

Co do terenów łowieckich - są tu ogromne i obfite.
Piżmaki,bobry,dziki,sarny,kuny i lisy.To te,które sam widywałem.
Czasem nieomal mógłbym złapać je gołymi rękami a psa na spacerze muszę cały czas kontrolować ,żeby za czymś nie poleciał w las.
Sezon łowiecki rozpoczął się w marcu.
Ambon też pełno.
Jeśli pasjonujesz się myślistwem to pewnie nie spodoba Ci się to,że jedną ambonę przepiłowałem ale stała na mojej ziemi a nikt mnie o zgodę by ją stawiać nie pytał.
Żadnych pułapek na zwierzynę nie znalazłem ale wiem ,że miejscowi mają nie jedno za kołnierzem.
W tych okolicach żyją ludzie,którzy nawet zabijają koty i wyprawiają skóry rzekomo dobre na reumatyzm.

Czy w tym rowie jest szansa na miętusy - zdania są podzielone.
Podzielone między wędkarzami jak i miejscowymi mieszkańcami , którzy te tereny znają.
Spora część bagiennych rozlewisk i owego kanaliku jest w cieniu więc woda się tam nie przegrzewa.

Teoretycznie mogły by się dostać małą rzeczką dochodzącą do samej Odry.
Przy bardzo wysokim poziomie wody,opadach i sile ryby gonionej przez zew natury.
Kiedyś okoliczna rzeczka,do której dochodzą rowy melioracyjne tętniła życiem.
Rozważam też opcję dostania się tam ryb z rezerwatu , jeziora Świdwie.
Biorę już nawet pod uwagę , że ikra miętusa mogła dostać się w te rozlewiska razem z żerującymi tam bocianami czy żurawiami.

Co do opcji z myśliwymi to zachęcony Twoimi przypuszczeniami zadzwoniłem do lokalnego strażnika leśnego , który ma zapytać szefa lokalnego koła łowieckiego czy nie robili tam właśnie nęcisk.
Przyznam ,że tej opcji nie brałem pod uwagę ale jej możliwość potwierdził też strażnik.

Co do ryb - były bardzo świeże.
Zwierzęta ,kruki i inne dobrały się do stosów dopiero następnego dnia .
W chwili znalezienia tylko ze 3 ryby miały wygryzione mózgi i wnętrzności.Reszta wyglądała jak żywa.

Zapomniałem dodać ,że w miejscu obok znaleziska ,w miejscu gdzie nagle strumyk staje się szerszy znalazłem stos zatopionych patyków.
Nie była to robota bobrów bo gałęzie były równo odcięte.
Ktoś chyba nawrzucał je do wody jakby robił w wodzie coś w rodzaju naturalnej kryjówki.


Czekam na telefon od strażnika w sprawie myśliwych.
jak się coś dowiem to dam znać.




#7 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2232 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 18 kwiecień 2012 - 15:35

makamba, wyjaśniło się coś? Kolo Łowieckie się odezwało?

#8 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 26 kwiecień 2012 - 15:41

Quote

makamba, wyjaśniło się coś? Kolo Łowieckie się odezwało?


Prezes lokalnego koła łowieckiego,które jest odpowiedzialne za ten rejon poinformował mnie,że nie wystawiano w tych okolicach żadnych nęcisk.
Stawiam chyba na robotę kłusoli.
Ciągle jednak nie potrafię zrozumieć jak te ryby się tam dostały.

#9 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2232 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 27 kwiecień 2012 - 12:36

Mnie dziwi, że to TYLKO SAME miętusy, a nie inne, bardziej popularne ryby.
Może też być nielegalne nęcisko. Brać myśliwska jest do wędkarskiej podobna i też niechętnie dzieli się dobrymi miejscówkami jeśli zwierza w łowisku jest mało... lub jak chcą popolować w samotności :D

#10 OFFLINE   makamba

makamba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3151 postów
  • Lokalizacjaz ortalionu
  • Imię:Bartosz

Napisano 27 kwiecień 2012 - 18:10

Owemu prezesowi koła łowieckiego i lokalnemu gajowemu też bardzo zależało żeby się dowiedzieć gdzie dokładnie leżały te ryby ale nie zdążyłem im pokazać bo musiałem wyjeżdżać.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych