Czy kupujecie używane wędziska? Sukcesy? Wpadki?
#21 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 14:11
Ale nie widzę problemu żeby kupić używanego kija.
#22 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 14:15
To proszę przyjąć moje ubolewanie za ten wpis.
Pozdrawiam
Ależ Drogi Mariuszu.
Chodziło o to, że natychmiast w wątku o kijach pojawiłoby się wiele innych np. o używanych linkach, kołowrotkach, woderach itp.
Nie to było moim celem, chciałem popytać o kije, bo to wędzisko bywa najprostszym, a jednocześnie najdroższym elementem wędki, zestawu.
Tu często dochodzi do wpadek, nietrafionych zakupów i frustracji.
Firmy mnożąc ilość nowych modeli wabią nas oczywiście, i tu należy mieć wiarygodnych znajomych użyczających wędek nad wodą lub stwierdzających wiarygodnie... "odpuść, za wolny", lub "daj sobie spokój z tym drągiem"
Często wystarczy wiarygodne porównanie do starszego modelu z komentarzem np. "jak Y , ale lżejszy"
To już cenna wskazówka, pomoc, ułatwienie.
Ostatni mój zakup, sage one 9'6" wt 4 nastąpił po licznych konsultacjach z gronem ekspertów , dodatkowo czułem już miętej do tej serii posiadając krótszy model.
Sage posiada jednak tyle nowych modeli, że bez krótkich wiarygodnych recenzji nie sposób...
Mamy tu od kilku lat wątek o najlepszych wędziskach muchowych (dziękuję tworzącym), ale wobec mnogich nowości nie nadążamy , no po prostu nie nadążamy...
Ciekawostka- w piankowy spód zakrętki do tuby poprzedni włascieciel wpiął 2 fajne muchy.Super prezent, no i na bezzadziorach
- marian-56 lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 14:32
Pawele śmiem twierdzić, że grubo ponad połowa, jak nie 3/4 posiadanych przez mnie wędzisk to kije kupione wyłącznie na wyprzedażach lub komisie FF.
Póki co obyło się bez negatywnych przygód. Jeszcze się nie rozczarowałem, a moje zaufanie do tego rodzaju transakcji wzrasta wręcz z każdym rokiem.
Poza tym jakoś bardziej smakuje kupowanie lub poszukiwanie tych starszych, uznanych i sparwdzonych w bojach serii wędzisk muchowych niz niewiadomej wartości katalogowych "nowości".
Pozdrawiam
- Paweł Bugajski, S.N. i Richi55 lubią to
#24 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 14:43
PS ... Ty to zawsze wyskoczysz z jakimś fajnym, oryginalnym tematem
- Jozi, Marcin Rafalski, Paweł Bugajski i 1 inna osoba lubią to
#25 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 17:02
Tak a propos, sorry za offtop, o sage x chodzą opinie ze to taki nowy One tylko o wiele lepszy. .. Sam się zastanawiam, czy to w ogóle możliwe, bo też jestem fanem tej serii i uważam ją za doskonały mix głębszego ugięcia i sprężystości.Często wystarczy wiarygodne porównanie do starszego modelu z komentarzem np. "jak Y , ale lżejszy"
To już cenna wskazówka, pomoc, ułatwienie.
Ostatni mój zakup, sage one 9'6" wt 4 nastąpił po licznych konsultacjach z gronem ekspertów , dodatkowo czułem już miętej do tej serii posiadając krótszy model.
Sage posiada jednak tyle nowych modeli, że bez krótkich wiarygodnych recenzji nie sposób...
Pożyjemy zobaczymy, pewnie prędzej czy później wpadnie jakiś X w moje łapy.
Jakie masz jeszcze modele Ona?
Użytkownik mack edytował ten post 23 grudzień 2019 - 17:04
- Paweł Bugajski lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 18:40
Jakie masz jeszcze modele Ona?
9' wt 4, a więc dość podobny.
Jednak często nieco brakowało tych kilkunastu centymetrów. Moja ukochana rzeka w Szwecji została zrewitalizowana koparkami i stała się dużo trudniejszym ciekiem z utrudnionym brodzeniem i głębinami. Ponoć za parę lat ma być tam mnóstwo pięknych ryb...Trochę dziwne bo są już teraz , ale cóż, gospodarze mieli najwidoczniej mnóstwo koron do wydania (setki głazów w nurcie).
Tak więc powód się znalazł, wędzisko nada się idealnie. Biorą tam na mokrą nimfę i suchą, stoję często bardzo głęboko...
One jest lekki, sprężysty i nie tak drogi jak X, więc "zawsze poprzedni model" jesli nie chcemy komornika
A Ty co sagowego polecasz?
#28 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 19:40
A co to?
Skromnie zapodałeś o kijku i parametrach .Custom na blanku z axis?
A do młodszych stażem (i może wiekiem) Kolegów zaapeluję - nie bójcie się rozpocząć przygody od fajnego sprawdzonego kija o ustalonej renomie.
Nie musi być drogo, nie musi być niebezpiecznie.
No trochę fanu i tyle...
#29 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 19:55
Masz oko Pawle .
To custom sage zaxis 10 stopowy #4 w wykonaniu Romka Pietrzaka .
Chyba dwa razy śmigany na Sanie- praktycznie nówka.Super na nimfowanie za pstrągiem .
Lipienie też obsługuje bezproblemowo.
Tak pod Szwecję byłby superowy .
Użytkownik Jozi edytował ten post 23 grudzień 2019 - 19:56
- Paweł Bugajski lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 23 grudzień 2019 - 20:43
A Ty co sagowego polecasz?
VPS light 389-3 - do suchej,
One 691 lub 696 - do streamera,
One 990 - do dużych much / saltwater
TCX 7126 - do dh,
Z-axis 596 - do wszystkiego
- Paweł Bugajski lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 10:22
Fajna kolekcja.
Z axis 9/5 jest ok, ale używałem takze 10 stopowej 8-ki na szczupce -pomyłka bo kij zbyt ciężki. Podobnie z 10 stopową piątką-jednak w celach lipieniowo-sanowo-pstrągowych okazała się zbyt ciężka i wisząca.
Fantastyczna była 9 stopowa 4-ka.Jeszcze lekka, już mocna i sprężysta.Kolega się nią cieszy i zawsze trochę podpuszcza..." a skąd ja mam taki piękny kij, nie pasował?"
Parę sezonów methodem 9/6 spowodowało sprzedaz-jednak trochę zbyt szybki jak na mój gust, zbyt twardy...wygląd miał jednak odlotowy.
Seria one wydaje się w moim odczuciu idealna i szukam szóstki o długości 9 lub 9,5 stopy do streamerowania.
A starsze serie? TCR np.(taki zielony chyba...) do czego jest podobny w Waszej ocenie?
Starsze sage pojawiaja się na giełdach, ebay itp, ale tu odczuwam deficyt wiedzy co do oznaczeń .
- mack lubi to
#32 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 12:19
Ja jestem miłośnikiem serii SLT (wędziska już pełnoletnie ). Mam 9' #4 2 cz. (świetny kij do suchej), 9'6'' #7 4 cz. (mój kij do streamera, łowiłem nim pstrągi, lenoki, łososie), miałem 9' #5 4 cz. (coś mi w nim nie pasowało- sprzedałem). Machałem też 9'6'' #6 (kij kolegi, streamer plus jętka na duże ryby). To jest seria opisana jako moderate/fast. Mi akurat takie kije pasują.
TCR-em machałem przedwczoraj. 9' #8- taki raczej wiśniowy był . Kolega używa go na szczupaki. Strasznie szybki kij. Trzeba umieć rzucać, ale da się z niego wycisnąć dużo.
Ze starszych łowię wzmiankowaną LL-ką 8'9'' #3. Wędka marzenie do suchej. W ręce miałem też RPL 9'6'' #5 (bardzo uniwersalny kij) i SP+ 9' #6 (akcja Power Gripa, nie przyjął się na rynku, produkowali go bardzo krótko).
- Paweł Bugajski lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 14:28
Ich następca to seria TCX zielona właśnie. Z tej serii creme de la creme to kije dwuręczne i switche, zwłaszcza 5119,8119 i oczwiście słynny 7126 znany pod ksywką "Deathstar". Jednoręczne miały też swoich zwolenników jednak to również raczej szybkie i sztywne konstrukcje.
Sukcesorem TCX była seria Method. Tu wiesz więcej ode mnie więc się nie wymądrzam. A obecnie Methoda zastąpił Igniter.
Generalnie wszystkie jednoręczne kije z wymienionych serii, których spróbowałem były dla mnie za sztywne i za szybkie. Natomiast dwuręczne były często doskonałe.
Oczko niżej jeśli chodzi o szybkość i sztywność jest z-axis i jego następcy: one i x. Jeśli chodzi o jednoręczne, te kije zdecydowanie trafiają w mój gust, tzn nie wiem jak x, ale z axis i one jak najbardziej. Dwuręcznych z tych serii nie próbowałem, bo tutaj od dłuższego czsu w mojej szafie króluje loop. Wspomniany Deathstar jest jedynym wyjątkiem od tej reguły.
Użytkownik mack edytował ten post 24 grudzień 2019 - 14:29
- Paweł Bugajski lubi to
#34 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 16:20
Jakbym miał sprzedawać / kupować coś nowego tu na forum to z niektórymi osobami dopuszczałbym umowę gentelmenska i po otrzymaniu kija przez jedną ze stron dochodziłoby do finalizacji i zapłaty za sprzęt bądź odesłanie jeśli wędzisko by nie pasowało. Oczywiście nie z każdym poszedłbym na taki układ. W takim przypadku zero stresu dla obu stron.
Użytkownik Jack__Daniels edytował ten post 24 grudzień 2019 - 16:23
- Mysha i Paweł Bugajski lubią to
#35 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 22:43
Pawle, tak jak napisał Mysha TCR to seria bardzo szybkich kijów na blankach w kolorze hot pepper czy jakoś tak (coś w stylu bordo). Nie rzucałem nimi, ale to z tej serii pochodzi kultowy 590 podobno stworzony pod zawody w trout distance.
Ich następca to seria TCX zielona właśnie. Z tej serii creme de la creme to kije dwuręczne i switche, zwłaszcza 5119,8119 i oczwiście słynny 7126 znany pod ksywką "Deathstar". Jednoręczne miały też swoich zwolenników jednak to również raczej szybkie i sztywne konstrukcje.
Sukcesorem TCX była seria Method. Tu wiesz więcej ode mnie więc się nie wymądrzam. A obecnie Methoda zastąpił Igniter.
Generalnie wszystkie jednoręczne kije z wymienionych serii, których spróbowałem były dla mnie za sztywne i za szybkie. Natomiast dwuręczne były często doskonałe.
Oczko niżej jeśli chodzi o szybkość i sztywność jest z-axis i jego następcy: one i x. Jeśli chodzi o jednoręczne, te kije zdecydowanie trafiają w mój gust, tzn nie wiem jak x, ale z axis i one jak najbardziej. Dwuręcznych z tych serii nie próbowałem, bo tutaj od dłuższego czsu w mojej szafie króluje loop. Wspomniany Deathstar jest jedynym wyjątkiem od tej reguły.
miałem przez ten sezon DH one 13'6'' #7( z drugiej reki rzecz jasna). bardzo dobry kij. lekki, mocny, bardzo przyjemny w obsłudze.
w porównaniu do axisa sprawia wrażenie delikatniejszego. wydaje sie bardziej kijem to skandi czy tez do linek typu rage i lekkich tonących tipow.
jako ze nie bardzo chcialem trzymac dwoch #7 przegral u mnie z meisserem i obecnie uzywa go kolejny kolega.
pozdrowka
- Paweł Bugajski i mack lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 23:29
#37 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2019 - 23:32
Bardzo dobre wędzisko. Tak są również travele z tej serii. Jest chyba jakiś obecnie na sprzedaż na speypages
Sent from my Pixel 3a using Tapatalk
#38 OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2019 - 09:22
To właśnie na forum kupiłem pierwszą używaną wędkę. Zakupione wędki nie mają u mnie lekko i obawiam się , że co poniektórzy ich dawni właściciele dostali by szału widząc na łączeniach ryski.
Mam słabość do jednego modelu T@T.
W aukcjach internetowych dla ułatwienia mam zapisane wyszukiwanie .
Tym sposobem udaję mi się czasem kupić wędziska :-) za cenę wędek :-)
Użytkownik aigle edytował ten post 25 grudzień 2019 - 09:27
- Paweł Bugajski lubi to
#39 OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2019 - 10:47
Podobnie jak koledzy kupuję na eBay oraz na forum flyfishing.pl w komisie.
To właśnie na forum kupiłem pierwszą używaną wędkę. Zakupione wędki nie mają u mnie lekko i obawiam się , że co poniektórzy ich dawni właściciele dostali by szału widząc na łączeniach ryski.
Mam słabość do jednego modelu T@T.
W aukcjach internetowych dla ułatwienia mam zapisane wyszukiwanie .
Tym sposobem udaję mi się czasem kupić wędziska :-) za cenę wędek :-)
Aigle!
Za ostatnie zdanie bardzo dziękuję... Jak widać warto!!!
Mysha i mack objasnili kwestię nazewnictwa starszych modeli, wiem więc czego unikać, a na co looknąć w ofercie starszych sage.
Względnie niedawno kupuję te kije, wcześniej opędzałem prawie wszystko wędziskami od braci H
No niestety, Hardy utracił to coś co mnie pociągało, stare modele o wybranych parametrach są świetne, inne już niestety nie.
Niedoceniana seria ultralite, świetna deluxe, śłaby gem- tu mógłbym się rozwijać, ale nie zanudzam przy świątecznym stole.
Fajne są winstony, ale i tu niektóre modele całkiem nie dla mnie. Np b3x 9 stóp 8 jest doskonały, ale piątka z tej serii już nie.
Miłym zaskoczeniem- może nie dla wyjadaczy, ale dla mnie -są leciwe IM6. Machałem, rzucałem, lowiłem- no całkiem całkiem...
T&T- widziałem u Marszała chyba paradigm? Fajny.
To co wkurza to bieżączka, ciągle zmiany modeli i oznaczeń kijów co dotyczy większości firm.
Tak więc nasze pogaduchy mogą ulatwić , tu każdy uczniem i nauczycielem..
#40 OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2019 - 11:12
W sumie na wędkarskich zakupach naciąłem się ze 2 razy.
Zdecydowanie warto kupować używane wędki, ja nie wyobrażam sobie kupować wędki po katalogowych cenach .
- Paweł Bugajski i Richi55 lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych