[remek]

Cześć,
Mistrzostwa Świata to prawdziwe święto dla każdego fana piłki. Jak tylko okazało się, że kolejna edycja mundialu odbędzie się u naszych zachodnich sąsiadów, już wiedziałem, że muszę zobaczyć na żywo najlepszych piłkarzy globu – Ronaldinho, Kakę, Messiego, Drogbę i wielu innych … W moim mundialowym programie znalazła się jednak trzydniowa przerwa. Natychmiast wpadłem na pomysł: a może by tak w tym czasie wyskoczyć na ryby? Dzisiaj pierwszy artykuł z serii Z wędką w świat. Zapraszam serdecznie do lektury artykułu.

Jestem bardzo ciekawy jak Wam się podoba artykuł oraz pomysł opisywania łowisk z różnych zakątków świata. Liczę na Wasze komentarze.

Pozdrawiam
Remek

[Friko]

Mi się podoba - bardzo. Mówiąc szczerze, w tym całym tyraniu dla jerkbaita, jak użytkownicy prezentują takie artykuły, to jest to chyba największa nagroda. Poza możliwoscią poznania nowych kolegów po kiju, oczywiście.

@Piotrek
Miło jest rozpocząć dzień od takiego artykułu. Liczę na ciąg dalszy!

Pozdrawiam

[GrynszpaN]

Piotrze, dzięki ciągle mam dylemat, czy podziwiać lekkość Twojego pióra, czy zachwycać się miejscami które opisujesz.
Kolejny artykuł, do którego często będę wracał.
Pozdrawiam
Grzegorz

[cezorator]

Bardzo fajny tekst.
To taka osłoda dla serca na zimowe wieczory i śnieżna zawieruchę.


Jedyne, co mie razi w Holandii to te proste i umocnione brzegi oraz wystrzyżona trawa.
Wole krzywe rzeki i chaszcze.
Ale to kwestia gustu.

[SzymusS]

Interesujący artykuł oraz gratulacje rybki !
Gdybym widział Cię holującego tego sandacza, to tak samo bym kibicował jak mijający Cię kierowcy



PS - odnośnie dalekich wypraw wędkarskich: muszę się przyznać, że zawsze moim marzeniem była podróż do Brazyli i wędkowanie w Amazonce

[remek]

Odnośnie dalekich wypraw wędkarskich: muszę się przyznać, że zawsze moim marzeniem była podróż do Brazyli i wędkowanie w Amazonce

Dlaczego piszesz - była? Byłeś? Nie ukrywam, że ja również chętnie bym się tam wybrał. Pojechałbym też do Finlandii na 7 dni na pstrągale ... ale bym się wyłowił ... i chyba to kiedyś zrealizuję zamiast wyprawy szczupakowej.

Tak jak nadmieniłem. Jeśli podoba się Wam ten artykuł poproszę Piotrka o następne z innych rejonów świata, bardziej egzotycznych. Myślę, że dla wielu z nas takie informacje z różnych zakątków naszego globu mogą być świetnym źródłem wiedzy o tamtejszych wędkarskich zwyczajach.

Pozdrawiam
Remek

[Korsarz]

Przepiękny artykuł, znakomicie napisany a i miejsca opisane są wędkarsko w Polsce mało znane. Krajobraz faktycznie mało dziki, ale opisany sposób łowienia ma swój urok. Bardzo dziękuję za lekturę

[Friko]

A ja chciałem jeszcze dodać, że to co szczególnie mi się podoba to fakt że autor nie koncentruje się stricte na wędkarskich aspektach wyprawy, czysto technicznym zapisie, ale osadza to wszystko w pewnym kontekście kulturowym, geograficznym, estetycznym, historycznym itp - ze wszystkimi widokami, smakami, zapachami które zawsze towarzyszą poznawaniu nowych miejsc. Kawal dobrego dziennikarstwa po prostu.

[SzymusS]

Dlaczego piszesz - była? Byłeś? Nie ukrywam, że ja również chętnie bym się tam wybrał.

W takim razie powinienem napisać była i jest lub użyć któregoś z perfect'ów
Niestety jeszcze nie byłem, ale jak wszystko dobrze pójdzie to może by się coś udało, ale dopiero w 2008 - zobaczymy...


Co do artykułów Piotrka z innych rejonów świata - ja jestem jak najbardziej za!! Sądzę, że będzie to bardzo miłe urozmaicenie i możliwość poznania ciekawych miejsc i ryb na świecie

[marcin]

Dla mnie calkiem fajny artykul! Kurcze nie wiem ale chyba ten w kreconych wlosach to kolega krewetka z warszawy! Nigdy nic nie mowil ze lowi ryby!

[pablom]

Ciekawy artykuł, choć łowienie w kanałach jakoś mnie nie pociąga, to po tym tekscie jestem w stanie raz zaryzykować . Co do opisywania innych rejonów świata to jestem za i jeszcze raz za.

ps. Ale mi zrobiłeś smaka na śledzika , chyba odwiedze jakiś sklep

[Yeah]

Ciekawy artykuł, choć łowienie w kanałach jakoś mnie nie pociąga, to po tym tekscie jestem w stanie raz zaryzykować . Co do opisywania innych rejonów świata to jestem za i jeszcze raz za.

ps. Ale mi zrobiłeś smaka na śledzika , chyba odwiedze jakiś sklep

no z tym śledzikiem to masz rację

tekst bardzo fajny, czekam na więcej relacji z innych zakątków świata.
pozdrawiam