WITAM, CHCIAŁBYM PODZIELIĆ SIĘ Z KOLEGAMI WRAŻENIAMI Z POBYTU NA WYSPIE BJORKO, W OKOLICACH ZATOKI VASTERVIK. JESTEŚMY DRUGI DZIEŃ, NA ROZKŁADZIE SZEŚĆ OSIEMDZIESIĄTEK I JEDNA 90 TKA,ŁOWIMY NA JERKI, POGODA DOPISUJE,POMIMO TO, WSZYSTKIE BRANIA NA MEPPSY... ZAŁOŻONE CELOWO ŻEBY SWOIMI WSPANIAŁYMI DRGANIAMI POBUDZIĆ LENIWE DRAPIEŻNIKI. BRANIA SĄ WYJĄTKOWO AGRESYWNE, MEPPSY OKAZAŁY SIĘ ZABÓJCZE...! TO ZNOWU POTWIERDZA,ŻE STARE PRZYNĘTY WRACAJĄ DO ŁASK..., SĄ NIESAMOWITE !CZEKAMY NA JUTRZEJSZY DZIEŃ...FOTKI JUTRO !
Szkiery, Zatoka Syrsan... 2012
Started By
zorro69
, 30 maj 2012 22:06
5 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 30 maj 2012 - 22:06
#2 OFFLINE
Napisano 30 maj 2012 - 22:19
Moje emocje są tak wielkie,że trudno opisać wrażenia na łowisku. Łowisko bardzo trudne, ale też szczodre dla wytrwałych, upartych wędkarzy. Pomimo mody i przyzwyczajeń założyliśmy wreszcie MEPPSY..., pierwsze branie...i drugie, i biorą !!!Tylko na MEPPSY !!!
#3 OFFLINE
Napisano 31 maj 2012 - 10:08
Gratulacje i czekamy na ryby powyżej metra!
#4 OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2012 - 00:32
Witam Kolegów!
Kolejny dzień , niesamowite emocje. Mimo lekkiego załamania pogody i wciąż pokapującego deszczu penetrujemy bezkresne wody szkierkich zatok. Próbujemy wielu przynęt, mieliśmy wiele brań i na woblery i duże gumy i na jerki, których jesteśmy fanami. Okazało się jednak, że największe okazy dzisiejszego dnia atakowały na duże obrotówki longi Meppsa. Tylko dzięki koledze Grzegorzowi z Warszawy zawdzięczam dzisiejsze obfite połowy, to on głównie łowi na obrotówki, ja ich w ogóle nie zabrałem do Szwecji. W sumie złowiliśmy dziś około 40 szczupaków w przedziale 70-90cm, niestety nie doczekaliśmy się brania magicznej metrówki, ale został nam jeszcze jeden dzień...
Kolejny dzień , niesamowite emocje. Mimo lekkiego załamania pogody i wciąż pokapującego deszczu penetrujemy bezkresne wody szkierkich zatok. Próbujemy wielu przynęt, mieliśmy wiele brań i na woblery i duże gumy i na jerki, których jesteśmy fanami. Okazało się jednak, że największe okazy dzisiejszego dnia atakowały na duże obrotówki longi Meppsa. Tylko dzięki koledze Grzegorzowi z Warszawy zawdzięczam dzisiejsze obfite połowy, to on głównie łowi na obrotówki, ja ich w ogóle nie zabrałem do Szwecji. W sumie złowiliśmy dziś około 40 szczupaków w przedziale 70-90cm, niestety nie doczekaliśmy się brania magicznej metrówki, ale został nam jeszcze jeden dzień...
Załączone pliki
#5 OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2012 - 00:43
Gratulacje. Była w zatoce Swiersczy kilkunasoosobowa ekipa z J.pl. Marek Szymanski takze co roku je odwiedza.
Sa ladne ryby...jedni połowia...inni przez trzy dni nie maja szczupaka na koncie...tak, tak prawda. Pozdrawiam.
A jak sie grip sprawdza?
Sa ladne ryby...jedni połowia...inni przez trzy dni nie maja szczupaka na koncie...tak, tak prawda. Pozdrawiam.
A jak sie grip sprawdza?
#6 OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2012 - 10:03
...a ja bym prosił o kontynuację tematu w tym wątku zamiast tworzenia za kazdym razem nowego ...
gratuluje wynikow
gratuluje wynikow
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych