Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nocne woblery na klenia oraz gumy kleniowe na dzień


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
54 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Oleix

Oleix

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 669 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 15 lipiec 2012 - 11:59

a u mnie kleni brak tym razem na prelewie trafiłem krąpia i 3 płocie w tym jedna 40 cm :lol: krąp i jedna płotka na filmie nawet sie złowiła :mellow:

#42 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4955 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 19 sierpień 2012 - 00:11

Widzę, że wątek spada, chłopaki śpicie po nocach :lol: ???

http://img692.imageshack.us/img692/5488/dsc04090r.jpg


#43 OFFLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2595 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 19 sierpień 2012 - 09:17

trafiłem krąpia i 3 płocie


Z tymi krapiami to nawet nie taka zła sprawa.
Walą we wobki z niezłą siła i zapałem:)
Czasem trafiam po kilka sztuk na noc:)
Największy +-35cm...najcześciej biorą takie 20-25cm.

#44 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów

Napisano 20 sierpień 2012 - 12:35

3. Kolor nie ma najmniejszego znaczenia więc nie należy doszukiwać się konkrentnych barw.


A może czarne? To chyba najbardziej widoczny kolor w nocy dla ryb (na tle nieba)


#45 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4955 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 20 sierpień 2012 - 12:55

W nocy pod wodą widoczność spada prawie do zera natomiast wyostrzają się inne zmysły i na nich należy skupić uwagę podczas selekcji przynęt. Zrobiłem woblery całe czarne, żółte, złote, pomarańczowe, siwe itd. najlepsze okazały te, które stawiają największy opór i wybitnie mocno mieszają wodę.

#46 OFFLINE   Gruzin

Gruzin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 20 sierpień 2012 - 13:53

A propos 'innych zmysłów' - ktoś ma doświadczenie z woblerami z grzechotką? Trochę próbowałem na subwarta storma, ale na razie bez większych sukcesów.

Zastanawia mnie czy taki hałas nie płoszy kleni.

W temacie jeszcze - ktoś pisał o bzyku sieka. Bardzo dobry wobek do takich nocnych łowów. Płytko chodzi (zaczepy!), ma adekwatną akcję i kotwiczki raczej się nie zczepiają. Polecam.

#47 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 20 sierpień 2012 - 19:02

A propos 'innych zmysłów' - ktoś ma doświadczenie z woblerami z grzechotką? Trochę próbowałem na subwarta storma, ale na razie bez większych sukcesów.

stosuje je na glosnych przelewach i kamiestych rafach z mocnym uciagiem ... it works

#48 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4955 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 20 sierpień 2012 - 21:07

Zauważyłem, że nocne łowienie kleni jest zmieniającą się układanką, np. w zależności od stopnia dojrzałości gonad zajmują one mniej lub bardziej nurtowe odcinki rzeki, po tarle zwyczajnie przestawiają się dosłownie kilkanaście metrów niżej bankowych miejscówek. Tarło kleni jest porcyjne i w zależności od cieku może wystąpić w wypadkowym czasie, moje ciurkowce miały (kolejne tego roku) je dwa tygodnie temu. Wyraźnie zauważam też zmienność dobowych preferencji pokarmowych, im bliżej nocy tym klenie wolą większe kąski (mała rzeka), woblery aby były większe dla kleni wcale nie muszą być fizycznie dłuższe, wystarczy aby robiły w wodzie więcej zamieszania. Wyjątkiem jest okres kiedy klenie lubują się w owadach i mlaszczą powierzchnię wody pod burtami.

Kiedyś wydawało mi się, że wielka rzeka to rozległe łowisko kleni, prawda jest jednak inna, klenie na dużej wodzie zajmują bardzo kameralne stanowiska i obszar na jakim się zagęszczają jest podobny do tego jaki obławiamy w rzeczułce. Wielkorzeczne klenie z upodobaniem skupiają uwagę na miejscach gdzie woda potrafi tak mocno porwać pokarm aby nie mógł wykorzystać własnych sił na szybką ucieczkę, dlatego właśnie droga jaką powinien pokonać nasz wabik, aby skusić klenia, jest ściśle określona i wąska. Wiele osób obławia miejscówki wachlarzem, ta technika jest skuteczna gdyż pozwala przypadkowo trafić w obserwowany przez klenia punkt, skuteczniejsze jest jednak precyzyjne prowadzenia woblera po drodze jaka oddziela strefę bezpieczną dla pokarmu i tą gdzie niesiony jest on siłą nurtu. W nocy perfekcyjna prezentacja jest utrudniona co podnosi atrakcyjność łowienia i każde branie daje sporą satysfakcje.


  • KwaQ, Remicki i Kuballa44 lubią to

#49 OFFLINE   Gruzin

Gruzin

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 778 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 21 sierpień 2012 - 07:33

Dawno nie widziałem równie dobrze napisanego, merytorycznie wartościowego postu na tym i na innych forach.

Dzięki Kuba! B)

#50 OFFLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2595 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 24 sierpień 2012 - 07:49

Jakie macie koledzy doświadczenie z brodzenia w nocy w rzekach za kleniem:)
Włazicie do rzeki nocą?:D


#51 OFFLINE   Lester

Lester

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 544 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 30 sierpień 2012 - 19:27

Guciolucky przydałby się jakiś artykuł napisany przez Ciebie dotyczący nocnych połowów kleni(latem)w małych rzeczkach.Szczeże namawiam :D :D

#52 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 30 sierpień 2012 - 20:54

Szczeże...

Szczeżuja...


#53 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4955 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 30 sierpień 2012 - 21:25

Gromadzę potrzebne materiały <_<
  • Mortonek lubi to

#54 OFFLINE   bartek19176

bartek19176

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 191 postów
  • LokalizacjaZielin
  • Imię:Bartek
  • Nazwisko:Piecuch

Napisano 01 czerwiec 2015 - 17:56

Szkoda, ze wątek stracił na mocy:/ Wczoraj zrobilem pierwszoroczny wypad wieczorno nocny. Do momentu jak bylo w miare widno kluski ladnie gryzly. Po ciemku cisza. Zmiana wobkow tempa prowadzenia nic nie daly:/ Kolejna proba w czwartek

#55 OFFLINE   Starscream

Starscream

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • LokalizacjaFZG
  • Imię:konrad

Napisano 07 czerwiec 2015 - 15:35

I jak po czwartku ??? sam się zastanawiam nad nocnym wypadem ( Nysa łużycka ) i moje pytanie macie dobre efekty na przynęty powierzchniowe ???