[Mielony]

raz odkręciłem dwie śrubki zdjąłem część z korbką ale nic tam takiego nie było

[samwieszkto]

To bardzo dobrze. To znaczy że dobrze złożyli go w fabryce. Ten hamulec jest z drugiej strony. Jak będziesz go rozkładał i składał to nie zgub tej części z korbką. Korbka może się jeszcze przydać.

[Mielony]

ale jak zdjąć tę drugą stronę w okumie Finie

[samwieszkto]

Jak coś zostało złożone to da się to również rozłożyć.
Ja ci już jednak więcej nie pomogę bo w życiu nie miałem w ręce tego kolowrotka. Proponuję zadzwonić do serwisu Dragona i poprosić o poinstruowanie albo o przesłanie schematu złożeniowego .

[pitt]

dlatego proponowalem poczytac ... zrob zdjecie panelu bocznego i sie dowiesz jak go zdemontowac

[samwieszkto]

I co Mateusz ? Udało się w końcu ?

[Mielony]

Niedam rady bez zdjątek/filmiku

[samwieszkto]

Może to ci pomoże :
http://www.multiplikator.pl/index.php?option=com_content& ;task=view&id=99&Itemid=39
Mam nadzieję że nie stanę się sprawcą incydentu dyplomatycznego na obu forach .

[Kuba Standera]

Zasadniczo, to po poprzednich jebach chyba nie powinienem się wypowiadać, ale mam nadzieję, ze pozwolicie mi na podpowiedź.
Lookając po necie, po zdjeciach, stawiałbym na wykręcenie tej aż proszącej się o odkręcanie palcami śrubki po drugiej stronie - nad korbką i gwiazdką hamulca. Odkręcasz tą śrubkę, idącą przez cały korpus - jesteś w stanie przekręcić czy odskakuje panel boczny nad hamulcem?

[samwieszkto]

Każdy kto się odezwał w tej dyskusji dostał parę jebów więc chyba się wyrównało
Taka pyskówka wprowadza ożywcze tchnienie w monotonię forumowej codzienności. Trzeba myśleć pozytywnie przecież kilkaset ludzi miało z nas ubaw po pachy . Teraz trzeba się otrząsnąć , wstać i iść dalej ( na piwo ).

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Burzliwie wraca do świadomości , oraz na salony miłośników casting , to i emocje buzują To była typowa rodzinna awanturka , no ale na szczęście bez wizyty policji . Ale czy nie przenosimy tu bezwiednie nieco z tchnienia tabloidów , tej aury smakowitego , poszukiwanego , codziennego skandalu ??
No nie wiem , nie wiem

[samwieszkto]

Może i tak Sławku , ale po stokroć lepiej ekscytować się własnymi emocjami niż emocjami innych , aranżowanymi przez drugiego sortu reżyserów.

[Mielony]

Nie no koledzy niema co się kłucić.
Każdy z was w pewnym stopniu mi pomógł.
samwieszkto dzięki
Udało mi się dobrać do tego hamulca odkręciłem 2śrubki zdjąłem panel a potem szpulke.
Wysunąłem 3bloczki a 3 zostały wsunięte i jest miodzio.
Pojechałem szybko nad rzekę no i miłe doświadczenie
długość rzutu polepszyła się o jakieś 10m no i w znacznym stopniu odkręciłem hamulec rzutowy i 0 bród przez 2h a zwykle to z 5razy bida była.
Może nie lata to wszystko na zawrotne odległości ale myślę że to wina zbyt lekkiej przynęty i myślę że kij się słabo ładuje.
Ale być może tak mi się wydaje że jest to kijek jedno ręczny bo ma bardzo krótki dolnik.

Jeszcze raz wszystkim dziekuję
Nie wiem co bym zrobił bez waszej pomocy

[samwieszkto]

Mateuszu . Nie martw się o nas ; ta krutka wymiana uprzejmości odnosiła się do dyskusji z innego wątku ; tego typu wymiana uwag jest powszechnie przyjętą i oczekiwaną przez wszystkich formą komunikacji.

Za jakiś czas - gdy nabierzesz odruchu kontrolowania szpulki kciukiem , będziesz mógł wyłączyć kolejne bloczki i poluzować docisk szpuli. Wtedy dystanse jeszcze się zwiększą.

[Mielony]

bo jak zdjąłem szpulkę to wszystkie 6 były włączone wyłączyłem 3
a jak będą all wyłączone to dłuższe rzuty bd mieć?
A to może dlatego mi troszeczke szpula luz złapała

[Tomek_N]

Nie no wszystkich nie wylaczaj 1 wlaczony to minimum (jak dla mnie).

Docisk szpulki odkrec az szpulka zacznie sie ruszac na boki - dokrec minimalnie by przestala. I tak zostaw! Reszte sie ustawia hamulcem (w Twoim przypadku sa to bloczki).

[Krzysiek_W]

Wszystkie wyłączone to raczej jeszcze nie teraz i nie w każdej konstrukcji i nie z każdym zestawem. Działaj sobie na tych 3 a potem 2 i obserwuj postępy. Jak na początku miałeś 30m a teraz masz 10m więcej, to 40m często i tak jest wystarczająco.

[Kuba Standera]

Pewnie zejdziesz do 2 i będzie luz.
Ostatnio miałem okazję oglądać zupełnie początkującego w wędkarstwie - od razu do ręki dostał muchówkę na zmianę z castem, spina nie dotyka. Dużą różnice zrobiło, jak wytłumaczyłem mu po pierwsze ładowanie kija z tyłu - tu jest akurat dobrze bo w pewnym sensie i w cascie i w muszce jest podobna idea, drugi plus to było zakumanie trajektorii frunięcia przynęty. Zaczął ja spłaszczać, wysyłać odpowiednio w górę i od razu z rzutów po 15m zaczeło być dobre 30-40.

[pitt]

o prosze, dziala pomimo, ze nowej wedki nie kupiles ... hmmm ... kto by tydzien temu tak pomyslal?

[joker]

@spincaster. Ty się nie śmiej z cudzego nieszczęścia. Zbyt sztywna pała z której nie leci to poważny problem . Nikomu tego nie życzę.

Ja też nikomu nie życzę takiego nieszczęścia