Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jeden, jedyny cast...proszę o radę.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   tomaszek11

tomaszek11

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaNadolice Wielkie

Napisano 18 kwiecień 2012 - 12:59

Witam.
Jako uzupełnienie do kompletu spinów potrzebny mi jest jeden, jedyny casting. Przede wszystkim tam gdzie łowienie spinningiem przestaje być możliwe lub najprościej nie jest już tak wygodne.
Przede wszystkim nie ma być to wędka uniwersalna, jedynie długość ma mieć pewne znamiona unwersalności. Bedzie dobrze jesli obsłuży łowienie z brzegu i lodzi.
Wychodzi mi mniej więcej 2,40 do 2,50m ale dam się przekonać jeśli założenie jest błędne.
Założenia.
Przeznaczenie
- przede wszystkim szczupak na średnie i duże przynęty jak na polskie warunki. Fatso 10, 14, slider 12 i jeszcze trochę w górę od wspomnianych. Raczej wobler i duża obrótówka niż duża guma. Przy tych założeniech obsłuży też szczupaki na północy.
- Pod względem mocy nie powiniem bać się sumowego przyłowu (ale też raczej tych większych jak na polskie warunki) więc 25-30lbs to minimum. Jeśli zda egazamin to może się zdażyć że bedzie wykorzystywany jako podstawowa wędka sumowa na rzekę.
- Średnia wędka wyjazdowa, tajmeń plus cieplejsze kierunki. Tu może trochę brakować długości w odniesieniu do wcześniej określonej. Dwa pierwsze punkty są ważniejsze.

I teraz, proszę o rade w oparciu o Wasze własne doświadczenia a nie dane katalogowe, może być kij fabrycznie zbrojony lub blank. Limit ceny z góry, zakładając że ma to być tylko jeden cast ( a nie pół szafy) ustawić można dość, dość wysoko.
Założenia użytkowe:
- waga i konstrukcja, umożliwiająca przyjemne machanie przez cały dzień bez konieczności smarowania się naproxenem nazajutrz
- moc ma mieć ale w blanku :lol: ma służyć do łowienia a nie zabijania
- wykonanie saltwater
- tylko travel, przy tej długosci 3 składy będzie OK

Pochodzenie jest mi obejętne, pod warunkiem że to EU, US, NZ czy Japan ;)
Jakość wykonania i estetyka, im wyżej tym lepiej, to oczywiste. Z tym że japan style w kijach fabrycznych tylko w łagodnym wykonaniu.

Czy da się to pogodzić w jednym kiju? Komfort przy łowieniu szczupaków i moc kija sumowego.?

Każda podpowiedź się liczy, nawet jeśli jest to tylko symbol kija.

Tomaszek11

#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 18 kwiecień 2012 - 13:38

spróbuj - kijek basspro, ocean travel master. 3 kawałki, tuba.
4oz wyrzut, 25lb mocy (moim zdaniem 30). Niby do łowienia jigami z łodzi na morzu, ale mi to działało jako uniwersalny kijek jerkowo-trollingowy. Nie jest to jakiś top, ale przeta sprzet żeby robic robote nie musi miec pozlotki 24k a Tamten robil. Do woblerów, jerków, lowienia na duże gumy - ok wedka

#3 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 18 kwiecień 2012 - 13:47

Jestem wielkim fanem wedek uniwersalnych, zwlaszcza w castingu, ale zalozenia jakie poczyniles, moim zdaniem sie w kilku punktach wykluczaja.

Duze szczupakowe dzerki jak fatso 14, Tajmienie, moc kija sumowego w trzech kawalkach i wykonanie saltwater. :huh:

Do jerkow zazwyczaj uzywa sie kijow krotkich i sztywniejszch. Taka wedka w morskim lowieniu nie przyda sie na zwbyt wiele, zwlaszczaa w cieplejszych warunkach.

jak juz musisz miec cos uniwersalnego z mozliwoscia wychlowania suma i szczupaka to moze popatrz za seria Tidemaster St Croix w mocy 25 lbs.TIC76HF3






#4 OFFLINE   tomaszek11

tomaszek11

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaNadolice Wielkie

Napisano 18 kwiecień 2012 - 14:00

Taaaa... wiem że trudne do spełnienia, może nawet nie możliwe.
Ale dlatego pytam :lol: Może ktoś ma to rozpracowane.
Z prostymi wyborami nie mam problemu ale w przypadku cast'a nie mam doswiadczenia i wielu punktów odniesienia.

Z drugiej strony mam świadomość dość rozbieżnych oczekiwań. Jeśli sprawdzonych pomysłów nie będzie to nie będę głową walił tylko zaczniemy ciąć oczekiwania.

Grunt to jeden kij :o Obiecałem sobie że nie pójdę więcej tą samą drogą którą idę z gromadą spinów w jednej ręce a muchówek w drugiej :lol:

#5 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18627 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 kwiecień 2012 - 05:38

Jak @jerzy słusznie zauważył, oczekiwania masz od tego jednego jedynego casta zgoła nierealne. Widac też ze przenosisz doświadczenia ze świata spinningu, np. w zakresie długości kija. A naprawdę niezbyt wygodnie jerkuje się kijem dłuższym niż 7'0 :unsure:

Jeżeli podstawowym założeniem wędki ma być tam gdzie łowienie spinningiem przestaje być możliwe lub najprościej nie jest już tak wygodne - to proponuję kij do łowienia na cięższe przynęty, np. coś w okolicach 7 stóp długości 25/30lb mocy - w tego typu zastosowaniach baitcasting jest moim zdaniem dużo wygodniejszy - choc uzysakasz kij raczej niszowy niz uniwersalny.

#6 OFFLINE   tomaszek11

tomaszek11

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaNadolice Wielkie

Napisano 23 kwiecień 2012 - 20:57

Tak od początku myślałem. Przecież to niemożliwe żeby z castem było łatwiej niż gdzieś indziej :mellow:
Plan dotyczył jednego kija do urozmaicenia spina. Cóż, plany są tylko po to żeby je zmieniać.

Dziękuję za naprostowanie. Resztę szczegółów pewnie znajdę w historii forum lub będę dopytywał.
tomaszek11


#7 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 24 kwiecień 2012 - 16:05

luknij na travela z serii avid inshore




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych