[godski]

Co wybrać z niskoprofilowych?

 

Do przynęt  250-500 gramów Tranx 300/400, Lexa 300, Tatula 300 czy też Toro NaCl to już trochę mizernie.

Lexa 400 czy też Tranx 500 to już pół kg.

 

Czyżby tylko Toro Beast 51/61 przy wadze 400 gramów pozostaje? Jest alternatywa w niskim profilu ?

Użytkownik godski edytował ten post 06 styczeń 2021 - 16:21

[Maciek.]

Imho z tych około 300 gramowych np. Lexa 300 PWR 5,1:1, Curado 300 K 4,7:1 i Toro NaCL 51 5,4:1 dałyby radę. 

[czarny1]

podobno niezłe jest jeszcze komodo 364... tu masz coś więcej o starszej wersji... https://www.bdoutdoo...ce-tips.621020/ nowa ma całą przekladnię ze stali... 

jak potrzebujesz więcej linki na szpuli to musisz wziąść coś większego i cięższego...

[godski]

Imho z tych około 300 gramowych np. Lexa 300 PWR 5,1:1, Curado 300 K 4,7:1 i Toro NaCL 51 5,4:1 dałyby radę. 

Jest słabo powyżej 300 gramów. Nie chodzi tutaj o przełożenie jak dla mnie ale za mała jest średnica szpulki i wielkość ramy . Toro NaCL i Lexę 300 mam jakby co i powyżej 250 gramów jest średnio a powyżej 300 już słabo.

[godski]

podobno niezłe jest jeszcze komodo 364... tu masz coś więcej o starszej wersji... https://www.bdoutdoo...ce-tips.621020/ nowa ma całą przekladnię ze stali... 

jak potrzebujesz więcej linki na szpuli to musisz wziąść coś większego i cięższego...

Nie chodzi o magazyn linki, inaczej Tranx 400 zamiast 300 by poleciał albo Toro NaCL 61 zamiast 51. Rama , wielkość napędu ,średnica szpulki i odległość wodzika ma znaczenie.

 

Komodo to mniej więcej ta półka co NaCl.

Użytkownik godski edytował ten post 06 styczeń 2021 - 16:42

[czarny1]

jak chcesz większą szpulkę to i waga musi być większa...

[Maciek.]

Jest słabo powyżej 300 gramów. Nie chodzi tutaj o przełożenie jak dla mnie ale za mała jest średnica szpulki i wielkość ramy . Toro NaCL i Lexę 300 mam jakby co i powyżej 250 gramów jest średnio a powyżej 300 już słabo.

 

Jak dla mnie niższe przełożenie zawsze daje większą moc przy dużych przynętach (100-150g), ale powyżej 200 g nie łowiłem więc nie wiem jaką różnicę w praktyce zrobiłoby Ci mniejsze przełożenie przy tak ciężkich klockach. Poza tym co zostało wymienione nic innego już chyba nie ma, także zostaje Toro Beast, Komodo 463, Lexa 400 i Tranx 500.

[godski]

jak chcesz większą szpulkę to i waga musi być większa...

I dlatego celuje w coś o wadze około 400 gramów i wielkości Toro Beast. Myślałem o Tatuli wielkości 400 ale to tylko głębsza szpulka w porównaniu do wielkości 300.  Lexa 400 chyba pozostaje ale waga 440 gramów i bardzo trudno ją zdobyć lub wersja mocniejsza 400HD ale to już prawie 500.

[godski]

Jak dla mnie niższe przełożenie zawsze daje większą moc przy dużych przynętach (100-150g), ale powyżej 200 g nie łowiłem więc nie wiem jaką różnicę w praktyce zrobiłoby Ci mniejsze przełożenie przy tak ciężkich klockach. Poza tym co zostało wymienione nic innego już chyba nie ma, także zostaje Toro Beast, Komodo 463, Lexa 400 i Tranx 500.

Oczywiście że daje większą moc ale tutaj chodzi o inne rzeczy o których wyżej pisałem. Poza tym nie lubię nawojów poniżej 70 cm chyba  ze chodzi troll i SDR-y

[BOB]

Dlatego właśnie,  do tego kija i najcięższych moich " gumowych kotletów" , wybrałem Toro Beast 51 4,9:1.

Będzie również zestaw pod troll i SDR

 IMG_20201230_130610a.jpg   55,11 KB   46 Ilość pobrań

 IMG_20201230_130709a.jpg   65,1 KB   39 Ilość pobrań

 IMG_20201230_130733a.jpg   75,77 KB   40 Ilość pobrań

 

[czarny1]

ja byłbym bardzo ostrożny z lżejszym multikiem przy tych obciążeniach... tu swoje musi ważyć szpulka, rama i większość pozostałych elementów - oszczędzić można chyba tylko na przekładni, montując mniejszą lub lżejszą... a to chyba kiepski pomysł... ja osobiście postawiłem na stal - lexa hd była praktycznie nie do kupienia, więc kupiłem komodo 463... sprawia niezłe wrażenie na sucho, na rybkach jeszcze nie była... odległością wodzika od szpuli się nie przejmuj - nie ma znaczenia przy nieodłączanym wodziku...

[godski]

ja byłbym bardzo ostrożny z lżejszym multikiem przy tych obciążeniach... tu swoje musi ważyć szpulka, rama i większość pozostałych elementów - oszczędzić można chyba tylko na przekładni, montując mniejszą lub lżejszą... a to chyba kiepski pomysł... ja osobiście postawiłem na stal - lexa hd była praktycznie nie do kupienia, więc kupiłem komodo 463... sprawia niezłe wrażenie na sucho, na rybkach jeszcze nie była... odległością wodzika od szpuli się nie przejmuj - nie ma znaczenia przy nieodłączanym wodziku...

Lexa HD400 to już chyba sporo większa moc od komodo - gabaryty i waga na to wskazują. tyle że pół kg. Co do wodzika zgoda, zapomniałem że jest w tych konstrukcjach ruchomy.

[godski]

Dlatego właśnie,  do tego kija i najcięższych moich " gumowych kotletów" , wybrałem Toro Beast 51 4,9:1.

Będzie również zestaw pod troll i SDR

IMG_20201230_130610a.jpg

IMG_20201230_130709a.jpg

IMG_20201230_130733a.jpg

Dla jednych kotlet to 150 gramów, dla Ciebie 250 , dla mnie 300-500. A dla Melka 700

[czarny1]

Lexa HD400 to już chyba sporo większa moc od komodo - gabaryty i waga na to wskazują. tyle że pół kg. Co do wodzika zgoda, zapomniałem że jest w tych konstrukcjach ruchomy.

porównujesz lexe 400 z komodo 364... jest jeszcze rozmiar 463 i to też jest blisko pół kilo... z tego co czytałem przed zakupem powinien być nawet mocniejszy od lexy... 

[BOB]

Dokładnie. Pełna zgoda ale cieszę się, że w moim wieku startuję jeszcze do 250 

[godski]

porównujesz lexe 400 z komodo 364... jest jeszcze rozmiar 463 i to też jest blisko pół kilo... z tego co czytałem przed zakupem powinien być nawet mocniejszy od lexy... 

Faktycznie, popatrzę na tego 463.

Jak rzuty i eksploatacja?

[czarny1]

krótkie rzuty w ogrodzie dają nadzieję, ale miejsca było mało... nad wodą jeszcze nie był... czeka na czerwiec:)

[godski]

To teraz dylemat, Komodo 463, Lexa 400 czy ciut mniejszy Beast 51, reszta odpada.

[BOB]

Jeśli przyjmiesz moje typy: pozostaw Lexa lub Best51

[bony20]

Mnie irytował luz w Revo Toro Beast 51 4,9:1

... i się pożegnaliśmy.