[chris541]

Mam konkretne pytanie do bardziej doświadczonych kolegów , ale proszę wytrzymajcie mały wstęp. Kilka lat temu zafascynowałem się castingiem, ale pomimo wielkiej determinacji zraziłem się z powodu ciągłego stresu towarzyszącego rzutom. Zawsze mam przed oczami splątaną plecionkę - szczególnie wtedy gdy coś się dzieje w wodzie i pojawia się szansa złapania ryby Ostatnio (po sprzedaży większości kiji pod multik) kiedy już niby na dobre zrezygnowałem zabrałem nad wodę standardową wędkę Mitchel Prestige z 1990 roku zbudowaną na cieniutkim (średnica) ale grubościennym blanku do której uczepiłem Aluminę. Wędka samoładująca się nawet bez pazura okazała się tym czego potrzebowałem. Dotychczas los obdarzył mnie kijkami dosyc sztywnymi. PYTANIE: Jaką wędką pod multiplikator powinienem się zainteresowac. Interesuje mnie raczej standard 2.20-2.40m 10-25g Ogólnie miałby byc to kij który pracuje w paraboli podczas wyrzutu 10g główki? Lub blank (niestety 2-częsciowy) który posiadał by tego rodzaju właściwości!!!!! HELP, HELP, HELP !!!!!!!!

[Andrzej Stanek]

CTS model jak z fotki, czysta przyjemność łowienia, kij o wielorakim spektrum zastosowania.
SAM RZUCA - rzuca na łopatki komfortem łowienia, jest w dwu składzie, cienki i stosunkowo gruba ścianka, estetyczny z wyglądu, przyjmie każdy multik poza morskim...

Pozdrawiam

Andrzej Stanek

PS

Więcej fotek: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=353228 &#msg_353228

[chris541]

Ale nie jest do sprzedania? Chyba trzeba się zgłosic do FishingArt, chociaż nie będę ukrywał że wolał bym znaleźc z drugiej ręki troszkę taniej.

[busz231]

prościej by było gdybyś podał do jakiej kwoty.ja polecę kijek w granicach 200zł godny uwagi nie jest to typowy parabolik ale ładnie się ładuje jest czuły i lekki.destiny cast 2.25m 10-30g.

[chris541]

Kwota nie gra roli pod warunkiem że nie jest to więcej niż 100zł A tak na poważnie powiedzmy 700zł za kij z pracowni, USA made itd. Czyli opłacalnie i żeby dało się odsprzedac bez dużej straty gdyby jednak nie pasował. Ale wiem że czasem są bardzo udane kije tańsze - seryjne, jakkolwiek od razu informuję że np. Jaxon do 300zł mnie nie interesuje. Jestem otwarty na wszelkie sugestie szczególnie że kije seryjne zawsze jest szansa obejrzec w jakimś sklepie. Ideałem był by kij o ugięciu parabolicznym ale jednak szybki. Kolega kupił przez forum HM80 chyba Golden River Cast? za 400zł i jest bardzo zadowolony.

[busz231]

kijek który proponuję można dostać w cenie jw.czyli 60%jego wartości[nowy].jak go kupiłem byłem zaskoczony że dragon wymodził coś takiego.

[chris541]

Trochę mam obawy ponieważ miałem bardzo dużo Dragonów i wszystkie były albo przesztywnione albo z akcją typowo szczytową co często na jedno wychodzi. Mnie interesuje kij który podczas wymachu bez przynęty wchodzi w delikatną parabolę. W Dragonach co najwyżej leciutko ugnie się szczytówka.
Dotychczas używałem:
Team Dragon Cast 10-42g
Dragon SE 3-14g
Dragon SE 7-21g
Dragon SE 15-35g
Dragon Millenium 30-60g
Facon Eagle do 30g jednoskład USA
Pinnacle Tournament do 20g jednoskład USA
DAM Speed Stick do 60g
Cormoran Powerbull 7-21g
Quantum Power Jerk do 80g
Pomijając mocne kije bo tu nie widzę problemu szukam wysokomodułowego parabolika z blankiem mocno zbieżnym czyli bardzo cienki przy uchwycie ale gruboiścienny. Współczesne słomki po 150zł nie interesują mnie - zawsze miałem wrażenie że to kije do jednej gramatury +/- 5%

[busz231]

no to akurat te dragony co wymieniłeś to faktycznie kołki.

[chris541]

No właśnie! A ta Destiny jest inna? Szkoda że do 30g a nie 20g. Znalazłem nową za 198zł (2 szt. w magazynie) i ze skróconą szczytówką za 150zł. Coś obawiam się że do parabolika to tej Destiny daleko ????

[chris541]

.....koncepcję SLIM DESIGN, czyli wyjątkowo smukłego blanku z otworem wewnętrznym o niewielkiej średnicy. śmiało można stwierdzić, że te przepiękne, smukłe i lekkie blanki nie mają sobie równych w aktualnej ofercie rynkowej.....
O kurcze - jeśli to nie slogan reklamowy to wygląda jakby spełniało moje oczekiwania??? Czy busz231 potwierdza opis producenta???

[busz231]

nawet nie czytałem opisu tylko w ślepo kupiłem.według mnie komfort w przynętach to 6-20g.blank cienkościenny.może nie będę pisał tylko machnę fotki ugięcia jeśli kogoś to interesuje.

[busz231]

.

Załączone pliki

•  Zdjęcie0046.jpg   52,43 KB   403 Ilość pobrań
•  Zdjęcie0047.jpg   49,98 KB   403 Ilość pobrań

[busz231]

.

Załączone pliki

•  Zdjęcie0048.jpg   53,4 KB   402 Ilość pobrań

[busz231]

według mnie bliżej mu do parabolki niż do szczytowego ugięcia.jak widać jest inny niż większość dragonów.

[chris541]

Wygląda interesująco! Kupiłem taką za 198zł z wysyłka. Biorąc pod uwagę cenę wyjściową straty nie będzie. Poza tym często jest tak że dobre rzeczy szybko wypadają z oferty ze względu na mały zysk. Ale blank raczej nie cienkościenny. Jeśli bardzo mały otwór wewnętrzny to blank będzie grubościenny, co jest cenne bo więcej mięcha i przenoszenie drgań lepsze niż w słomce.

[busz231]

fajne teorie ale chyba się mylisz.może słomka to nie jest ale w porównaniu do np.shimano nexawe to prawie jak słomka.jeśli kupiłeś to sam napisz po testach swoje opinie.

[...not here]

chris,powiedz jeszcze co miales na kolowrotku-zylka czy plecionka, jesli ta ostatnia to jakiej firmy. Kazdy detal wazny. Ja tez nie moglem sie przekonac, dwa lata zeszlo mi kiedy w koncu dobralem sprzet pod siebie i teraz jest miodzicho.

[chris541]

Żyłkę miałem 2 tyg. do rzutów na trawniku A potem głownie Power-Pro 0.15 na Steez'ie, 0.19 na Quantumie, 0.22 na Abu C4, no i jakiegoś Berkleya 0.28 na morze na ABU. Ja nie miałem więcej gniazd niż 1 na 200 rzutów tyle że nie czuję się komfortowo, a już jak chcę rzuci dalej to wymiękam.

[...not here]

W castingu bardziej niz w spinningu mamy do czynienia z detalami niestety. Powiem od siebie ze kije dwu metrowe lub ciut dluzsze nigdy mi nie lezaly, zwlaszcza kiedy(a czesto) mialy rekojesc tak krotka ze mialem wrazenie ze dlonie sie prawe stykaja. Tak, znam zasade ze do jerka kij krotki.., itd. ale tak jak w twoim przypadku bardziej od prowadzenia(na poczatek) przynety wolalem bezstresowo rzucac w kazdych warunkach (wiatr, rozne przynety) Najpierw zrezygnowalem z power pro, pozniej wyprobowalem dluzszego kija z ciut mieksza akcja niz te kije od miotly i oczywiscie z dluzsza rekojescia. Pierwszy rzut na sucho za domem i...eforia- lekkosc, dystans. To bylo to, pozniej juz na wodzie czy z wiatrem czy pod -zero problemu i tak zostalo. Trzeba brac pod uwage wlasne gabaryty moze dlatego z moimi 188cm. wole dluzsze kijaszki.
Pamietam w rozmowie ze sp.Tadkiem Cwikiem jak mowil Low tym co Ci najlepiej lezy w dloni bez wzgledu na zasady