[duzepe]

Witam,
Jestem tu nowy, a w połowie czerwca wyjezdzam na szkiery Arkosund w Szwecji.
Chciałem was prosić o jakieś wskazówki łowienia, strategie itp.
Moze ktoś tam był i może przekazać jakies fajne miejsca

[Revizor]

To tak jakbyś napisał: jadę na mazury ma ktoś fajne miejsca?. Zwiedziłem prawie cały archipelag, lecz nie wiem dokładnie gdzie jedziesz. Miejsce, miejscu nie jest równe.

BTW poczytaj inne posty o szkierach, szczupaki stoją w podobnych miejscach i na podobne przynęty się je łapie.

Jakie pytanie, taka odpowiedź . O konkrety pytaj, to konkretne odpowiedzi dostaniesz.

[duzepe]

Bardziej chodziło o wbicie się w temat szkierow 'Arkosund'
Ale do dziela:
Czy termin polowa czerwca to troche nie za pozno?, W sumie dostałem info, iż wiosna bardzo sie tam opoznia i lezy tam jeszcze snieg. Takze czerwiec moze bedzie ok! zobaczymy

Miałem na mysli miejsca (strategiczne). We wczesniejszym okresie (kwiecien, maj) nalezy szukac szczupaka na cieplejszej plytszej wodzie w zatokach.
A jak to sie bedzie mialo w czerwcu jak ogolna temp. bedzie juz o wiele wyzsza. Nastawic sie na szukanie go juz glebiej, a przy okazji oblawiac plytsze zatoki?

[duzepe]

Bardziej chodziło o wbicie się w temat szkierow 'Arkosund'
Ale do dziela:
Czy termin polowa czerwca to troche nie za pozno?, W sumie dostałem info, iż wiosna bardzo sie tam opoznia i lezy tam jeszcze snieg. Takze czerwiec moze bedzie ok! zobaczymy

Miałem na mysli miejsca (strategiczne). We wczesniejszym okresie (kwiecien, maj) nalezy szukac szczupaka na cieplejszej plytszej wodzie w zatokach.
A jak to sie bedzie mialo w czerwcu jak ogolna temp. bedzie juz o wiele wyzsza. Nastawic sie na szukanie go juz glebiej, a przy okazji oblawiac plytsze zatoki?

[Revizor]

To dziwne masz informacje. Teraz ekipa jest na St. Annie, jakieś 100km poniżej Arkosund. Śniegu, brak. Temperatura w dzień do 8 w nocy do -3 temperatura wody 5/6 stopni. Szczupak nażarty po tarle, lecz nieruchawy. 14 cm gumy to jego ulubiony przysmak na teraz, w tym miejscu.

Ja, Arkosund najbardziej lubię sierpień/wrzesień. Czerwiec, to nie wiosna wędkarska, dla mnie. Szukałbym na spadach, w morszczynie, przy nawietrznych skałach (grzeją się przy kamieniach), na przepływach między wyspami. Generalnie szukaj nawietrznych miejsc.

Polecam zaopatrzyć w dokładne mapy. Woda w okolicach Arko bywa zdradliwa (szczególnie dla świeżych wędkarzy w Szwecji). Musisz pamiętać, że Arkosund to taki Szwecki Sopot. Masa jachtów, motorówek. Jak zapuścisz się na północ to i b. duże drobnicowce mogą Ci się trafić (dostawy do elektrowni lub czegoś tam innego - strzeżonego!). Sprawdź, czy w tym okresie nie zaczyna się już okres wakacyjny dla szwedów.


Jak poszukasz dobrze to trafisz duże okonie, a obrotówkami 3 nie gardzą leszcze.

PS: najmilej czerwic wspominam na Syrsan.

[duzepe]

Informacje w sumie dostalem z samego centrum SALMO!!!! dziwne
Ale wiadomo .....

Bardzo dziekuje za cenne wzkazowki

[duzepe]

Moze cos na temat przynet. Jakies asy na te tereny!!!.
Z mojej strony, to jestem zafascynowany jerkami. Bardzo lubie slidery 10, fatso, sweeper, jack itp.
Crankbaity i Twitchbaity: executor, perch, skeener itp.
Gumy tez, ale po doznaniach z woblerami chcialbym ich nie naduzywac. Aczkolwiek jest ciekawa prpozycja z SAVAGE 4play.
Rok temu w maju na polskim jeziorze 'wersminia' zaliczylem piekne 2 90-tki na ta wlasnie gume w kolorze pstraga.

[Revizor]

Na Akrkosund......... hmm.......... Slidery 10s, 12s, fatso (wszystkie), obrotówki long 3,4,5, wahadła do 40g. gumy na główkach max 20g długość obojętna. Kolory wszystkie.

[sebson]

Byłem tam trzy lata temu ale na przełomie września października i co ciekawe szczupaki łowiliśmy na płytkiej wodzie pod trzcinami.Organizator sugerował że będą stały głębiej więc duże gumy i ciężko a okazało się że owszem gumy duże ale główki do max 15gram.Szczególnie polecam zatoczki.
Powodzenia

[robbox4]

potwierdzam, na jesieni staly duzo plycej niz by sie to mialo zakladac z racji pory roku.
Bylem tam dwa razy na jesieni i ryby braly na lekkie duze przynęty na wodzie do 3 metrow.

Na wiosne niestety nie bylo mi dane tam sie pojawić ale sw.Anna jest blisko wiec mysle ze dokladnie tak samo, duze blachy i gumy, duze jerki i duzo plywania.