Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rzecz o przewadze... łowienie z łódki a łowienie z brzegu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 658 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 18 czerwiec 2012 - 11:00

Witam. Jak w temacie, chciałbym poznać Wasze opinie na temat przewagi łowienia z łódki. Do założenia tematu skłoniły mnie własne doświadczenia. Spinninguje w zasadzie 3 sezon, praktycznie tylko z brzegu. Czasami przy uprzejmości kolegi mam okazję łowić z łódki jego wuja, lecz są to sporadyczne wypady 2-3 razy w sezonie.
Wielokrotnie widzę jednak, że koledzy po kiju którzy mają środek pływający wynikami biją mnie na głowę. Oczywiście biorę poprawkę, na technikę łowienia, dobór przynęty czy też doświadczenie. Niemniej chciałbym poznać Wasze opinie, czy osoba łowiąc z brzegu jest w stanie dorównać wynikom osób łowiących z łódek; którzy mają dostęp do różnych wysepek, podwodnych górek itd. Czasami poprostu bywa to frustrujące, gdy jest się z 5-6 razy nad tym samym jeziorem łowiąc pojedyncze okonki (bo nie okonie),a obok goście z łódki spływają z kompletem szczupaka...

#2 OFFLINE   range1970

range1970

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 277 postów
  • LokalizacjaMazury
  • Imię:Robert

Napisano 18 czerwiec 2012 - 11:03

Też byłbym ciekaw - nigdy nie łowiłem z łódki :unsure:

#3 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2211 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 18 czerwiec 2012 - 11:06

W zasadzie dylemat jest podobny do tego czy jesteś bardziej mobilny na nogach czy samochodem?
Prawdę mówiąc sam odpowiedziałeś sobie na to pytanie. Łódka daje większe możliwości niż piesze podróże brzegiem.

#4 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 18 czerwiec 2012 - 12:30

U mnie nie ma porównania - z łodzi na jeziorach to 100-kroć razy więcej możliwości :D

#5 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2538 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 18 czerwiec 2012 - 12:31

Nie mówiąc już o tym, że czasami z brzegu najzwyczajniej się nie da :D

#6 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 18 czerwiec 2012 - 13:20

Łódka daje większe możliwości niż piesze podróże brzegiem.

ot i cala prawda :D

#7 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 18 czerwiec 2012 - 13:26

Wszystko to prawda. Jednakże nie każdy to lubi. Mając wybór, najczęściej wybieram.............. mniejsze możliwości.

#8 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 18 czerwiec 2012 - 17:21

Największą niedogodnością wywołaną brakiem łódki jest konieczność przedzierania się przez bujne wiślane knieje. Pół biedy, jeśli akurat jest sucho i nie ma aż tak dużych szans na zjazd (slalom) wśród pokrzyw. Swoją drogą, ilekroć ktoś pływa łódką w okolicy moich miejscówek, tylekroć nie jest mi dane obserwować jakichkolwiek brań, holów, udanych holów, ani też ryb. Zarówno po stronie łowiących z łódki, jak i mojej :D Rzeka chyba dla wszystkich jest sprawiedliwa. A niekiedy wręcz skąpa Ale to dobrze, sukces smakuje tym lepiej, im więcej wysiłku kosztuje I to chyba jedyne logiczne wytłumaczenie pecha :mellow:

#9 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 18 czerwiec 2012 - 19:28

no dochodzi jeszcze ilość przynęt zostawianych w wodzie.mi to już się chyba obie łodzie zwróciły.w mojej okolicy jest sporo jezior do których prawie wogóle nie ma dojścia lub wiele kładek opuszczonych jest już nie do użytku do tego jeszcze mizerny rybostan naszych wód.

#10 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 18 czerwiec 2012 - 20:07

Ze względu na oszczędzanie przynęt już sam prawie nie wędkuje z brzegu.A o jakości połowów to nie ma co się wypowiadać.

#11 OFFLINE   Hector

Hector

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 154 postów
  • LokalizacjaKamion

Napisano 18 czerwiec 2012 - 20:23

pomijając temat możliwości obłowienia miejscówki pod innym kątem (w inny sposóB) niż z brzegu, nie chciałbym nosić po krzaczorach tego co pakuję na łajbę

#12 OFFLINE   anpart

anpart

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 2077 postów

Napisano 18 czerwiec 2012 - 20:32

Ze względu na wrodzone lenistwo preferuję łowienie z łodzi. B)

#13 OFFLINE   Artek

Artek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaWielkopolska
  • Imię:Artur

Napisano 18 czerwiec 2012 - 20:43

Do tego dochodzi jeszcze fakt,że na niektórych zbiornikach obowiązuje zakaz połowu ze środków pływajacych. :(

#14 OFFLINE   Parf

Parf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Paweł

Napisano 18 czerwiec 2012 - 21:04

Jest wiele miejscówek na rzekach, które lepiej się obławia z brzegu. Szczególnie na granicach dnia i nocy. Łowienie z wody to komfort zabierania gratów, które tylko dlatego są takie niezbędne, bo je można ze sobą zabrać. Myślę, że mówienie o przewadze którejś z metod ma sens tylko w odniesieniu do konkretnej wody. Jak ryba jest przy brzegu np. podczas przyboru, to obławianie śródrzecznych miejsc mija się z celem. Mi osobiście odpowiada łowienie z wody jak i brzegu zależnie od tego co i jak. A większa woda stojąca to tylko
z pływadła, pozdro.

#15 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5836 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 18 czerwiec 2012 - 22:36

Myślę że Parf wyczerpał temat, bardzo dobrze to ujął. Jeśli chodzi o rzekę trzeba wiedzieć kiedy pływać, a kiedy łowić z brzegu.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych