Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Znaczenie kolorystyki przynęty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
35 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 styczeń 2007 - 13:55

Gama kolorów sztucznych przynęt jest bardzo szeroka. Jestem ciekaw jakie kolory woblerów i innych wabików stosujecie najczęściej - czy są to imitacje naturalnego pokarmu drapieżników czy raczej kolory nie mające odzwierciedlenia w naturze typu Fluo czy Red Head.
Z moich doświadczeń wynika, że akcja przynęty ma znaczenie pierwszorzędne zaś kolor ma mniejsze znaczenie, nie mniej jednak za każdym razem mam problem aby wybrać konkretną przynętę.
Będę wdzięczny za Wasze opinie.
Pozdrawiam,
P.

#2 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 24 styczeń 2007 - 14:01

Witam Explorator73

Zgadzam się z Tobą że praca przynęty ma pierwszorzędne znaczenie :D Co do kolorów woblerów to stosuję przeważnie naturalne kolory. Co do przynęt gumowych to już nie tak zawsze. Np. przy połowie sandacze często łowię na seledyn, malinę, motoroil itp.

Pozdrawiam Daniel :mellow:

#3 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 24 styczeń 2007 - 14:20

Witam
łowiąc na woblery staram sie dobierać kolor wabika do potencjalnego pokarmu drapierzników. Jak łowię w swoim jeziorku (dość klarowna woda) szczupaki na spadzie to najczęściej stosuje przynety w przypominajace ukleje, czyli wszelnie podłóżne w kolorze niebieski/czarny gdzbiet z bialymi/srebrnymi bokami, albo wszelkiej maści wabiki salmo w kolorze RR . Jak łowie szczupaki w płytkich zatokach, gdzie jest dużo grążeli i innej roślinności stosuję zdecydowanie karasio czy wzdręgo podobne wabie. Duze wirowki w kolorze złotym, woblery/jerki salmo RR, ewentualnie shad rapy SR w kolorze CW. Fire tigerów, hot perchow i innych w kolorach techno stosuję w zasadzie wylacznie na jesien i praktycznie tylko w trolowaniu, ale jest to raczej jakieś subiektywne przekonanie o słuszności takiego postepowania, niz racjonalna decyzja oparta na doświadczeniu.
Z okoniami to juz totolotek, pamietam jak w czerwcu ubieglego roku znalazlem kolor odpowidający okoniom i łowiłem ich calkiem sporo przez 3 godziny. Później mimo, że pogoda cisnienie itd sie nie zmieniły okonie znikły. Pozjawiły sie dopiero w momencie jak zmieniłem kolor wabika. Pic w tym że poczatkowo pasiaki brały na białe gumy a po trzech godzinach tylko na czarne gumy :huh:. To sie nazywa zmienic szybko zdanie.
pozd JW

#4 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 24 styczeń 2007 - 14:59

Moim zdaniem najważniejsze w kolorze przynęty jest to żeby się podobał wędkarzowi. Dla ryb największe znaczenie ma chyba wielkość i sposób prezentacji przynęty. Choć oczywiście nie zawsze. Zdecydowana większość moich przynęt jest w kolorach naturalnych (najbardziej lubię serię real z Salmo czyli Real Roach, Real Perch, Real Pike itp.) Warto jednak posiadać kilka przynęt w tzw. kolorach oczojebnych. Zdarza się że gdy naturalne zawodzą taka żarówa potrafi skusić drapieżnika.

#5 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2967 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 24 styczeń 2007 - 15:30

W moich pudełkach 90% przynęt ma kolor zbliżony do naturalnego. Z gum także motoroilowe, szarobure i jasno zielone kolory się pojawią. Pewna część obrotówek trafi się w kolorach czerwonych, fluo, black fury, których pod żadne wodne stworzenia podciągnąć się nie da. Kilka % to prezenty i gratisy, które występują w moim pudełku raczej na zasadzie przypadku. Swoje wobki maluję tylko z odwzorowaniem kolorystyki 'rybiej' - płotki, okonia, uklejki, itp.

#6 OFFLINE   FISH

FISH

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 619 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 24 styczeń 2007 - 15:41

Uważam że kolor przynęty ma duże znaczenie a często decyduje o ataku drapieżnika.Na wodach stojących uwielbiam łowić szczupaki woblerami w barwach okonia.Stosuję percha fluo na wody o mniejszej przejrzystości i w trollingu oraz wyblakłegona czystsze akweny.Mam teorie że szczupaki atakują okonie jako konkurencję pokarmową i czynią to z agresji nawet wtedy gdy nie biorą.Czyli kolor przynajmniej dla mnie robi róznicę ;).Barwy płociowe sprawdziły mi się w wodach płynących.

#7 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 24 styczeń 2007 - 17:37

W moim odczuciu największe znaczenie ma rozmiar, później akcja a później kolor. Choć zgodze sie z Jerzym że hotperche są jesienią bardzo dobre, późną zimą i na wiosnę ich skuteczność spadała i prawie do zera, za to killerne robiły się RR i były do końca lata.

#8 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 24 styczeń 2007 - 20:58

W 95% kolory naturalne, 5% wściekłych zestawień. Tak jest u mnie z każdym rodzajem przynęt. Kolor jest uzupełnieniem cech skutecznej przynęty. Zgadzam się z poprzednikami, ważiejszy jest dobór wielkości oraz praca przynęty.
Lubię łowić na ładnie wykonane przynęty, jak mnie się podobają to i rybą też. :mellow:

#9 OFFLINE   benito

benito

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • Lokalizacjasiedzące (szczecin)

Napisano 24 styczeń 2007 - 21:03

Ja w ogole nie mam zaufania do przezroczystych przynet :unsure: Jeszcze nigdy nie udalo mi sie na takowa zlowic ani jednej ryby :wacko:

#10 OFFLINE   Zanderix

Zanderix

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Arkadiusz
  • Nazwisko:Maćkiewicz

Napisano 25 styczeń 2007 - 07:21

Najlepszy kolor przynęty (jak i sama przynęta) to taki - który w danej chwili najmocniej obdarzamy naszą wiarą.

Reszta zależy już do ryb - ostatecznie to one weryfikują nasz wybór.

PZDR
Zanderix

#11 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2423 postów

Napisano 25 styczeń 2007 - 08:28

Praktycznie Fire Tiger to mój dominujacy kolor, tak z przyzwyczajenia. Rybom chyba tez to pasi :mellow:

#12 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1942 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 25 styczeń 2007 - 09:07

Problem kolorystyki przynęt wraca jek bumerang. Ale kto łowi okonie wie, że nie ma reguł i w pudle powinno znaleźć się kilka wariantów kolorystycznych zarówno gum jak i wobków. Wiele łowisk ma swoja specyfikę, nie do końca zbadaną naukowo :mellow: . Trzeba próbować lub pytac innych, licząc na życzliwosć.......Wolę to pierwsze bo już nie raz okazało się że garbuski walą w coś odmiennego od stereotypu danego łowiska.
Czasami dobrze dobrany kolor w rękach mięsiarza może poważnie uszczuplić populację ryb zwłaszcza w niedużym zbiorniku
Przy wobkach szczupakowych pozwalam sobie na barwy w większosci naturalne- wabiki nie są małe, są widoczne i wytwarzają dobrą falę. Poza tym lubię naturalne.....
Ale któż nie ma w swych zasobach kilku laserów......

#13 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 styczeń 2007 - 09:30

Trzeba próbować lub pytac innych, licząc na życzliwosć..

No i ci zyczliwi wiele razy mimo woli podpowiadaja dobrze, czyli inaczej niz sie przyjelo na danym akwenie... :lol:

Trzeba pamietac, ze wokol kolorystyki przynet powstalo wiele mitow, ktore podsycaja....ich producenci.
W wielu przypadkach, kiedy glebokosc na jakiej jest przyneta, jest znaczna a woda nieprzezrooczysta, dodatkowo slonce schowane, trudno w ogole mowic o rozpoznawaniu przez ryby kolorow...
Ja przyjalem prosta zasade, za wiodace w przypadku woblerow przyjalem kolory oczojebne i naturalne i w takich dwoch wariantach staram sie je miec.
W przypadku gum bialy, perlowy, zarowiasto zolty, motor oil.

W zadne odcienie nie wchodze bo to prosta droga do szajby. Co najwyzej, w szczegolnych przypadkach zabieram ze soba pisaki, ktorymi mozna nadac nieszablonowe ubarwienie (pod warunkiem, ze gumy sa biale albo jakies jasne :D )
Gumo

#14 OFFLINE   Andrzej Lipiński

Andrzej Lipiński

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 237 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 25 styczeń 2007 - 10:13

Moj wybór zależy od:
1.akwenu
2.gatunku,który zamierzam łowić.
3.wielkości przynęty
4.jej pracy
5.klarowności wody
i dopiero
6.kolor przynęty.
Ale generalnie wolę naturalne barwy.


#15 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 25 styczeń 2007 - 11:44

Cześć,
Czytałem kiedyś fajny artykuł na ten temat w Muskie Hunterze albo w Esox Anglerze (nie pamiętam dokładnie). Różnicowali widoczność przynęty od typu (klarowności i koloru) wody. Artykuł był na podstawie badań jakiejś firmy. Spróbuję zeskanować ten artykuł i go wstawić.

Pozdrawiam
Remek

#16 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 styczeń 2007 - 12:50

Pozostanie tylko pytanie, czy laboratorium badawcze posiadalo certyfikat u ryb...? :D
Gumo

#17 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 styczeń 2007 - 13:07

Apropos badań naukowych...Mnie do tej pory nie zawiodły metody statystyczne. Możnaby pokusić się o stworzenie ankiety, którą wypełniłby każdy z uczestników forum, a następnie przekuć zebrane w ten sposób dane na wnioski.
Biorąc pod uwagę liczebność naszej grupy próba byłaby reprezentatywna i jeśli podejść do sprawy poważnie to zgromadzone w ten sposób dane możemy sprzedać producentom sztucznych przynęt
Może być transakcja barterowa - dane za przynęty.
Pozdrawiam,
P.

#18 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 25 styczeń 2007 - 14:47

Explorator73 :D
Jestem niemalże pewien, że grupa osób odwiedzających forum nie byłaby reprezentatywna. Przez przypadek wyniki takich badań mogłyby być trafne, ale to wszystko na co można by było liczyć :D (w taki sam sposób można by było liczyć, że wymyślona odpowiedź będzie trafna)
Pozdrawiam

#19 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 25 styczeń 2007 - 15:12

to zgromadzone w ten sposób dane możemy sprzedać producentom sztucznych przynęt
Może być transakcja barterowa - dane za przynęty.


Z moich doświadczeń wynika, że to raczej nierealne.

Pozdrawiam
Remek


#20 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 25 styczeń 2007 - 15:30

Ja od tego sezonu ograniczam kolory do seledynka-żółtego,perły-białego a łowiąć w Narwi dorzucę herbatkę i czerń.To tyle jeżeli chodzi o gumy.
Myśle ,że rzecznym rybkom taki arsenał wystarczy ,a ja nie będę dźwigał tony przynęt B)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych