[na ryby]

Witam koleżanki i kolegów. Zwracam się do was z prośbą o pomoc dla mojej córki. Wiemy, że są ludzie bardziej potrzebujący pomocy ale moja córka ma marzenia, które może kiedyś nam wszystkich przysporzą radości. Ona w to wierzy i ja też, tym bardziej, że idzie w dobrym kierunku. Wydajemy niemałe pieniądze na Nasze wędkarskie hobby. Ja w jej imieniu (w przeliczeniu na wędkarskie hobby to jedna przynęta) proszę, o cegiełkę za 10 zł, chyba że ktoś może ją wesprzeć większą kwotą , za każdą mniejszą tak samo podziękujemy. Szczegóły znajdziecie w linku. Proszę też, udostępnijcie ten link dalej. Wszystkim ludziom dobrego serca dziękuję. Pozdrawiam Paweł.

 

https://zrzutka.pl/3nvv5j

[BOB]

Pawle, jak znam Ciebie i Twój stosunek do życia i innych ludzi to wiem na 100%, że nie zamieściłeś tego apelu ot tak sobie. Regularnie wspieram fundacje niosące pomoc chorym dzieciom (bo niemożne być nic gorszego niż bezsilność wobec choroby Uważam jednak, że wsparcie dla dzieciaka, które ma cel w życiu i chce go osiągnąć dzięki własnej, ciężkiej pracy i wyrzeczeniom zasługuje również na wsparcie. Dla mnie to tylko pieniądze, dla Twojej córki to spełnienie marzeń. Z przyjemnością pomogę kilkoma "grosikami" i przy tej okazji, pogratuluję Ci takiej "poukładanej" dziewczyny

[fonix]

Powiem szczerze, że jak otworzyłem stronę to pomyślałem, że ktoś ma sporo tupetu, by zbierać kasę na taki cel.

Przeczytałem do końca i zmieniłem zdanie o 180 stopni. Gratuluję córki.

[M a r a s]

Pawle ,przeczytałem i zobaczyłem Twoją piękną córkę. Mam o rok starszą córkę ale za to bardzo podobną do Twojej    Wspomogę jak najbardziej taki cel.  

 

 

 

 

[na ryby]

Koledzy dziękuję za dobre słowo i wpłaty. Powiem tak. Takie czasy, że użeramy się z pandemią na różne sposoby. Pewnie, że ludzie przeżywają największe dramaty bo przez covid-a, tracą najbliższych, a to największa strata dla ludzi, którzy ich kochają, czy tracą środki do życia co też jest wielkim dramatem. Naszą rodzinę dopadło inaczej. Moja córcia przed pandemią, zaczynała treningi na basenie oddalonym 7 km od domu o godzinie 7:00. Musiała wstawać o 6:20. Teraz wstaje o 05:00 (a jest wielkim miłośnikiem spania), dojeżdża około 40 km na basen. Wraca z treningu zawsze spóźniona na zdalne lekcje. Po lekcjach trening na sucho w domowej siłowni, odrabianie lekcji i spanie. Taki dzień świstaka. Nie wiem jak ona na to znajduje siły ale jest moją bohaterką. Teraz walczy o dodatkowy trening w wodzie popołudniu. Wspieramy ją jak możemy ale nie ukrywam, że koszt 7000 zł, który spadł na nas rodziców to trochę sporo. Szukamy lokalnych sponsorów i zwróciliśmy się o pomoc do gminy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Liczy się też każdy "grosik" od Was ludzi wielkich serc, za co kolejny raz dziękuję.

[croock]

Poszła wpłata. Powodzenia!

[hm62]

Pawle teraz to już musisz nas informować o poczynaniach latorośli :-) Powodzenia :-)

[Banjo]

Powodzenia  . Wspomogłem ociupinkę  .

[kolec]

Poszło

[adis]

Pawle, gratuluję córki i życzę wytrwałości.
Powodzenia.

[rózgaś]

Tylko marzenia są coś warte. Leci

[Lucas]

Poleciało i ode mnie. Niech się dziewczyna rozwija. Pozdrawiam.

[na ryby]

Koledzy nieustannie dziękuję i w imieniu Misi kłaniam się nisko.

[JimbeamPK]

Poszło, trzymam kciuki !

[na ryby]

Koleżanki i koledzy jeszcze raz pragnę Wam podziękować za dokonane wpłaty na zrzutkę. Zbiórkę zlikwidowałem bo córka została powołana do kadry narodowej w swoim roczniku. Znalazł się lokalny sponsor i pomógł finansowo w zorganizowaniu popołudniowych treningów. Wasze wpłaty zostały przeznaczone na częściowe pokrycie kosztów treningów przed znalezieniem sponsora. Zainteresowanych poinformuję (mam taką nadzieję) o kolejnych osiągnięciach Misi ale to już w oddzielnym wątku. Administrację proszę o usunięcie wątku. Jeszcze raz wielkie DZIĘKUJĘ, za odpowiedź na mój apel.Tych którzy wsparli moją córkę, zapraszam serdecznie na wspólne wędkowanie na Kaszubach, zapewniam łódkę, ryby i piękne krajobrazy. Piszcie na priv.

[Tomek TJ]

Pięknie i gratulacje!

[na ryby]

Witam Was. Miało być w innym wątku ale skoro ten nie jest zamknięty to napiszę tu. W zeszły weekend moja córka wystartowała w Olsztynie w mistrzostwach Polski 14 latków. Wystartowała na 50 m stylem dowolnym, 200 m stylem grzbietowym, 100 m stylem grzbietowym, 50 m stylem grzbietowym i 3 x w sztafetach z koleżankami. Jej koronny styl to grzbiet i tu wypadłą super chodź mały niedosyt jest. Na 200 m zajęła 6 miejsce, na 100 m 4 miejsce i na 50 m 5 miejsce. W każdej tej konkurencji mniej lub bardziej otarła się o strefę medalową bo czasy czołówki były na styku. W grudniu kolejne mistrzostwa Polski 14 latków tym razem na 25 metrowym basenie i tu myślę medale już się posypią. Piszę ten post bo kolejny raz pragnę podziękować Wam za otrzymane wsparcie w ciężkich chwilach. DZIĘKUJĘ.