Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Od RodMaker Magazine do RodExpo - wywiad z Tomem Kirkmanem - nowy artykuł


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
56 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 05 marzec 2007 - 08:14

Tom Kirkman, 48 l., jest ikoną światowego rodbuildingu. Trudno o przesadę w takim stwierdzeniu – znany rodbuilder, wydawca The RodMaker Magazine, właściciel strony internetowej www.rodbuilding.org oraz pomysłodawca RodExpo – Międzynarodowych Targów Rodbuildingowych. Jesteśmy dumni, iż przy tej okazji Tom zgodził się udzielić wywiadu dla naszych czytelników.

Zapraszam serdecznie do lektury wywiadu z Tomek Kirkmanem.

Pozdrawiam
Remek

#2 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 05 marzec 2007 - 08:23

Bardzo lubię majsterkować i cieszy mnie jak ktoś coś robi własnoręcznie. :D :D :D :D
Przypomina mi to trudną i mozolną pracę modelarza.
Nic tak nie cieszy jak ryba złowiona na własnej roboty sprzęt :D


#3 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 05 marzec 2007 - 09:43

fajny tekst friko, tym razem mniej techniczny a bardziej filozoficzny ... prawie ... :unsure: ... :mellow:
czekam na wiecej :D

#4 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2007 - 11:46

300 000 wedkarzy, ktorzy w tym roku wykonaja samodzielnie wedke... :huh:

To bedzie prawie tyle, ilu u nas jest wszystkich rybolapaczy.
Pozwala to odczuc skale American dream. A nam powinno uswiadomic, ze swoje marzenia trzeba wprowadzac w czyn, inaczej zycie powoli traci sens...

Bravo Friko, bardzo ciekawy wywiad z bardzo ciekawym czlowiekiem, ktory zajmuje sie tym, co lubi.Trzeba to podziwiac bo to coraz rzadszy widok.
Ponadto, jak mozna wywnioskowac z odpowiedzi, zachowal dystans i zdroworozsadkowe podejscie do tego calego wiru, jaki jest zwiazany w US z rodbildingiem.

Gumo

#5 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 05 marzec 2007 - 13:36

Ale u nas także widzę, że zaczyna się coś dziać. Ostatnio w jednej z gazet wędkarskich był wywiad z człowiekiem, który robi klejonki.
Do dziś pamiętam jak mistrz Kubacki na ul. 27 Stycznia w Katowicach wykonywał swoje arcydzieła. Te klejonki które robił żyły. :D :D :D :D :D
Nie mogę odżałować, że swoją klejonkę od niego przehandlowałem 15 lat temu :(
Teraz była by wspaniałą pamiątką po artyście, który doprowadził budowanie wędek do perfekcji.
Drugm mistrzem w tej dziedzinie był Gutt z Krakowa.
Może któryś z kolegów posiada może takie cudowności wykonane przez któregoś z tych rękodzielników ????
Byłbym wdzięczny za informacje

#6 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2007 - 15:01

@Gumo

cieszę się że zauważyłeś to co w tym wywiadzie jest moim zdaniem bardzo istotne:

1. Postrzeganie rodbuildingu w USA nie jako zajęcia dla elity, czegoś dla wąskiego kręgu wtajemniczonych profesjonalistów, tylko jako sposobu pewnej samorealizacji. Nie wiem czy można powiedzieć że rodbuilding w USA ma charakter masowy, ale z całą pewnością jest egalitarny - w dobrym znaczeniu tego słowa.

Bardzo mi się podoba gdy ludzie potrafią współpracować, łączyć wysiłek, żeby razem coś osiągnąć. Na przykład zamawiają grupowo blanki, komponenty z których potem mogą budować niedrogie kije dla siebie i znajomych. Albo składają się na maszynę do robienia omotek dla zdolnego znajomego który potem spłaca im to w barterze - robiąc kije. Chciałbym dożyć czasów kiedy tak będzie i u nas, moim zdaniem jest, i będzie coraz większy potencjał na dobry sprzęt wytwarzany rękami naszych zdolnych rzemieślników, przecież ludzi ze smykałką czy złotych rączek - gdzie jak gdzie, ale w Polsce nie brakuje...

2. Zafascynował mnie amerykanski duch Toma Kirkmana. Zwróciłem uwagę, ila razy w tym wywiadzie powtarza że chciał osiągnąć więcej, zrobić coś lepiej. Nie poddawał się narzekaniom innych, nie poprzestawał, i myślę że nie poprzestanie, na tym co już osiągnął, tylko z odwagą podejmował nowe wyzwania. Strasznie mi to zaimponowało, myślę że to jest nauka którą z tego wywiadu można wyciągnąć w sensie daleko szerszym niż tylko wędkarski...

Pozdrawiam

#7 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 05 marzec 2007 - 16:00

witam

brawo Friko faktycznie powialo innym światem. Wczoraj @jerry hzs opisał krotko swoja wizyte na amerykańskich targach, a dzis ten wywiad z Tomem Kirkmanem. Co do dysproporcji między ilością miłośników custom rods u nas i za oceanem to jestem ciekawy jak to wygląda przez pryzmat np FC. Jak duzo w skali roku buduje sie w polsce rasowych wedzisk.
pozd JW

#8 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 05 marzec 2007 - 17:26

Różne oblicze miewa rb , biznesowe , snobistyczne , kolekcjonerskie .. Nawet industrialne , jak japan style. Jednak zawsze naważniejsze jest jego sedno i podstawowe znaczenie . To poszukiwanie obszarów prywatnej wolności i niezależności , miejsca indywidualnej samorealizacji . Jego jednostkowy wymiar .
Wcale mnie nie dziwi że jego ojczyzną jest ameryka ..Mają ku temu wszelkie predyspozycje ; świetny przemysł, technologię , potencjał ludzki i intelektualny . Także wielki zakres swobód i brak różnych społecznych uwarunkowań . I bogactwa przyrody w pełnym zakresie ..
Nikt im też nie łamał karku jakimiś obłąkanymi eksperymentami społecznymi . Nie izolował na całe dekady .
My nauczyliśmy się maszerować kolumnami , obyczajów nabyliśmy masowych i kolektywnych . Gustów również ..
Nie spodziewam się że ten wątek osiągnie rozmiary np. jaxon ekspress . Raczej wiernie odwzoruje proporcje znaczeniowe polskiego fishingu .
Pogazetowa masówka i zdeklarowany indywidualista .
Skrajna nierównowaga ..

#9 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 marzec 2007 - 18:22


Nie spodziewam się że ten wątek osiągnie rozmiary np. jaxon ekspress . Raczej wiernie odwzoruje proporcje znaczeniowe polskiego fishingu .
Pogazetowa masówka i zdeklarowany indywidualista .
Skrajna nierównowaga ..


cholera Sławku, smutno mi się zrobiło, chociaż patrząc realnie... ale chciałbym żebyś się mylił! Przecież o to chodzi, żeby zmieniać, przekształcać rzeczywistość. Choćby małymi kroczkami, swoje najbliższe otoczenie... wszystko się tak zaczyna :D

Pozdrawiam


#10 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 05 marzec 2007 - 19:01

Friko to Wy zmieniacie oblicze bardzo pozytywnie, myśle ze jako modelarz nie będe miał problemów z zbudowaniem sobie sam wętek przy waszej doskonałej pracy na forum i dzielenia się informacją.Wiem że Jrkbait pod waszym kierownictwem osiągnie wielki sukces i szeroką popularność na forum międzynarodowym.
Gratulacje.Tornado

#11 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 05 marzec 2007 - 19:15

Świetnie , że jest miejsce gdzie gdzie rodbuilding jest czymś oczywistym i naturalnym .
To tutaj ..
Coś zwykłego i niezwykłego zarazem .
Bez zasłonek tajemnicy , albo ulubionego w mediach przemilczenia . Sukces nieunikniony ..


#12 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 05 marzec 2007 - 20:19

@ Friko na pewno można jakoś rozpropagować montowanie sobie wędek.
Budowanie różnego rodzaju sprzętów od dawien dawna do dzisiaj jest bardzo popularne.
Z moich młodych lat pamiętam różnego rodzaju urządzenia elektroniczne do złożenia. Składnice Harcerskie były pełne takich gotowych zestawów do budowania różnych ciekawych i pożytecznych rzeczy.
Były zestawy dla modelarzy. Można było sobie kupić wybrany model i złożyć w domu.
Myślę, że takie zestawy do zrobienia własnoręcznie wędki to fajny pomysł.
W polskich warunkach taki zestaw nie może być droższy niż sklepowa wędka. Młodzież i dojrzali wędkarze muszą mieć bodziec by spróbować własnoręcznie wykonać swoja wędkę.
Nie każdy wie jak to zrobić więc w zestawie wszystko powinno być przygotowane do złożenia oraz załączona instrukcja ze zdjęciami.
Można by takie zestawy w ramach promocji podarować do sekcji młodzieżowych kół bo czym skorupka za młodu nasiąknie tym na starość trąci.
Mogły by być produkowane zestawy popularne oraz dla wybrednych. Oczywiście musi być możliwość zamiany poszczególnych substratów innymi, tak by dopasować je do indywidualnych potrzeb.
Gdy wykształci się rynek można by popróbować bardziej złożonych modeli i luksusowych towarów.


#13 OFFLINE   Trout

Trout

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 643 postów
  • LokalizacjaTrzcianka,tymczasowo Manchester,UK
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Kolatorski

Napisano 05 marzec 2007 - 23:15

Ciekawy artykul o Rodbuildingu z kolebki tego rzemiosla :D Ten ogrom Rodbuilderów, firm, komponentów w USA aż przytlacza a w Polsce dlugo jeszcze nam przyjdzie nato czekać.


#14 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 06 marzec 2007 - 11:04

@ Cezorator
A gdzież to zachowały się koła młodzieżowe , itp organizacje ? Chyba we wspomnieniach ..
CSH była typowym erzatzem , poniekąd znakiem firmowym tamtych czasów , czymś zamiast..Szczątkowy jakiś walor edukacyjny miała , ale kojarzę ,utożsamiam ją raczej ze stylem A. Słodowego . Traktorek ze szpulki od nici , akrobata z guzików , rakieta z butelki po szamponie ..
Nie myślę też , że masowa popularyzacja , albo komercjalizacja są albo mogą być motorem swojskiego rb , czy też jego sednem ..
Stawiałbym raczej na rozwój indywidualny , większą pewność i samodzielność poczynań , pewną niezależność intelektualną .


#15 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 06 marzec 2007 - 11:32

Nie myślę też , że masowa popularyzacja , albo komercjalizacja są albo mogą być motorem swojskiego rb , czy też jego sednem ..
Stawiałbym raczej na rozwój indywidualny , większą pewność i samodzielność poczynań , pewną niezależność intelektualną .


Wiadomo, że rzemieślnik wykonujący wędki to nie amator takiej roboty. Dlatego należy rozróżnić te dwie kategorie ludzi.
Napisz proszę jaki masz pomysł by upowszechnić budowanie wędek !
Wiele osób własnoręcznie robi muchy, błystki, woblery, akcesoria wędkarskie to dlaczego nie mogą robić wędzisk ???


#16 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 marzec 2007 - 11:38

Widzisz Slawek, i po co Ci to bylo...? :lol:
Gumo

#17 OFFLINE   Krzysztof

Krzysztof

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 511 postów
  • LokalizacjaNiemcy

Napisano 06 marzec 2007 - 12:03

Witaj Czarek!!!
Oczywiscie masz racj ze kazdy moze sobie zrobic wdeczk bo przeciez Ci wielcy Mistrzowie którzy dzisiaj te kijki robi zaczynali od zera i bylo to zwykle majsterkowanie które przeksztalcilo si w Zawód .Tak jest z wieloma rzeczami .Tak tez bylo z Salmo dzisiaj jednym z najwikszych producentów w Europie .
A przeciez robienie woblerów to byla tylko zabawa na pocztku .
Pozdrawiam !!!

#18 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 06 marzec 2007 - 13:07

Nie jest chyba niczyim zamysłem , tworzenie z rb jakiejś nowej mody w lokalnym stylu . Jakiejś wklejankologii , czy też opadowości . Kogoś na kształt znormalizowanego posiadacza zbiorowych poglądów . Bardziej o uczynienie wyłomu w potocznym oglądzie sprzętowej strony naszego hobby . Żeby nie było baraniego mantrowania ; kopyto - kopyto , slider - slider..
Różnorodności , oraz rytu osobowości..

#19 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 postów
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Napisano 06 marzec 2007 - 13:28

Nie jest chyba niczyim zamysłem , tworzenie z rb jakiejś nowej mody w lokalnym stylu . Jakiejś wklejankologii , czy też opadowości . Kogoś na kształt znormalizowanego posiadacza zbiorowych poglądów . Bardziej o uczynienie wyłomu w potocznym oglądzie sprzętowej strony naszego hobby . Żeby nie było baraniego mantrowania ; kopyto - kopyto , slider - slider..
Różnorodności , oraz rytu osobowości..


No właśnie o to chodzi by każdy sobie wędkę zrobił tak jak umie i jak mu sie podoba. A złowienie ryby na własnej produkcji sprzęt cieszy bardziej :D :D :D :D
A o to chyba chodzi by wędkarstwo nas cieszyło :D :D :D :D


#20 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 06 marzec 2007 - 13:54

Różnorodności , oraz rytu osobowości..


Bardzo podoba mi się ostatnie zdanie. To chyba kwintesencja wszystkiego. Bo uzupełnieniem wędkarstwa może być przyjemność łowienia na coś niezwykłego(niepowtarzalne wędki, przynęty itd.), połączone z fotografią i odpoczynkiem (wdychaniem wiślanego zapachu :D, zapachu sosny z mazurskich lasów).

Friko, wraz z Tomem zrobili fantastyczną pracę. Tutaj wg mnie nie chodzi o samo robienie martwych wędek a tworzenie czegoś co ma duszę, co się dogłębnie rozumie, z czym można spędzać czas nad wodą jak z przyjacielem (chociaż ja wolę z dobrym kompanem). Cieszy mnie , że i w Polsce, być może nie tak powszechnie, rośnie rodbuilding. Mam wielką nadzieję, że nie będzie to w przyszłości zapchajdziura, która przeistoczy się w machinę do szpachlowania dziury o nazwie trochę lepsze wędki niż te, które można kupić w sklepie. Będzie to kierunek, w którym ludzie odnajdą znaczenie słowa dostosowany do potrzeb, wysokiej jakości produkt.

Pozdrawiam
Remek





Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych