Nieregularne odjazdy woblera
#21 OFFLINE
Posted 09 June 2012 - 12:44
Wobler odchodzący na boki to nie zagadka, nawet ołow w jednej bryle morze spowodować takie odejścia,
nie musi sie go dzielić i naklejać na bokach ,wystarczy podnieść go lekko powyżej osi woblera ,
wykonując taki myk wobek traci stabilnosc dzieki czemu ucieka na boki ale jak podniesiemy go za wysoko zacznie sie wykładać w silniejszym nurcie ,
po takim zabiegu nawet zwykły kawałek patyka bedzie uciekał na boki ,dobrze zrobiony wobler nawet przy silnym szarpnięciu nie morze sie wyłożyć
W drewnie najlepiej jest to uzyskać robiąc wobek z 2 polówek,jesli ktos ma sprzęt typu frezarka lub tokarka to robimy z jednego kawałka .
Ja robie to na tokarce za pomocą freza, mierząc dokładnie miejsce frezowania (głębokość )
#22 OFFLINE
Posted 09 June 2012 - 17:00
Proponuje zakonczenie wojenki i zajecie sie wabikami...tak bedzie najlepiej dla nas wszystkich
#23 OFFLINE
Posted 09 June 2012 - 18:02
#24 OFFLINE
Posted 11 June 2012 - 13:42
#25 OFFLINE
Posted 12 June 2012 - 22:43
Natomiast wytwórcy nie powinni bać się rzetelnej opinii użytkowników ani sobie wzajemnie zazdrościć bo każdy kierownik korzysta z woblera inaczej i doceni różne właściwości przynęty.
Abstrahując, wszyscy wiedzą, że zbudowanie woblera to nie jest tak zawiły proces jak rozszyfrowanie Enigmy więc i nie bardzo jest się nad czym bran...ć, chociaż prawie każdy lurebuilder lubi sobie posłodzić jak to długo się już tym zajmuje i ile to trzeba doświadczenia. Pewnie się ostro narażam ale..., wspaniali Panowie struganie lipowej deseczki czy odlewanie piankowego bobka i zabawa kawałkiem poliwęglanowej płytki to nie jest lot w kosmos. Owszem lubię i podziwiam te dzieła ale emocje z tym związane są zbyt nieadekwatne do finalnego produktu.
#26 OFFLINE
Posted 13 June 2012 - 08:02
wspaniali Panowie struganie lipowej deseczki czy odlewanie piankowego bobka i zabawa kawałkiem poliwęglanowej płytki to nie jest lot w kosmos. Owszem lubię i podziwiam te dzieła ale emocje z tym związane są zbyt nieadekwatne do finalnego produktu.
Nie zgodzę się z tym. Myślę, że każdy z nas ma lub miał woblerka, który łowił zawsze i ratował tyłek nad wodą. Niby wobler taki sam jak pozostałe w pudełku ale jednak robi różnice i łowi. Pomyśl, że są osoby które wiedzą dlaczego tak się dzieje i potrafią świadomie zrobić takiego woblerka. Ja sam byłem niedowiarkiem i też uważałem wobler to wobler pływa to łowi !! Pewnego dnia w ręce wpadł mi woblerek, mały, brzydko pomalowany, ciężko było go ustawić taki złoty krąpik - pojechałem z nim nad wodę i się zaczęło, po prostu łowił i tak było zawsze gdy go zakładałem na koniec mojego zestawu.
Miałem bardzo często okazję porównywać wyniki ze znajomym, który łowił innymi przynętami (woblerkami i gumkami) i wyniki zawsze miał dużo słabsze. Często było tak, że chciał wracać do domu bo stał w miejscu, rzucał i rzucał i nic. Ja podchodziłem i spod nóg wyjmowałem mu ryby i tym właśnie udowadniałem, że ryby są.
To nie jest do końca tak jak piszesz, że zrobienie woblerka to nie odkrywanie ameryki. Zrobienie świadomie woblerka o unikalnej akcji to wyższa szkoła jazdy. A robienie takich woblerków seryjnie to jest właśnie lot w kosmos.
Wiem, że nic nie wniosłem do tematu. Sam robię woblery ale to jak na razie otrzymuję tą klasyczną akcję woblerka, świadomie ale to nie jest jeszcze to. Woblery oczywiście łowią i jestem z nich zadowolony ale uczę się dalej i co najważniejsze szanuje ludzi, którzy mają ode mnie większy bagaż doświadczenia i ogromną widzę.
Może kiedyś i ja polecę w kosmos ...
#27 OFFLINE
Posted 13 June 2012 - 09:30
#28 OFFLINE
Posted 13 June 2012 - 09:50
Jak to mówi kolega z Sandomierza który od wielu lat robi woblery, ze każdy wobler czeka na swoją wodę, a zadaniem wędkarza jest go odpowiednio podać.
Kiedyś miałem taka sytuację. Kolega dał mi woblera boleniowego, założyłem do na kija, pierwszy rzut a tu wobler idzie jak kołek, zero ruchów, zero odjazdów w bok itp. Pomyślałem coś mu nie wyszło i mi dal jakiś badziew Pytam się go czemu en wobler nie pracuje, nie migota nie ucieka na boki, on na to bo tak ma pracować ^^ Po kolejnych kilku rzutach odpłyną z dużym boleniem :/
Wniosek - nie zawsze te odjazdy na boki powodują ze wobler jest bardziej łowny od takiego co ich nie ma.
#29 OFFLINE
Posted 13 June 2012 - 21:40
tez twierdze ze nie ma cudownych przynęt, tylko przynęty źle podane.
Chyba powinno być: nie ma złych przynęt tylko są przynęty źle podane.
#30 OFFLINE
Posted 13 June 2012 - 21:48
#31 OFFLINE
Posted 13 June 2012 - 22:35