[Drago]

Witam Panowie. Czy ktoś próbował i czy jest możliwe użycie dwóch silników elektrycznych 55 lb na pontonie za jednym razem. Chodzi mi o sytuacje, gdzie jest zakaz używania spaliny, a potrzeba szybkiego przemieszczania się kiedy nagle zmieniają się warunki atmosferyczne. Dziękuję bardzo za opinie i pozdrawiam.

[mdziam_78]

Jest możliwe. Jeżeli temat Cię interesuje to po powrocie z urlopu mogę zapytać znajomego co i jak bo ostatnio wspominał, że pływa w ten sposób. Nie pytałem o szczegóły bo mnie nie interesowały. Odezwij się na priv i podaj mail. to do niego napiszę i poproszę o opis patentu.

[marviz]

Jedno ci zagwarantuje, nie popłyniesz ani grama szybciej niż 6-6.5km/h, będziesz miał większy uciąg, czyli pociągniesz większy opór/ciężar.

Żeby szybciej płynąć musiał byś zwiększyć skok śruby albo obroty silnika, co drugie nawet nie wchodzi w grę bo musiał byś przezwoić silnik.

[Drago]

Dzięki za info. Generalnie mam / miałem nadzieję, że uzyskam przynajmniej trochę większą prędkość. Pomysł nasunął mi się z tzw. cocaine boats

http://www.snopes.co.../drugrunner.asp

Kiedyś też miałem okazję pływać 7 metrową łódką z trzema silnikami po 150 hp po Zatoce Meksykańskiej w poszukiwaniu tuńczyków i raczej było bliżej latania niż pływania

Chyba, że moc łączona elektryków to co innego niż spalina

[marviz]

No widzisz, takie kokainowe oblatywacze musiały mieć poza tymi silnikami specjalnie zaprojektowane śruby lub przełożenia w spodzinie bo taki zestaw nie miał by sensu.

Spróbować zawsze możesz, ale naprawdę wątpię aby taki zestaw był by wart 90 amperów przy przyroście max 1km/h

[newrom]

Moc jest moc. Ale czymś ją trzeba karmić. Przy obecnej masie akumulatorów takie łączenie silników IMVHO jest bezsensowne.
Dla bezpieczeństwa możesz sobie zamocować silnik spalinowy i używać go wtedy, gdy realnie ocenisz że zagrożone jest Twoje życie lub mienie. Stan wyższej konieczności (przy spełnieniu założeń przepisu) wyłącza odpowiedzialność karną.
Sposób przerabiany na Czorsztyńskim, jeśli to tylko spłynięcie w razie W nikt nie robi problemów.

[Domator]

A może lepiej kupić silnik 80 lbs:
http://www.yomoto.warez.pl/
lub 110 Lbs :
http://allegro.pl/najmocniejszy-silnik-elektryczny-2hp-newge neration-i2543888794.html

[Gumofilc]

Szybciej plynac na elektryku...

No da rade...ostatnimi czasy stopniowo rosnie napiecie zasilania tego typu rozwiazan.
Na ostatnich targach prezentowano silnik wygladem przypominajacy silnik spalinowy rzedu 4-5KM na napiecie okolo 40V.
Istnieje(istnial) film pokazujacy dosc szybkie pzremieszzcanie sie lodki z tym.
Jednakze....od razu staje mi przed oczmi bateria ogniw, ktore nalezy pod to podlaczyc...na dzien dobry szeregowo 3-4szt akumulatorow 100-150Ah 12V.

To taki plywajacy Melex z tego wyjdzie...poplywa ze 4 godz,z czego 2 szybko....i...do ladowania...

Gumo

[mdziam_78]

Rozmawiałem ze znajomym, który ma taki patent.
Twierdzi, że wzrost prędkości o jakieś 20% - nie mierzył na gps, tylko po przebytej odległości z jednego końca jeziorka na drugi.
Nic nie przerabiał w silnikach tylko jakieś połączenie rumpli linką stalową do sterowania zrobił.
- zdjęcia w przyszłym tygodniu mi prześle, więc je zamieszczę.

[mdziam_78]

Szybciej plynac na elektryku...

To taki plywajacy Melex z tego wyjdzie...poplywa ze 4 godz,z czego 2 szybko....i...do ladowania...

Gumo

Ponoć obciążenie dla akumulatora nie jest wcale takie duże ponieważ faktycznie dwa silniki pracują pod mniejszym oporem i są mniej prądożerne niż jeden o zsumowanej mocy.
Sam jestem ciekaw tego patentu, choć nie zamierzam go stosować ;P

[Gumofilc]

Pytanie dotyczylo zwiekszenia predkosci przy wykorzystaniu silnika elektr.
To mozna zrobic tylkow 1 sposob - zwiekszyc obroty silnika czyli zwiekszyc moc ukladu. Najciekawsze i chyba jedyne mozliwe rozsadne jest zwiekszenie napiecia.

Co do kombinacji z 2szt nie bede sie wypowiadal ale na 1 rzut oka wyglada malo realnie do zastosowania...

Gumo