[pawlo29]

Jadę w sierpniu na tydzień nad jeż Okonińskie w Bory Tucholskie , interesuje mnie biała ryba może ktoś z kolegów zna tą wodę . Brak batymetri żadnej informacji , jadę z łódką za Leszczami może ktoś coś podpowie . Panie mało czasu króca fiks na poznanie jeziora .

[cast64]

Wypijesz flaszkę z autochtonem i będziesz wiedział wszystko.
To się sprawdza chyba wszędzie.

[Elendil]

Wypijesz flaszkę z autochtonem i będziesz wiedział wszystko.
To się sprawdza chyba wszędzie.

A po kolejnej flaszce nawet ryby przyniosą do domu i nie trzeba się męczyć z łowieniem

Użytkownik Elendil edytował ten post 11 lipiec 2021 - 17:18

[pawlo29]

Ta , nie raz potrafią na minę wsadzić , tak sam miałem gdzie indziej łowił a w innym miejscu doradzał , gorzej bo u niego na agroturystyce byłem , i tak bywa z ludźmi .

[cyprys19]

Przyznam, że jeszcze nie widziałem by ktoś wynajmował kwaterę z zanęconą miejscówką.

[cast64]

Przyznam, że jeszcze nie widziałem by ktoś wynajmował kwaterę z zanęconą miejscówką.

To mało Marcin widziałeś.U Bogdana Bartona w Borach Tucholskich,miałeś spanie i zanęnconą miejscówkę.Nie wiem jak teraz,bo biznesik mu chyba spłonął.

[Maciej_K]

To mało Marcin widziałeś.U Bogdana Bartona w Borach Tucholskich,miałeś spanie i zanęnconą miejscówkę.Nie wiem jak teraz,bo biznesik mu chyba spłonął.

Bodzio już dawno działa, przystań stoi nowa. Masę ludzi pomogło. 

W jego przypadku to norma, nęcił  i woził ludzi po wodach PGR Charzykowy, potem wydzierżawił sam jezioro i robi to, na czym się zna. Nie ma już pokotów leszczowych na trawnikach, jak drzewniej bywało, natomiast jak najbardziej spoko biznes wędkarski tam ma i bardzo dobrze. 

[rapek]

To mało Marcin widziałeś.U Bogdana Bartona w Borach Tucholskich,miałeś spanie i zanęnconą miejscówkę.Nie wiem jak teraz,bo biznesik mu chyba spłonął.

Właśnie też przyszedł mi do głowy Bodzio Bartoń, byłem u niego w maju i tak właśnie tam jest że miejscówka przygotowana i zanęcona czeka na klienta.

[cyprys19]

To mnie Panowie zaskoczyliscie....
I to się nazywa Full-wypas!
Trzeba się będzie kiedyś tam wybrać.

[pawlo29]

Byłem u Bodzia przed pandemią , bardzo sympatyczny człowiek , ryb bardzo dużo i sam pokazał gdzie stanąć na wodzie wielki szacun i te 4 dni bardzo miło wspominam

[Sławek77]

Byłem u Bodzia przed pandemią , bardzo sympatyczny człowiek , ryb bardzo dużo i sam pokazał gdzie stanąć na wodzie wielki szacun i te 4 dni bardzo miło wspominam

Na spina również łowiłeś?

[pawlo29]

Nie ,ja lubię spławik gruntówki

[rapek]

U Bodzia można połowić ładne okonie i szczupaki, tylko bardziej jesienią

[bkursa]

Witam, byłem na tym jeziorem dwa razy. I niestety nic specjalnego, jezioro dosyć głębokie, trochę małych leszczy połapałem ale bez rewelacji. Niestety siateczki grane są całą wiosnę więc sytuacja podobna jak na mazurach.