[Esox_PW]

Pytanie do znawców sprzętu... Czy ktoś ma wyrobioną pozakatalogową opinię na temat kijaszka Greys Prodigy Spin 8'6 15-60 g? Zastanawiam się nad tą wędką do średniociężkiego spinningu i trollingu z ręki średnimi woblerami.

A może macie jakieś ciekawe rozwiązania alternatywne. Wędka musi mieć od 2,6 do 3,0 m, cw do 60-70 g. Pod tradycyjny kołowrotek. Musi być dość miękka, żeby amortyzować uderzenia w trolu na plecionce. Ale znowu nie jakiś klusek okrutny. Cena do 600 zł.

[mifek]

Esox a ogładałeś WILD RIVER 8'6 do 2oz??? Co prawda nie wszystkim on się podoba, bo niby relatywnie cięzki, i w ogóle, ale ma ,iła ciepła akcje, duży zapas mocy i wiele można z niego wyciśnać...

[klon]

Hmmm, Też szukam, czegoś takiego tylko w o połowę niższym pułapie cenowym.

[Esox_PW]

Hmmm, Też szukam, czegoś takiego tylko w o połowę niższym pułapie cenowym.

Daiwa PowerMesh Allround?

Poprosiłem chłopaków z Jerka, żeby w miarę możliwości przyholowali te kije do pomacania, bo muszę je dokładnie obadać zanim kupię, kręciołek zamocować, powywijać chwilę. Obiecali dać znać jak będą. Jeżeli chcesz to daj namiar na priwa - jak kije będą to dam też Tobie znać i możemy razem skoczyć na to - za przeproszeniem - macanko.

[mario]

@Esox
a nie lepiej dołożyć 100zł i zafundować sobie u zbrojmistrza Batsona z serii HS? Zapytaj Petrusa jak mu się tym łowi.

[klon]

[quote]
Hmmm, Też szukam, czegoś takiego tylko w o połowę niższym pułapie cenowym.
[/quote]

Daiwa PowerMesh Allround?

Poprosiłem chłopaków z Jerka, żeby w miarę możliwości przyholowali te kije do pomacania, bo muszę je dokładnie obadać zanim kupię, kręciołek zamocować, powywijać chwilę. Obiecali dać znać jak będą. Jeżeli chcesz to daj namiar na priwa - jak kije będą to dam też Tobie znać i możemy razem skoczyć na to - za przeproszeniem - macanko.
[/quote]

Te kije były brane przezemnie pod uwagę. Chętnie pomacam i pomacham. W razie czego 606 627 986. Dzięki.
Nie mogłem dla tych wartości nic dobrać z Ugly sticków. Szkoda.
Jeszcze ciekawią mnie YAD-y które podobno są do obejrzenia w WMH.

[Esox_PW]

@Esox
a nie lepiej dołożyć 100zł i zafundować sobie u zbrojmistrza Batsona z serii HS? Zapytaj Petrusa jak mu się tym łowi.

Jeszcze nie wiem, czy nie lepiej, ale się dowiem - dzięki za podpowiedź.

[jerry hzs]

Ja mysle o kiju do trola ale pod multik . Pewnie wybiore cos z Ugly Stickow [tansze] albo od Shimano z serii Talora [minimalnie drozsze] , dlugosc 2,4 - 2,6 , minimalnie mocniejsza od Twojej Esoxie PW . jak zmiesci mi sie do tuby to absolutnie jednoczesciowa . Kocham troling z reki , oj biedna ta reka , dobrze ze beda uchwyty w razie W. Sorry ze to nie spining ale tez chce sie pochwalic . Tak prawde mowiac to po raz pierwszy nie wezme ani jednego spiningu ...same multiki

[mifek]

Tak prawde mowiac to po raz pierwszy nie wezme ani jednego spiningu ...same multiki

WOW


brawo jurek!!! a przy okazji pozdrowienia dla DAIW

[Esox_PW]

Te kije były brane przezemnie pod uwagę. Chętnie pomacam i pomacham. W razie czego 606 627 986. Dzięki.

Z góry przepraszam, że odgrzewam kotleta, ale nie lubię spraw niedokończonych. Do dzisiaj brak obiecanego kontaktu Jerka w sprawie poszukiwanych wędek, w związku z czym po pierwsze - nie było sensu dzwonić do Ciebie, po drugie - wygląda na to, że sklep pomału traci proklienckie nastawienie i zaczyna się wpisywać w krajową rzeczywistość handlową. Co notabene potwierdzają spostrzeżenia innych - np. Czeza.

[Pedros]

... Do dzisiaj brak obiecanego kontaktu Jerka w sprawie poszukiwanych wędek, w związku z czym po pierwsze - nie było sensu dzwonić do Ciebie, po drugie - wygląda na to, że sklep pomału traci proklienckie nastawienie i zaczyna się wpisywać w krajową rzeczywistość handlową. Co notabene potwierdzają spostrzeżenia innych - np. Czeza....
Przykre jest to co piszesz. Ja się z Tobą nie zgodzę.
Jestem tam bardzo często i wg. mnie nie ma drugiego takiego sklepu w Warszawie, którego właściciele byliby tak nastawieni do klientów i służyli im radą, pomocą i otwartością a klientów traktowali jak kolegów.
Jest ich tylko dwóch i mają teraz mnóstwo pracy w związku z otwaciem knajpki. Przecież mogłeś do Nich zadzwonić i zapytać (przypomnieć). Z tego co wiem nie mają wędek Greysa (w tej chwili) i Paweł o tym mówił.
Możesz podać przykłady, że sklep przestaje być prokliencki?
Piotr

[Esox_PW]

Możesz podać przykłady, że sklep przestaje być prokliencki?

Co do swoich odczuć - napisałem powyżej. Natomiast o przygodzie Czeza można przeczytać na PW - zacytuję najważniejszy fragment:

Fakty są takie, że wędka jest zapłacona od dwóch miesięcy i o ile w marcu nie naciskałem na jej szybkie załatwienie, o tyle od połowy kwietnia ze względu na zbliżający się sezon szczupakowy naciskać zacząłem. Wędka ta, to nie żadne cudo zza oceanu, na które są zapisy tylko Dragon Millenium Fatso Jerk. Efekt naciskania i wysłuchiwania będzie we wtorek był ,mniej więcej taki (zapis rozmowy z wtorku 09.05., gdzie C- to ja, J - to Jerk) :
C - dzień dobry kłania się ...., czy jest moja wędka?
J - będzie we wtorek
C - ale wtorek jest dzisiaj!!!! Panowie, przecież przed moim wyjazdem (przyp. 25.04.) rozmawialiśmy i prosiłem, żeby wędka była w ten wtorek.
J - tak, ale kolega zapomniał przywieźć
C - panowie, poniewaz to kolejny raz, umówmy się tak, że jeśli w następny wtorek wędki nie będzie, to ja poproszę o zwrot pieniędzy, bo cała sytuacja trwa juz zbyt długo, a tą wędkę mogę sobie kupić gdzie indziej
J - dobrze, będzie we wtorek
C - mam nadzieję, do widzenia
J - do widzenia
Przyznam się, że ta rozmowa baaardzo mocno mnie zirytowała.

A konkluzja Czeza jest identyczna jak moja...

Jednocześnie, uważam że w sklepie panuje bardzo sympatyczna atmosfera, obsługa jest bardzo fachowa i z pewnością będę tam nadal robił zakupy...o ile będą mieli towar...na stanie...bo oczekiwanie na wtorek już mnie zmęczyło

[Pedros]

Esox_PW
Nie chce występować w roli adwokata chłopaków z Jerka, ale napisałeś o dwóch przypadkach a piszesz bardzo poważne zarzuty.
Sklepy wędkarskie (te newielkie) są traktowane przez Wielkich po macoszemu. Wszyscy chcą fajnych sklepów, fachowej usługi a kupują na Allegro, OK Ich prawo. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe jakie pieniądze trzeba ciągle wkładać, aby mieć jako taki asortyment, a klienci i tak kupią w necie.
Jestem przekonany, że brak wędki był spowodowany podejściem Hurtowni. NIestety dostępność sprzętu dla sklepów jest koszmarna.
Jak będziesz w Jerku zapytaj chłopaków.
PZDR
Piotr
PS Co to jest PW?

[Sławek]

Nie chcę zabierać tu głosu zarówno w obronie jak i w oskarżeniu, bo w końcu w tym sklepie nigdy nie byłem. Jednak chciałbym dodać do dyskusji słów parę .
Obiecywanie czegoś komuś zobowiązuje. Najgorzej jest wtedy gdy utworzy się łańcuszek obietnic i ktoś w nim nawali. Wszyscy wtedy muszą świecić oczami. Z drugiej strony warto jednak nie obiecywać bez pokrycia.
Esoxie ja również chcę sprawić sobie ten kijek. Nie wiem ile sztuk znajduje się na rynku, ale producent będzie je miał dopiero za dwa, trzy tygodnie. Jeżeli więc pomiędzy producentem a sklepem w którym chcesz zostawić pieniądze nie ma takiego kijka, to bez cudów (znalezienie go gdzie indziej) się nie obędzie.
Pozdrawiam

[Waci]

Co prawda nie jestem stroną w sprawie ale uważam, że są to jednostkowe przypadki które niekoniecznie należało nagłaśniać w necie. Do tej pory sklep miał nienaganną opinię a teraz sytuacja wygląda tak, że dwóch klientów jest niezadowolonych, a dwustu przestraszonych.

[Esox_PW]

PS Co to jest PW?

Pogawędki Wędkarskie - jeden z licznych obecnie, ale i jeden z najstarszych wędkarskich portali internetowych.

[explorator73]

Ja zamówiłem w lutym w Jerku Rozemejera i plecionkę i nie mam ich do dnia dzisiejszego. To fakt, że rozmowa z obsługą jest przemiła, ale w momencie kiedy poraz kolejny przez telefon usłyszałem, że już za chwilkę to straciłem nadzieję. Zostałem zmuszony do podjęcia innych decyzji zakupowych.
Konkluzja jest następująca: Nie składajmy obietnic z których nie możemy się wywiązać. To jest zwłaszcza niedopuszczalne w biznesie . To, że ktoś prowadzi biznes związany z własnym hobby nie ma najmniejszego znaczenia...Kolegami po kiju jesteśmy nad wodą i na forum - w sklepie pozostajemy w relacjach sprzedawca - klient.
Pozdrawiam,
Piotr

[Pedros]

Zamykam dyskusje, bo zaraz usłyszę, że Jerk to najgorszy sklep w Polsce. Wyważajmy swoje opinie i je odpowiednio wartościujmy.
@explorator73
Ja na swojego Rozemejera czekałem kilka tygodni. Tych wędek nie ma w Polsce w sprzedaży. Ciekawe, jaki sklep zrobi grzeczność i korzystając z własnych znajomości kupi dla kogoś wędki (zarabiając śmieszne pieniądze) i usłyszy takie podziękowanie.

Koniec

[Czez]

Ponieważ powołano się tu na moją wypowiedź, pozwolę sobie zabrać głos.
Mojej wędki kolejny raz nie było. Zrezygnowałem zatem z jej zakupu w tym sklepie, a na to miejsce w tym sklepiekupiłem slidery 10, fatso 10, maas maraudera, przypony i coś tam jeszcze. Powtórzę zatem - Jerk ma swoje atuty wyróżniające go spośród innych sklepów, takie jak miła obsługa, fachowość tej obsługi, dobre zaopatrzenie etc. Ma jednak i swoje minusy tj. realizacja zamówionych towarów. Koniec kropka.
Nadal będę tam kupował i mogę szczerze polecić każdemu dokonywanie tam zakupów (co już czyniłem wypowiadając się na róznych forach). Zakupów towarów aktualnie dostępnych, nie zaś zamawianych, gdyż w tym zakresie nie tylko ja mam negatywne odczucia. Mam tam zreszta upatrzone dwa kijki - Daiwę i St. Croix i jak tylko finanse pozwolą i będą w sprzedży, kupię je w Jerku nie szukając gdzie indziej.

Wyważajmy swoje opinie i je odpowiednio wartościujmy.

Po tym co zostało powyżej napisane przez Esoxa, dochodzę do wniosku, że dla Ciebie wyważona opinia to taka opinia gdzie jest tylko ach i och i extra, zaś jeśli ktoś napisze nie tylko ach i och ale i beee, to juz jest niewyważona. Cóż...pozostanę przy swojej niewyważonej opinii, nie mając zamiaru ciągnąć tematu dalej.

[Esox_PW]

Jestem przekonany, że brak wędki był spowodowany podejściem Hurtowni. NIestety dostępność sprzętu dla sklepów jest koszmarna.

Właśnie dostałem potwierdzenie od innego małego sklepu o dostępności u dystrybutora przynajmniej jednej z poszukiwanych wędek i umówiłem się na przedzakupowe macanko. Na tym również zamykam temat ze swojej strony, podkreślając jeszcze raz, że nie mam najmniejszych zastrzeżeń co do fachowości i życzliwości chłopaków z Jerka, lecz do słowności w takich sprawach, o których tu była mowa. Być może ten problem wynika nawet z dobrej woli - chcą pomóc, nie chcą odprawić z kwitkiem, a potem gdzieś coś umknie i mamy takie oto przypadki. Jednak z punktu widzenia klienta jest to nie bardzo w porządku. Chyba, że ktoś tak lubi. Ma prawo.