1956. Rekord świata lina. Ale coś mi tu nie gra.

Z historii rybołówstwa
#121
OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2022 - 16:01
- Friko, polifem8 i Night_Walker lubią to
#122
OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2022 - 18:59
Upływ czasu niewiele zmienił w jednej kwestii 😉 Dziennikarze z taką wiarygodnością przedstawiali i przedstawiają "fakty" dotyczące zagadnień, o których mamy pojęcie, że można mieć uzasadnione podejrzenia, co do rzetelności przekazu w obszarach, na temat których wiedzy nie posiadamy 🤣
Pozdrawiam
- MaleX i Mysha lubią to
#123
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2022 - 10:31
S. Cios, on 06 Jun 2022 - 15:01, said:
1956. Rekord świata lina. Ale coś mi tu nie gra.
Fatalna jakość zdjęcia, ale płetwa ogonowa raczej nie lina a karpia i ryba chyba nie wygląda na 20 kg. Lina 20 kg świat nie widział i pewnie nie zobaczy. O największym, o jakim słyszałem, opowiadał mi bodaj C. Białek w byłym schronisku w Płytnicy. Ten miał mieć 6 kg i został złowiony w zapewne znanym Panu stawie przy Gwdzie w Krępsku. Jak wiadomo ani Czarka, ani jego kolegów liny nie specjalnie interesowały, więc sądzę, że ta ryba faktycznie tyle mogła ważyć.
#124
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2022 - 15:41
jachu, on 07 Jun 2022 - 09:31, said:
płetwa ogonowa raczej nie lina a karpia [...] Lina 20 kg świat nie widział i pewnie nie zobaczy.
Dokładnie. I ta głowa oraz "podgardle". Swego czasu w P&L opublikowałem zdjęcie rekordowego "łososia" o masie 200 kg. Miał na ciele tarczki, szpiczasty dziób i jakiś taki długi ogon. Też mi coś dziwnie przypominał. Ostatnio zaś czytałem o zarybieniu rzek w woj. olsztyńskim rybą o nazwie "czertak". Widać, że panowie dziennikarze pisali swoje teksty po suto zakropionej kolacji, w trakcie której "rybka dobrze pływała".
- Night_Walker lubi to
#125
OFFLINE
Napisano 07 czerwiec 2022 - 19:29
#126
OFFLINE
Napisano 09 październik 2022 - 21:14
1936. Kopalnia Klimontów na Śląsku przeżywała problemy. Kto wie, może to jakaś recepta na nasze trudne czasy...
Załączone pliki
#127
OFFLINE
Napisano 12 październik 2022 - 08:31
1963. W tamtych czasach Komar był wart prawie tyle, co współcześnie samochód. Jest to najcenniejsza znana mi nagroda w naszych zawodach wędkarskich w Polsce.
Załączone pliki
- Biesan i S.N. lubią to
#128
OFFLINE
Napisano 23 październik 2022 - 21:08
Nie, to nie jest tekst z 2022 r. To jest tekst z WW z 1951 r.
Załączone pliki
- MaleX, Mysha, Night_Walker i 1 inna osoba lubią to
#129
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2022 - 17:13
1951. Kiedyś wędkarz-robotnik to był Pan Wędkarz. Było odgórne polecenie załatwiania mu wczasów nad atrakcyjną wodą i pozwolenia na połów.
Załączone pliki
- MaleX, homax i S.N. lubią to
#130
OFFLINE
Napisano 17 listopad 2022 - 19:51
Jedno trzeba przyznać. Zorganizowany "sport" wędkarski w wydaniu robotniczo-chłopskim, funkcjonujący w naszym kraju przez 45 lat, ukształtował naszą mentalność na tyle mocno, że pomimo upływu 30 lat od teoretycznego odejścia w niebyt owego "etosu" podejście do zasad etyki, przestrzegania prawa i szacunku do otaczającej nas przyrody wśród "wędkarskiej braci" niewiele się zmieniło 🤣
- MaleX i Biesan lubią to
#131
OFFLINE
Napisano 20 listopad 2022 - 11:10
1966. WW nr 1. Co za szczerość I cenzura to przepuściła?
Załączone pliki
- Mysha, tomi101, Biesan i 2 innych osób lubią to
#132
OFFLINE
Napisano 30 listopad 2022 - 12:21
1956, Głos Wielkopolski. Dla młodzieży: skrót KPZR - Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego. Drżyjcie członkowie Koła PZW we Wronkach, bo jak się rozpędzi u nas machina polująca na czarownice wspierające Putina przed 2016 r., to dobierze się i do Was.
Załączone pliki
- Biesan lubi to
#133
OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2022 - 18:36
14 grudnia 2022 r. w Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie odsłonięto rzeźbę węgorzewskiego pastora Jerzego Andrzeja Helwinga i króla Stanisława Leszczyńskiego. Posągi nawiązują do ich spotkań, do których dochodziło w Węgoborku w latach 1734 i 1736. Pastor dzierży w rękach szczupaka, którego opisywał w 1717 r. Ryba miała zostać zaobrączkowana na polecenie właściciela majątku Rydzówka Ludwika von Rauter, żeby sprawdzić czy istnieją podziemne połączenia między jeziorami Mamry i Rydzówka. Jest to jedna z niewielu rzeźb szczupaka w Polsce (znane mi są trzy inne - w Olsztynie, Rybniku i Ostródzie).
Załączone pliki
#134
OFFLINE
Napisano 08 sierpień 2023 - 07:24
Z artykułu niemieckiego z 1884 r.
Od 1880 do wiosny 1884 pewien właściciel dworu w Weimarze upolował 100 wydr. Od 1880 roku zabił 62 wydry na rzece Ilm, w wyniku czego połowy pstrąga i lipienia wzrosły na 2-milowym odcinku, który wydzierżawił:
1880 - 400 funtów
1881 - 900
1882 - 1000
1883 - 1500
1884 - ok. 1800
Są to na razie jedyne znane mi twarde dane nt. wpływu zabijania "szkodników" rybackich (pomijam człowieka, który jest największym szkodnikiem), na ichtiofaunę. Wydaje się, że efekt był silny. W zasadzie można by odwrócić sytuację - obecny wzrost liczby drapieżników w takim samym stopniu może wpływać na rybostan.
- Biesan i Koincydencja lubią to
#135
OFFLINE
Napisano 11 wrzesień 2023 - 21:44
- Biesan lubi to
#136
OFFLINE
Napisano 26 luty 2024 - 15:51
To jest ze stycznia 1898 r. Czy rzeczywiście ten luty był najcieplejszy?
Załączone pliki
- Fatso, Biesan, Adam K. i 2 innych osób lubią to
#137
OFFLINE
Napisano 09 marzec 2024 - 12:45
offtopic z wątku przeniesiony tu: czy luty 2024 faktycznie był najcieplejszy - wątek wydzielony z tematu "Z historii rybołówstwa" - Cafe jerkbait.pl - jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
#138
OFFLINE
Napisano 27 marzec 2025 - 17:48
Bardzo ciekawa rozmowa.
[/youtube][youtube]
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: historia rybołówstwa, historia wędkarstwa
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Muzeum WędkarstwaNapisany przez S. Cios , 28 paź 2021 ![]() |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych